scarlett

@Inez w dużych marketach typu Real, Globus czy Kaufland zawsze są punkty dorabiania kluczyków..może masz taki w pobliżu..

cudowny dzień...już nie ma 3 z przodu..

to zielone cudo to broccoli romanesco...uwielbiam go..

@INEZ jeszcze nie spotkałam domu niemieckiego żeby ktoś pił herbatę...kawa, woda, piwo /tutaj bezalkoholowe/ wszędzie...na obecnej placówce jeszcze sekt i białe wino, żona pdp lubi otworzyć zamiast kawy jak ktoś z jej przyjaciół przychodzi..

wszystkim podróżującym w obie strony szczęśliwego dotarcia do celu.. scarlett życzy..

nic się nie bojaj..kasa na konto wpłynie, to skoczymy na sklepy po to co zapomniałaś..

no jestesteście wreszcie wczoraj się daremnie dobijałam i dobijałam ale od upału nawet forum padło nic to, grunt że jest....jeszcze dzisiaj przeżyć..od jutra o 10 stopni mniej ma być..u mnie wczoraj doszło do 43 w cieniu.. miłego piątku towarzyszki i towarzysze..pomimo wszystko..

witajcie rybecki...Werner w przedszkolu a my z Niną jak poniżej....mimo wszystko miłego i spokojnego dnia wszystkim życzę..

i ja witam, co prawda nie bladym świtem ale i tak nieżle..Werner wyekspediowany do przeedszkola, my wróciłyśmy z banku bo geldy potrzebne..dzisiaj wielki dzień mycia okien na dole u pdpnych..przejeżdża dwóch rosłych, gibkich panów i ogarniają temat...moja Nina nawet wczoraj popełniła babkę cytrynową coby strudzonych tradycyjnie po robocie poczestować....wszystko z parapetów i winterzimmera poprzestawiane, powynoszone coby dostęp do szyb był.. po południu w ramach relaksu kawa u znajomej niemieckiej opiekunki co się sasiadką zza ściany opiekuje...jedziemy wszyscy plus wspomniana sąsiadka moim autem ..fajnie , dzień zleci.. miłego dnia rybecki..

Witajcie rybecki raniutko jak na mnie śniadanko wydane, senior wyekspediowany do przedszkola, seniorka się sama za chwilę wyekspediuje na gimnastykę z koleżankami,a ja będę czekała na pana Wesołego / Herr Lahmann / który musi podjechać i uzupełnić nasz zapas wody i piffka bezalkoholowego..i to mój jedyny obowiązek na dzisiaj do 16.15.. pogoda się piękna zapowiada, może jakieś opalanko na leżaczku uskutecznię..miłego dnia kochani

a mnie zastanawia , czy tam nie było pasażerów? dlaczego siedzieli jak cielęta zamiast wyskakiwać z busa? było przecież kilka sekund..

no i i jak było do przewidzenia wstawieni na wesoło musiałam zarządzić seniorowi natychmiastowy richtung Schlafzimmer.. jutro przedszkole...seniorka sama się położy jak ją ochota najdzie..dobrej nocy rybecki

Pozbyłam się moich metodą zawiezienia na Geburstag teraz wolne aż nie zadzwonią żeby przyjechać..

Szybciutko poszło tak miło się do mnie odnosiła...szkoda

@NNNdanuta i to może tłumaczyć różnicę w cenie...cmentarz na którym chowano moją pdp to stary las na zboczach góry..ogromne dęby, graby, buki..wkoło każdego miejsce na 9 urn...nie żadne brzózki..

jak mi firemka Jani International z Zielonej Góry po 2 latach współpracy mi taki aneks do umowy przysłała..potrącenia za mieszkanie i wyżywienie...wyśmiałam i zmieniłam firmę na obecną..

to chyba ten pogrzeb anonimowy...mój 100 latek z żoną tak sobie zażyczyli...wg mnie to chyba najtańsza opcja i dobra...szczególnie jak o grób nie będzie miał kto dbać....a pogrzeb leśny drogi...na Bawarii drzewo kosztowało męża pdp 4800 euro plus koszty ceremonii..

Witam cieplutko , wiem , wiem która godzina, ale chyba lepiej późno niż wcale.. moja niechęć do porannego wstawania z wiekiem się pogłębia niestety...wstaję 10 minut przed podopiecznymi.. miłego dnia kochani..

brokuł ok 2 Euro? plus dodatki? cienko widzę ten dodatek

używam czytnika już od 6 lat..pierwszy był prezentem na Gwiazdkę od pdp i jej męża..od roku mam też abonament Legimii na ebooki i audiobooki...to jest to..nowości już w dniu premiery..audiobooki to głównie przy nudnych pracach domowych jak prasowanie, sprzątanie, mam małą słuchaweczkę bluetouh, telefonik sobie leży i mi czyta..ja się kręcę i pracuję..

w Edece, Rewe dostaniesz mrożony we woreczkach..Dickebohne..jest mniejszy niż u nas, ale dobry..często gotuję sobie tylko z masełkiem i koperkiem

reklama aptek DOZ ? cieniutka , ojj cieniutka

poznałam Danusię osobiście i jak się tak napatrzyłam , też ją nienawidzę.. w tym wieku taka figura??? skandal....

Basiunia, ja te młode pyreczki ocieram taką żółta kuchenną gąbką..one maja takie wcięcie na środku i jedną stronę z takiego czegoś szorstkiego ciemno zielonego...piorunem idzie i czyściutkie pyreczki mamy..taki to mój patent