PRACA W OPIECE
Basiaim
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Basiaim
-
@Patrycja781 jesteś już w tym Bielefeld-zie? W której części?
-
Gdybym miała bliżej, pewnie też bym się ruszyła. W sklepach klimatyzacje, przyjemnie by było... Ale z mojego zadupia w ten upał do przystanku (i z powrotem) nie dojdę (100 razy już opisywałam drogę doń)
-
Dlatego z dwojga złego wolę na noc jechać.Przesypiam znaczną część podróży i tak się nie wkurzam. Za dnia wydaje mi się, że jadę...i jadę...i jadę....i końca nie widać. @foczka63- przyjemnego wypoczynku.
-
He..he....Jakbyś mnie skontrowała
-
Dzień dobry się z Wami. Nie wyłamię się i nie napiszę, że u mnie przyjemnie chłodno. Już jestem upocona, a dopiero 28 stopni. Jak żyć...jak żyć...?
-
U mnie podobnie, z tym że zastanawiam się- kalafior czy szpinak?
-
Hmmmmm.....ale, że konto miałaś usunięte...? Tak "małopisząca" jestem, że przeoczyłam
-
Ku pokrzepieniu serc i ciał
-
Marudziłam nieraz, że sklepy daleko, że zakupy raz w tygodniu.... Teraz to błogosławię. Jak sobie pomyślę, że miałabym w tym upale z siatami zasuwać.... Dziś dla "relaksu", po swoje pierdółki pojechałam o 9 do Lidla....N_I_G_D_Y W_I_Ę_C_E_J
-
Pobiłam Was w kwestii temperatury. Stacja pogodowa pokazuje, że na zewnątrz jest +40 stopni. Nie wiem, czy jej wierzyć....nie mam odwagi wyjść na taras, żeby sprawdzić, ale czujnik jest na pewno w cieniu.
-
@Maria Jolanta porównasz i będziesz wiedzieć, czy Tobie z tym po drodze. Z polską firmą, czy inaczej załatwiałaś? (szczegółów nie musisz zdradzać ) - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Ja przerowerowałam się do Lidla (2,5 km w jedną stronę). Masakra. Można mnie wyżymać
-
Kotlety karczkowe, ziemniaki i mix sałat.
-
W wielu bankomatach w Niemczech jest już język polski. @violka, tak narzekałam na mój koniec świata, a takie fajne sąsiady tu są P.S. Ja z tych, co telefonem też płacą
-
Smażone kiełbaski owinięte boczkiem, ziemniaki i Weißkrautsalat.
-
Dziś do pdp przyszedł z wizytą sąsiad, którego jeszcze osobiście nie poznałam. Dla pdp przyniósł butelkę wina (jak powiedział) na wieczór. Jako że był w porze przedobiadowej miał dwa koszyczki przesłodkich malin (na deser) i...czym mnie totalnie zdziwił- kopertę z zawartością dla mnie i słowami, że "nie wie, co ja lubię.Czy słodycze, a jeśli tak, to jakie? Najlepiej więc, gdy kupię sobie coś sama"...Noooo...sporo słodyczy za to mogę kupić Lubię takich sąsiadów
-
Też tak kiedyś miałam. Nie przyjęło mi karty w Rossmannie (a już nią tam płaciłam), po czym poszłam do bankomatu i bez problemu kasę wypłaciłam.
-
Ja jestem w Bielefeld. Jakbyś potrzebowała wsparcia, pisz
-
Dzień dobry się z Wami. Poodkurzałam, pranie wstawiłam i już zmęczona jestem Plana mam dziś do miasta ruszyć, bo jak zapowiadane upały nastaną, to nie wiem, czy mi się będzie chciało.
-
Gulasz wieprzowy, ziemniaki, fasolka szparagowa z cebulką i cząbrem.
-
@MisiekFfm dokładnie tak jeżdżą. Często ostatniego pasażera odstawiają bardzo późnym wieczorem, a wyruszają nawet koło drugiej - trzeciej. Z firmą, której bus jest na tym filmiku przyjechałam kilka dni temu do pracy. Na szczęście bez takich atrakcji. Pisałam też kiedyś o wypadku, który miałam w drodze do Pl. Kierowca na "Red Bull" -ach. Coraz bardziej mnie przerażają te podróże. Tak to jest, jak firmy wyrastają jak grzyby po deszczu i chcą jak najwięcej kursów zrobić.
-
Huczy już o tym w internecie : https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Polska/bus-z-ludzmi-na-przejezdzie-kolejowym-szokujace-wideo-na-facebooku
-
Rowerem pojeździłam trochę. Póki po lesie- było ok. Gorzej, jak wśród pól jechałam. Na takich otwartych przestrzeniach wiało strasznie, a że ścieżek rowerowych brak, to trochę niebezpiecznie, bo ściągało mi rower na wszystkie strony Film chyba jakiś sobie zapodam. Ktoś coś poleca? Mam fazę na polskie filmy.
-
W sumie...czemu nie? Soboty tu zakręcone, ale przynajmniej coś się dzieje.
-
@BabaJagusia Dawaj adres
-
Dzień dobry się z Wami. Czemu niedziele są takie nudno-męczące? Po wczorajszych ulewach powietrze rześkie. Chwila oddechu przed kolejnymi upałami. Co by tu dziś robić...?
