Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez foczka63
-
Koroniasty nas nie dopadł:)Podejrzany okazał się czysty,test potwierdzający za 10 dni.Nastąpił lekki powrót do normalności,co nieco ograniczyło nasze dodatkowe obowiązki.Dyżur był lekki i spokojny,nawet ośmielę się określić ,przyjemny:) `DAMSKIE BOKSERKI Mamy kilka pań ,które lubują się w biciu i dokuczaniu tym zupełnie bezbronnym,czyli leżącym wpółlokatorkom.Zazwyczaj w 2-3 oobowych pokojach jest jedna na chodzie.Ale chyba to się zacznie zmieniać ,bo już 2 takie chodzące bokserki musieliśmy zostawić pojedynczo, bo biją te leżące.Póki co są miejsca bo 7 wolnych łóżek i nie ma przyjęć ,ale co potem????Faceci to się raczej tłuką między sobą ,jak pochleja a na to się wciąz nie zanosi.Kobiety nadrabiają statystykę/Dziś musiałyśmy przenieść jedną taką atakowaną panią do pokoju ,gdzie są same leżace,tam będzie bezpieczna.Oczywiście agresorki to demencja,chyba najgorszy rodzaj bo i na chodzie i agresywna:( PAN IGIEŁKA -ODSŁONA DRUGA Panu Igiełce od czasu do czasu musowo robić wielkie porządki ,bo istny z niego mister Fleja.I dziś był ten wiekopomny dzień .Połączony z kąpielą,poprzedzoną awanturą wszechczasów.Ale chciał ,nie chciał ,Igiełka został wykąpany,ubrany w czyste ciuchy i przeżył to niczym osobistą tragedię:)Biedaczek,taki czysty i pachnący.Igiełka nie ma demencji ani żadnych znak chorób otępiennych ,kumaty jest że ho ho ho.Brzydzi się tylko czystością i ma śmierdzące hobby, zwane zbieractwem.W szafie między ciuchami znaleziono m.in.niezliczone ilości spleśniałego chleba ,oszczanych ciuchówi obeschniętych z zawartości majtasów pampersowych....W łóżku,to już tradycyjnie, igły w hurtowych ilościach.O każde majty,każdą igłę i każdą spleśniałą kromkę odsądzane byłysmy od czci i wiary,ale reakcji naszej nie było.Twardo ,bez komentarzy wsio co uznałyśmy za be i brzydkie do wora.Prawie płakał Igiełka z powodu utraty swoich ciężko zdobytych skarbów. Natomiast jego współlokator naprawdę się popłakał,ze wzruszenia,kiedy mu powiedziałam,że go podziwiam,że tak sobie świetnie radzi,mimo identycznej niepełnosprawności ,jak Igiełka,że zawsze jest czyściutki i pachnący i że jest dla mnie przykładem ,że jak się chce ,to można:)Normalnie ,łezki mu się w oczach mocno zakręciły i powiedział,że jestem pierwszą osobą,która to na głos doceniła,tzn.jemu powiedziała i jakie to dla niego ważne.A powiem wam,że pan K. rzadko się uśmiecha i generalnie jest negatywnie nastawiony do wszystkiego i wszystkich,zwykle naburmuszony a dziś banana miał na twarzy cały dzień:) RAK GRZBIETU JĘZYKA Mamy panią z tą diagnozą.Pani jest w pełni świadoma swojego stanu.Rak wypycha język na zewnątrz i przyrasta do dolnej wargi.Jedzenie tylko rzadziutkie ,zmiksowane a i tak z tym ciężko.Pani jeszcze w jedzeniu samodzielna,ale ciężko jej jeść, bo boli.Plastry nie pomagają,albo na chwilę.Nikt nie pomyślał,że może łatwiej będzie jej jeść małą łyżeczką albo przez rurkę.Dałam jej obie te rzeczy przedwczoraj a dziś patrzę futruje mixa:)Satysfakcja:)Tylko ,że u nas długo nie pobędzie, bo wymaga typowej opieki paliatywnej,czeka na miejsce w hospicjum. Jutro wolne i może wreszcie uda mi się coś więcej w kuchni zrobić ,choć nie wiem,bo w planie mam gołąbki a z tym zawsze robota jest.
-
Jak wyżej pisałam ,po piątkowej rozmowie z dyrekcją wszytko było dla nas oczywiste a tymczasem dziś znów zostałam zawezwana przed oblicze prawie przed końcem pracy..Przekonana,że idę dalszą umowę podpisywać a tu zonk.Pani dyrektorka oświadczyła,że jednak gruntownie przemyślała sprawę i postanowiła nam obojgu umowy nie przedłużać...Mhm....gdzieś jest pies pogrzebany, ale gdzie ,to się już nie dowiemy.Ale jakos wielkiego szoku nie doznałam,Foka gorzej,ale mu przejdzie.Widać coś ,ktoś przez te dwa dni kiedy mieliśmy wolne:( No,ale na DPS świat się nie kończy przecież.To zresztą powiedziałm na koniec rozmowy,he he Widać pisane mi wracać do Opiekunkowa.Mówiłam,że jeśli wrócę ,to tylko wtedy, kiedy coś się wydarzy ,co mnie zmusi. Se wykrakałam, albo co?Kij z tym:(Jeszcze za nami zatęsknią ,ha ha ha A ja potraktuję te 3 miechy ,jako ciekawy epizod w mojej karierze zawodowej.Może po prostu przestraszyli się moich kompetencji i doświadczenia????He he he Póki co jesteśmy na należnym urlopie do końca czerwca.W sumie 5 mcy w domu,licząc od ostatniego zjazdu.Zresetowałam się na maxa ,jeśli chodzi o bycie w domu:) Za sukces mogę sobie zapisać ,że po porannej rozmowie ze mną,pani Kazia podpisała zgodę na PEG.:) Tak więc blog o pracy w polskim DPS uważam za zakończony. WPIS Z 22 CZERWCA
-
Nie znalazłam ,więc założyłam.Bez tego ni hu hu jak już rano pisałam:) ***** 49 *****
-
https://www.garneczki.pl/blog/pomysly-na-dynie-do-sloikow/ Znalazłam sobie na w/w stronie przepis na keczup dyniowy.Mam więcej pokrojonej już dyńki i więcej papryki.Dynie jeszcze bedę miałą ,może na jakieś inne słoikowe cuda się pokuszę.Dynia,porządna:(Niemiecka:)hi hi hi Znaczy z pestek przywiezionych z D.Na kompostowniku obrodziła jak jaka durna:)Jutro cd "zabawy" Skończone:)Wyszło 5 półlitrowych słoików,przepychotne:)
-
Pytanie do osób ,którym ta dolegliwość częśto uprzykrza życie. Co Wam pomaga,co przepisuje dr,jak sobie radzicie? Mojego Fokę już 3 tydzien męczy i nic lepiej:(Nawet chyba gorzej.Dostaje Ketonal w zastrzykach a w tabletkach Mydocalm,który chyba na niego nic nie działa,Olfen p/bólowo i to wsio:(Zabiegi ma dopiero na wrzesień przepisane:(Mnie tez często dopada rwa ,ale max 3-5 dni i przechodzi. Ból podobny do skurczy na długości całej nogi ,od pośladka po stopę.Kręgosłup nie boli,sama noga tylko.Jak i czym można przyspieszyć koniec tego paskudztwa?Nagrzewanie?Chłodzenie?Plastry rozgrzewające?Wertuję net w poszukiwaniach ,ale wychodzi na to ,że właściwie konkretnego leczenia nie ma na rwę:( Hilfe!!!
-
Opalanie może być bezpieczne. Wystarczy zachować rozsądek i czujność
foczka63 skomentował(a) Redakcja artykuł w Wiadomości
W styczniu???????Jaki kijowy zestaw tematów do zrealizowania dostałaś kobieto,ha ha ha -
Nijak.Za rękę nikt nie złapał,zmienniczki juz nie ma.Nie wiesz czy to ona ,czy to PDP sama gdzieś schowała.Na twoim miejscu poprosiłabym rodzinę,żeby zabrała wszelkie precjoza z domu,bo następną oskarżoną możesz być ty!
-
Cóż,to akurat świadczy ,że wcale się nie znasz,hi hi hi Znasz tylko tego jednego od "podszewki":):):):)
-
Myślimy o zaproponowaniu rodzinie przejścia na pracę na czarno
foczka63 odpowiedział(a) na Michał845 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Co prawda ,to prawda,zgadzam się z tym co napisałaś. Ale z tzw.drugiej strony wszystko da się zrobić bo kto udowodni opiekunce i rodzinie ,że ona tam pracuje?Jakie ma instrumenty prawne do takiej kontroli?Tak naprawdę żadne.Przecież mogła przyjechać w odwiedziny do swojej dawnej PDP.Może jest narzeczoną syna PDP.Osobiście też bym się obawiała trochę ,ale nie za bardzo.Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji,tylko trzeba uzgodnić wspólne "zeznania"w razie W.Poza tym to rodzina w każdej chwili może umowę zerwać i raczej nie musi się tłumaczyć dlaczego.Stan PDP może się np.polepszyć,albo rodzina bierze do siebie,albo oddaje do Heimu. -
J.w Od 6 wrzesnia na 2 miesiące.1300euro.mc+ podróż.Praca przez HR INVESTMENT Wrocław.Miasto Bad Soden am Taunus.k.FnM Reszta na priv.
-
Kastanienhain
-
Ja jestem w Altenhaim,"na górze":)
-
Chyba jesteś gdzies blisko mnie:)
-
Czy mogę wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym czy muszę czekać 2 tyg.?
foczka63 odpowiedział(a) na Barakuda temat w Praca Opiekunki w Niemczech
czyli mogła od razu wypowiedzieć a nie czekać nie wiadomo na co....Jak przezyła miesiąc za te pieniadze?dokąłdała ze swoich czy jadła razem z PDP suchy chleb i ziemniaki???@Barakuda,halo ,halo,jesteś tam jeszcze ??? -
Czy mogę wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym czy muszę czekać 2 tyg.?
foczka63 odpowiedział(a) na Barakuda temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Umów zleceń Kodeks pracy nie obejmuje ,bo to umowy cywilno - prawne podlegające pod kodeks cywilny i zwykle jest nt temat informacja na końcu umowy. I jeszcze jedno - pracując na taką umowę nigdy nie jesteś prawcownikiem danej firmy - jedynie zleceniobiorcą. Umowę zlecenie najlepiej wypowiedzieć na 3 sposoby ; ustnie,pisemnie oraz meilowo ,zachowując meila i potwierdzenie wysłania listu pocztą. W trybie natychmiastowej wykonalności trzeba dobrze uzasadnić wypowiedzenie umowy ,np.całkowita niezgodnośc z wczesniejszymi ustaleniami czy informacjami na jej temat. Co do okresu wypowiedzenia w zwykłym trybie,najczęsciej jest to 2 tygodnie,ale firma może ustalić inny okres- np.1 tydzien albo 2 miesiące.W tym zakresie firma ma całkowita dowolność ,ponieważ nie regulują tego przepisy tak,jak w Kodeksie Pracy. W opisanym przypadku,dramatycznie niska kwota na utrzymanie 3 osób przez miesiąc jest podstawa do zerwania umowy,ale mnie się wydaje ,ze najpierw powinien wkroczyć koordynator jeśli jest lub pośrednicząca niemeicka agencja.70 euro miesiecznie na trzy osoby to nierealne ,kwota wzięta z sufitu chyba:( Nawet jedna oosba za to się nie wyżywi.A opiekunka nie po to jedzie do pracy ,żeby do niej dokładać. Inna sprawa ,że koleżanka opisała problem i zniknęła....Mhm.... -
pod jakim dokłądnie kodem jesteś,bo chyba jesteśmy b blisko:)
-
@Heidinapisała:" . tak , ja mam małą, ale myszkę. Jak siadam , to często klikam" Ktoś odpowiedział: "Można usłyszeć też klaskanie" Ja odpowiedziałam:" albo kląskanie" Wyjaśnienie,w odniesieniu do cytowaniej "myszki": https://sjp.pl/kląskać Czy to wystarczy?Czy rozwinąć temat?
-
Albo kląskanie:):):):)
-
Trafiła Ci się Idealia Opiekunkiewicz,w dodatku Direktorin,ha ha ha Problem w tym,że my jedziemy pracować a nie dawać radę:( Weź się jeszcze zastanów....
-
Raz trafiłam na kłamczuchę,która beztrosko oświadczyła,że nic nie mówiła ,bo wiedziała,że jak powie, to nikt nie przyjedzie...tydzień tam byłam.
-
Jesli jest tyle wątpliwości i tyle nieścisłości ,to nie lepiej zrezygnowac i czegoś innego poszukać???Po cholerę się potem stresować i walczyć o wszystko???Chyba,że masz nóż na gardle:(
-
A nie jest? Zeszłoroczna oferta do Kulki,kiedy szukałam zmienniczki, zawierała same nieprawdziwe informacje.Przecież jeśli nikt nie przekazuje aktualności do firmy ,to skąd oni mają wiedzieć jak jest naprawdę.Obowiązek to nie jest ,ale wydaje mi się ,że powinno się tak robić.A już wszelkie zmiany w stanie ogólnym PDP to nawet trzeba.
-
Ale ,że się światło dniami i nocami non stop pali,to już się nie zainteresowali:(Szkoda. Nir dośc problemó to jeszcze rachunki przyjda horrendalne:(
-
@Niezapominajka 67 Biorąc to zlecenie trzeba sie liczyć z ryzykiem,że się stomia "wyleje" bo to się czasem zdarza .Jak za dużo lub nieodpowiednio PDP zje,jak źle przyklei się woreczek.W D obsługe stomii robi Pflege,ale jak np. woreczek w nocy pęknie ,to przecież nie będziesz czekać na slużby ani PDP w gównach leżeć.Moim zdaniem,jeśli masz wątpliwości i dodatkow nie masz doświadczenia to odpuść.Będziesz zestresowana a to roboty nie ułatwia:(Dieta w sumie lekka powinna być,poczytaj o żywieniu PDP ze stomią.Ale wiadomo ,ze nasi PDP to często osoby niezdyscyplinowane w temacie i podjadają różne niedozwolone różności. Ja np. nie biorę zleceń do SM ,bo kompletnie nic nie wiem nt temat oraz do Parkinsona, bo byłam raz i więcej nie chcę
-
@Niezapominajka 67 U Kulki było kiedyś tak,że jedna z córek dosłownie zwalała się z wizytą na 5 min przed obiadem,niezapowiedziana.I raz przyjechła ze swoim panem akurat jak były szparagi .Sztuk 16...No ,podzieliłąm na 4 osoby i po 2 plasterki szynki i po 2 kartofelki.Kulka kocha szparagi i wk...a dostała.Po obiedzie,którym nikt się nie najadł tak ją opierdzieliła ,że od tej pory zapowiada się z tydzień przed i zawsze przywozi coś słodkiego dla wszystkicn na deser;)