Skocz do zawartości

Basiaim

Społeczność
  • Postów

    1569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Basiaim

  1. Basiaim

    Poskarżyjki.

    Firma znalazła zmienniczke (inną). Może być pojutrze. Ta, która nie dojechała, chciała być tu krótko, więc miałam mieć tylko 3 tygodnie urlopu, w związku z czym na już poustalane terminy, których przełożyć się nie da Mają ustalać z rodziną, żebym zjechała normalnie dzisiaj, a oni zorganizują opiekę ojcu do czasu, aż ta nowa przyjedzie. PDP jeszcze nic nie wie, na razie tam nie idę. P. S. Chyba mam nosa do ludzi.... Bus ma być o 18,koordynatorka mówi, że mam wsiadac.
  2. Basiaim

    Poskarżyjki.

    Nie sądziłam, że mnie to spotka. Siedzę na walizkach. Zmienniczka powinna dojeżdżać (własnym autem). Zamiast niej mam smsa, że miała stluczkę, żebym powiadomiła firmę. Telefonu nie odbiera, ani ode mnie, ani od firmy. Nie wiadomo czy i kiedy w ogóle dotrze. A bus po mnie ma być wieczorem....
  3. Dzień dobry się z Wami. Ogłoszenie znalazłam, może ktoś skorzysta
  4. Przeczytałam "butelki" Ja chyba placki ziemniaczane popełnię
  5. Basiaim

    Odliczantus

    ........... godzin!
  6. Twoja Jadzia podobna do mojego pdp. Fakt, w 100% zdrowy nie jest, no ale jakby się go posłuchało, to jakby już na łozu śmierci leżał. O tym, że do telefonu dobiega szybciej niż ja, nie wspomnę... Siedzimy kiedyś przy stole, uchachany coś opowiada..dzwoni telefon- dawno niewidziany znajomy. Momentalnie zmienia głos, intonację i jakby ostatkiem sił opowiada, jak to źle z nim, jaki chory itp..itd... Sama się wystraszyłam, że coś mu się stało O operacjach sprzed kilku lat (znajomy słyszał to już set razy), o wszystkim, o mnie też (ja mu mało o sobie mówię, więc co nieco "musi" dopowiedzieć).... Tak jest za każdym razem, przy każdym telefonie, nawet jak zadzwoni sąsiadka, z którą gada raz na tydzień. Ostatnio był z synem na cmentarzu, potem opowiada córce, co i jak, że spotkał znajomą, schorowana, no słuchać jej się nie dało, to ją boli, to przeszkadza, czym prędzej musiał zakończyć rozmowę, dobrze, że ktoś ją zawołał i poszła. Na co córka- A jak ty wszystkim się żalisz, to jest ok, muszą cię słuchać. Przymknął się, ale nie na długo, do kolejnego telefonu....
  7. Dziękuję bardzo, a pozostałym współ-Barbarom życzę wszystkiego lepszego
  8. @Mirelka1965 , ja wiem, kochana, że odpadają z czasem z rzęsami. Mnie nie podoba się, gdy wpadną tak, że robi się przerwa. A swoje mam króciutkie, więc (dla mnie) jest to bardzo widoczne.
  9. @sayonara 52 , no właśnie.....ja mam pecha, że nierówno i potem wyglądam, jakbym pod kosiarkę wpadła. W zeszłym roku chciałam się upiększyć na koniec roku...Święta ok, a przed Sylwestrem musiałam ściągać u kosmetyczki, bo wyglądałam, jak nie powiem co.
  10. @sayonara 52 , a jak sobie radzisz z rzęsami na wyjeździe? Chodzisz uzupełniać, czy ściągasz przed wyjazdem?
  11. I znów muszę powiedzieć, że świetnie Cię rozumiem. Za tydzień kończę zlecenie, już nie mogę się doczekać, ale jak sobie pomyślę, co mnie czeka.... Oprócz standardowych kontroli u lekarza (recepty na stałe leki), fryzjer, kosmetyczka, są w tym urlopie Święta, sylwestrowy kilkudniowy wyjazd z przyjaciółmi, dwa inne weekendowe wypady, może egzamin na prawo jazdy powtórzę.... Mam na to wszystko 3,5 tygodnia......Rany, na samą myśl jestem już zmęczona
  12. Oj tam..oj tam... Jedna książka i jeden kwiatek tragedii nie robi. Na usprawiedliwienie dodam, że słoików z bigosem, kabanosów i innego ptasiego mleczka nie wożę Tutaj na zakupy jeżdżę do dużego sklepu z synem pdp. Przechodząc koło regału z polskimi rzeczami, podszepnęłam mu co dobre, co warto kupić i kupił se, za swoje.
  13. Ja też coś podobnego dałam, tyle że o Dolnym Śląsku. Mój pdp urodził się w okolicach Wałbrzycha i po wojnie wyjechali do Niemiec. W jego pamięci Polska to coś w stylu, tak jak mówisz i w dodatku śniegi po pas przez 3/4 roku.
  14. Widać to zresztą po Twoich wpisach, że się tam męczysz. Długo jeszcze?
  15. Dzień dobry się z Wami. Ja to zawsze trafiałam na imprezy, prezentów z reguły nie kupowałam. U 100-latka na te jego urodziny kupiłam kwiata doniczkowego, no bo już przy takiej okazji nie wypadało. Pamiętam, jak na kilka dni przed jego urodzinami wręczył mi 100€ mówiąc, że to z okazji jego urodzin. Zaśmiałam się i mówię, ze my w Polsce na urodziny dostajemy prezenty, a nie rozdajemy. Na co on skwitował, że wie, ile zamieszania będę z tym miała, więc to taka rekompensata. Zamieszanie było, choć ja nic robić nie musiałam, synowie wszystko ogarnęli. W domu miejscy prominenci, a potem impreza w lokalu dla rodziny. Byłam i sympatycznie było. Wiecie, jak Niemcy lubują się w filmikach urodzinowych, z wierszykami, podziękowaniami, zdjęciami. No i dla mnie też były takie podziękowania. Miłe to było. Tam, przy okazjach wizytowych pijałam z nimi kawę, a potem oni sami pytali, czy posiedzę z nimi, czy wolę sobie wyjść np. Najgorzej było u "Helgi", ta mnie przymuszała do siedzenia ze wszystkimi, tłumacząc, że potrzebuje mojej pomocy. Jak rodzina mówiła, że przecież oni są, to twierdziła, że ja to lepiej zrobię Taka fałszywa Aha...i tutaj na adresie przyznaję się do wręczenia prezentu na urodziny- książki...Moja wina...moja wina....moja bardzo wielka wina...
  16. Dzień dobry się z Wami, w ogóle
  17. @Baśka powtarzająca się , jak mnie wkur**** łańcuszki i inne pierdolety bez sensu na Messenger, czy Whatsapp. Parę osób już mam poblokowanych w wiadomościach. No, proszę Cię....po północy np. życzyć mi "dobrej nocy", gdzie ja już dawno chrapię i taka wiadomość tylko mnie rozbudza i już nie mam "dobrej nocy"... albo "milutkiego dnia" o 5 rano (no, teraz to pojechałam ) Poza tym takie łańcuszki to po prostu spam, a także zdarza się, że "zainfekowane".
  18. Dzień dobry się z Wami. @violka @violka, jak ja Cię rozumiem.... Bzika na punkcie bombek nie mam, ale wbrew postanowieniom zawsze poszaleję w De z zakupami. Na szczęście nie aż tak, żeby się w walizkę z tym nie spakować (mam zawsze dodatkową małą torbę w niej, w razie W), ale jednak... Jest niestety kilka rzeczy, które stąd wywożę i co poradzisz, jak nic nie poradzisz Przedwczoraj zrobiłam próbne pakowanie. Luzu jeszcze, ze ho ho! Mozna poszaleć A tak poważnie- pytanie mam do znających się. Zakupiłam w Netto takie cóś, a mam znajomych lubiących wszelkie grzane wina, a takiego czegoś w Pl nie widziałam, a sylwestrujemy się jak zwykle w plenerze, więc przyda się coś na rozgrzewkę . Są jeszcze inne rodzaje, ale czy warto? Dobre jest?
  19. @violka , a skąd dokąd? W sensie rejony. Zobacz tu: http://przejazdy.info/
  20. @Barbara48 Basiu, dziękuję za przepis, zachowam na przyszłość, ale ja niestety w takiej postaci nie spróbuję, bo nie mogę śmietany, czy jej zamienników
  21. Dziś rzuciło mi się w oczy w Marktkauf. Może o to chodzi? Internety mówią, że to ma właśnie m.in. kaszę w składzie, plus mięsne "resztki". Pod tym linkiem są też zdjęcia: https://de.m.wikipedia.org/wiki/Stippgrütze
  22. @Mirelka1965 dziękuję. Ja robię w sumie podobnie
  23. Ja nie Basiunia, ale się wtrącę. Kapustę podsmażam na cebulce, podlewam wodą i duszę z przyprawami. Kassler chwilę podgrzewam w wodzie, albo w bulionie (mam sprawdzony, jeszcze nigdy nie trafiłam na przesolony). Podgrzewam po to, żeby nie był gumowy, jak to bywa z wędzonym surowym, a jest taki jakby zaparzony i dziadki/babki nie maja problemu z przeżuciem (nie mylić z przeżyciem ). Krótko przed podaniem kładę go na tej kapuście, żeby smaki się zmieszały i tyle. Tak robię ja, dziadek wsuwa aż miło

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...