Afryka

Od jakiegoś czasu prześladuje mnie myśl ,którą zwerbalizował Piłsudski . "Naród wspaniały , tylko ludzie kurwy " ...i błagam , żeby komuś nie przyszło do głowy, aby brać to do siebie personalnie. Nasza nacja nigdzie nie potrafi działać wspólnie dla dobra swojego . Owszem , potrafimy się wdrapać na barykady ,a nawet zgodnie porozlewać benzynę do butelek czy narwać gałganów na opatrunki ...przelać krew honorowo . Potrafimy nawet zebrać kasę na szczytny cel i go zrealizować.Nie umiemy natomiast kultywować tego ,co udało się nam wywalczyć ,co udało się nam posiać... niestety i jak to już ktoś tu napisał , uwielbiamy się urządzać w czarnej dupie.

Cholera ,na to nie wpadłam ,a przecież od : " a świstak siedzi i zawija w sreberka" ,to taka prosta droga.

....a tak na marginesie , jedna senioren ,z porządnego człowieka ,w parę tygodni potrafi zrobić terrorystę ....No i cóż,że z Kudowy....

Jakież będzie Wasze zdziwienie ,(w Kudowie natürlich ) ,że babka już tam jest i ma pokój vis a vis Was .

W tym sezonie to będzie najbardziej oblegany kurort..Taką "karierę " wróżę Kudowie .

Te urodzone w Kudowie folksdojcze .

Łazanki z młodą kapustą ,z dodatkiem pieczarek i niewielkiej ilości skwarek z wędzonego boczku ....ukradziony pomysł od Foczki ,z zeszłego tygodnia.

Jak nie macie ,jak macie!? Paolo zakupił ...w Kudowie parę ha po byłym pegierze za symboliczną złotówkę , jeszcze " pajgera" w promocji dostał...no tak Go babka- Pdp skołowała A tak w ogóle mokre,mokruśkie DZIEŃ DOBRY Milusińscy....poziom wody na Warcie w " Zawichoście " znacznie przekroczony ...leje i leje ,bez opamiętania. Miluśkiego dnia Mordecki.

Wszystko przed Tobą Barbaro . Miałam Pdp , która po siusianiu i wytarciu się , robiła gustowną wystawkę z tychże papierków ...i czekały sobie do powtórnego użycia....noo, oszczędzała ...oduczyłam ją skąpstwa ,przy pomocy jej rodzonej córci,która orzekła,że : Es gibt Grenzen ...szparen.

" Wysyłaj choć puste koperty , chcę wierzyć ,że wciąż kochasz mnie."..

Matko bosko czynstochowsko !? Stygmaty !? ...

Ale tylko jesienią... chociaż,jak kalte Zośka w czerwcu,to i Oktoberfest może być w maju.

Einatmen,ausatmen ...rurę wydechową sprawdź przed odlotem , Mszany kielich chlapnij z Dolnej winnicy i nie zważaj na Ryki...jak nie pomoże ,to pozostaje tylko Muszyna .... znaczy jej szyną ...usta zadrutować .

Na zmiennika z Kudowy,który będzie postępowy .... chyba,że Paolo urządzi babce "Duszniki " i nie będzie to Zdrój ...ale w zasadzie to już ch.... tyle ,mu zostało ,co mu nakapało...z cieknącego pampersa.

@Maria Jolanta ,Ady nie przesadzaj ,jak wczoraj nie skończyłaś się lenić,to skończysz dzisiaj ,albo pojutrze . Do tego trzeba podchodzić zadaniowo,a nie tak w pośpiechu i byle jak.

Jak minęły!? ...coraz bliżej do lat siedemdziesiątych .

Nie przeszkadzaj .... próbuję być na bieżąco

Dzień dobry Milusińskie Ludziska ...w ten mokry, ponury dzień ( leje non stop od wczorajszego popołudnia ) ,ale w sercu ciągle i w kalendarzu ciągle maj . Miluśkiego dnia Mordecki .... znów trza nadrabiać braki w " oczytaniu" uff ,płodni jesteście okrutnie .

Tia .... tradycja rodzinna ,rzecz "święta"

No ja na ciasto , zamiast obiadu bym się nie zgodziła ale skoro Tobie pasuje.

A ja po pauzie i w trakcie pauzy ,a i po obiedzie też. Przed chwilą skonsumowałam kaszotto buraczkowe z kefirem ,marki Winiary i powiem ,że.... było bardzo dobre ,bez tablicy Mendelejewa , osobiście , obficie posypałam je dymką i koprem z osobistej działki.

Odmienne zapatrywania i poglądy , nie w jednej rodzinie dały do wiwatu....

A ja się z tym nie zgadzam ,co piszesz i co mi zrobisz ? ...

Owszem , jest to pokłosie tego ,ale była to deklaracja ( zaniechania rządu Po- PSL także ,kwestie reprywatyzacji) ,ale przynajmniej udawało się im te zapędy skutecznie blokować . O związkach żydowskich obecnych władz,to nawet nie wspomnę ,bo zakrawa to chichot losu.

Dobrze,że napisałeś dementi ,bo siostra w ulotce mogłaby niejednemu czerwone światełko w głowie zapalić....