Dodzisława

@Baśka powtarzająca się Stary Modi to go w ktorymś momencie, po prostu wypierniczył z hukiem z forum. Widać mimo oczekiwanej solidarności....jąder, miał ten nasz Modi jaja . Współczucia zaś byc nie mogło, no bo skoro się mówiło, tłumaczyło, a tu jak grochem o scianę, no to cóż.......mozna tylko wówczas skomentowac jednym zdaniem. ,,A nie mówiłam?" Mimo wszystko szkoda mi tej A......y. Mam nadzieję, że wyszła na prostą. Co do Idealii to do dziś mam dreszcze i coś jeszcze na jej wspomnienie .

@Joy Jeszcze jaka, a mądry, oj...mądry i wygadany niesłychanie . Na mnie szczególnie odpychająco działał, bo nie lubię jak ktoś pierniczy farmazony tonem nie znoszacym sprzeciwu, a poza tym wielki do nieba a głupi jak trzeba, a ja mam takie zboczenie, że nie znosze wysokich facetów . Moze dlatego , ze cięzko mi mózgu sie dopatrzec, bo to jednak wysoko, oj wysoko.....a jeszcze jak jest mały ten mózg, to juz w ogole nie da rady .

Przypomnijmy również, choć akurat te akcje znam z przekazów, bo mnie jeszcze w Hiltonie wówczas nie było, że ten pan na chorobę nieuleczalną zapadł i chyba nawet jakieś datki mu współczujące panie przekazywały. Okazało się, że on zdrów jak ryba był . Potem uwiódł jedną forumke, ktora w ogien gotowa skoczyć była za nim, jak lwica broniła, pierscionek zaręczynowy pokazywała, zdjęcia z podrózy zagranicznych, a tu nagle jeb, jeb,jeb. Miłość się skonczyła, zostały długi do spłacenia przez oblubienice oczywiscie , a Tulipan salwował się ucieczką......do innej zakochanej . To nie sa żadne plotki ani wymysły, bo porzucona narzeczona , jako kobieta z charakterem, sama w Hiltonie napisała post opisujący ten melodramat, a potem dramat z jakim została sama. No cóż......miłość nie wybiera, a Tulipany mają dużą siłę ....przekazu , prosciej mówiąc dobry bajer. I tylko naiwnych kobiet żal.

Ze specjalną dedykacją, dla miłosników i wyznawców PIS. Duzo zdrowia zycze. . https://www.money.pl/gospodarka/rewolucja-w-l4-nowe-zasady-moga-zmusic-przewlekle-chorych-do-pracy-6447755777550465a.html

@scarlett Nie do wiary, że on jeszcze nie siedzi w pudle. Hiltonowska Śmietanka ;P zapewne pamięta jak go broniła Idealia Opiekunkiewicz, no z całych swoich sił po prostu . O tym jak wykręcił swoją ówczesną narzeczoną , oraz opiekunki, ktore swego czasu zatrudniał to ja juz nie wspomnę. Jego miejsce to jest za szkocką firanką. Nie do kurła wiary, ze jeszcze działa.

@aniao

Niemcy mają wiele zalet, ale też jedną , ogromną wadę, ktora powoduje, że Niemiec to stan umysłu. Tą wada są bardzo, ale to bardzo wąskie horyzonty. Niestety.

Dzien dobry Dzisiejsze przedpołudnie spędziłam walcząc z lampkami chujankowymi, bo PDP się zażądało choinki. Juz i teraz. Ciężka to była walka, ale dałam radę. Na bombki trzeba poczekać, bo nie mam ani natchnienia, ani czasu/obiad/. Wczoraj moja PDP zrobiła mi uberaschung taki, ze całe popołudnie i wieczór miałam nogi jak z waty. Otóż byłam sobie na przerwie, grzecznie w moim pokoju, a moja Mariolka ubrała się elegancko i poszła sobie w siną dal, bez rolatora. Podobno do sklepu chciała, ale została zawrócona przez jakąś kobietę, ktora ją do domu przyprowadziła, bo tutaj Mariolkę przecież wszyscy znają. Wyobrażacie sobie moją minę, jak zadzwonił dzwonek do drzwi, a za drzwiami Mariolka w towaryzstwie? Myslałam, że zemdleje. Zaraz za telefon i posłałam wiadomość do rodziny, oraz opierdantus uskuteczniłam w kierunku Mariolki, ale Mariolka pokazała mi dowód osobisty, sugerując ze jest dorosła Do dzis się z nerw trzęsę na mysl, co mogłoby się stać, ale na szczescie się nie stało. Od tego momentu, drzwi na łancuch i włączony nasłuch oraz podsłuch. Byle do lutego.

@Afryka, ja rozumiem urlop, dom, stary ukochany, ukochane dzieci i wnuki, no ale..........

Zazdraszczam tym, ktorzy pojechali, wkrotce pojadą, są juz w domu. U mnie na liczniku 49 . No cóż.........

Gdy ci kot przebiegnie drogę, nie mów ze to pech. Kopnij w dooopę, wyrwij nogę, niech lata na trzech . Takim oto makrabycznym wierszykiem witam się w piątek trzynastego. Wierszyk o ile makabryczny, to jednak śmieszny , choć nie nalezy go wcielać w zycie. Absolutnie nie nalezy, bo kotki sa sliczne, te czarne też. U mnie spadł snieg, mokry snieg, ktorego pewnie za chwilę nie będzie. Tak poza tym to nie wiedzieć czemu, moja PDP robi za doręczyciela, albo przechowalnię , albo odźwiernego, a w zasadzie to wykonuja to opiekunki. Dziwne to trochę, bo o ile kobieta jest cały czas w domu, za wyjątkiem dni kiedy jest w przedszkolu, to jest głuchoniema i kontakt z nią jest mocno utrudniony. Natomiast każdy doręczyciel lub inny posłaniec zawsze dzwoni do nas i u nas zostawia przesyłki dla sąsiadów. Ba, nawet w adresie jest napisane, że dzwonic do nas, zostawiać u nas. Bardzo to ciekawe jest. Bardzo. Własnie odebrałam paczkę dla sąsiada. No to miłego dnia .

@sayonara 52 Podobno wykupią, ale wiesz........wszystko zdarzyć się może w tym kraju . Własnie w przyszłym roku przypada termin wykupu obligacji 10 letnich, ktore nazywają teraz zemstą Tuska czy jakos tak .

@ewamarchewa No w sumie masz rację, ale ja i tak uważam ze agencje mają przerąbane z zatrudnianiem jak popadnie . Przynajmniej ja będąc agencją nie dałabym rady w ten sposób działać. To jest taka jazda bez trzymanki, że daj spokój. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak reputacja i takie jazdy z nieodpowiednimi opiekunkami powodują straty firmy. To działa oczywiscie w dwie strony. Nieodpowiedzialnośc firm ma swoje konsekwencje, ale i cierpią również opiekunki czasami, a nawet jak się okazuje często. Ach, temat rzeka.

Kopiowac linku nie będę, bo po prostu ręka sama się wzbrania, ale padłam dziś prawie zemdlona, gdy przeczytałam iż nowy minister finansów, wraz z naszym premierem ma zamiar sprzedawać obywatelom obligacje państwowe, bez oprocentowania, za to biorące udział w loterii z nagrodami, jakich jeszcze nie było na swiecie . Obligacje nie na 5 czy 10 lat, ale nawet na 50 czy 100, bo ludzie mają 2 miliardy czy ileś tam oszczednosci w skarpetach, więc po co mają się marnować, jak mogą wspomóc budżet panstwowy. No po prostu nie do kurła wiary. Ciekawe jakie zdanie na ten temat mają miłosnicy partii rządzącej , bo moim zdaniem powinni natychmiast te obligacje nabyć i to na najdłuzszy mozliwy termin, czyli na 100 lat. Ba, powinny byc dla nich obowiązkowe . Gdyby to był 1 kwietnia to nawet bym się usmiała z tej propozycji

@Krista Teraz jest nieco lepiej, w zasadzie w każdym urzędzie, za wyjątkiem Starostwa Powiatowego chyba w każdym...powiecie Tam to są dopiero betony. No po prostu masakra jakaś. W Starostwie Powiatowym robienie z siebie debila kompletnie nie pomaga. Tam trzeba błysnąć inteligencją, ale nie w sposób nachalny . Mnie to w sumie niewiele pomogło ( moze inteligencji mi brakło) bo musiałam wynając człowieka za ciężkie pieniądze, zeby załatwił sprawę , bo ja nie dałabym rady. Konkretnie chodziło o pozwolenie na rozebranie starych zabudowań, ktore w sumie się same rozwalały juz . Oj to bym mogła książkę napisać. Tak samo jak z Sądem Rejonowym, gdzie chciałam wyjść ze współwłasnosci ze współwłascicielem posiadanej nieruchomosci. Niby prosta sprawa, a sędzinę przerosła , co skutkowało moja apelacją, dodatkowymi sporymi kosztami, a i tak mimo zakonczenia sprawy jest problem z załozeniem księgi wieczystej i nawet sam przewodniczący Referatu Ksiąg Wieczystych nie wie jak to ugryżć. No kurła takie rzeczy to tylko w Polsce się wydarzają. Nikt nic nie wie, nikt się nie zna, a poza tym to petent tylko przeszkadza w pracy urzędnikowi . Dzis na przykład miałam rozmowę z panią z okienka pocztowego, do ktorej zadzwoniłam z zapytaniem, dlaczego mój list polecony , za potwierdzeniem odbioru nie został zarejestrowany w systemie. Ni ma i nikt nie wie dlaczego. Potwierdzenie nadania jest, ale sprawdzić nie mogę czy doszedł tam gdzie powinien, a sprawa ważna , bo termin i takie tam. Dlatego tez z całych moich sił namawiam moje jedyne dziecko, żeby wiał z tego kraju gdzie pieprz rosnie. Póki młody i odwazny. Dla mnie juz za pozno, poza tym ja się na emigracje niestety nigdy nie nadawałam. No tak mam i załuje, że tak mam.

@Krista Nic tak nie podnosi samooceny urzędnika, jak nikczemy wygląd i debilny wyraz twarzy petenta. Teraz się to trochę juz zmieniło, ale nie wszędzie Dlatego jak idę do urzędu i spotykam się z empatią urzędnika, to po prostu jestem tak zszokowana, że zapominam języka w gębie. Na szczescie w moim urzędzie miasta, w wydziale podatku od nieruchomosci, chyba specjalnie dobrano panie, bo wszystkie 3 po prostu sa tak niemiłe, tak chamskie , tak opryskliwe, że tam to nawet lichy i debilny wygląd petenta nie pomaga .

@ewamarchewa Ja zarabiałam 1300 euro, gdy PDP do agencji płaciła 2300. Z tej kwoty swoją dolę brała niemiecka firma, ja miałam płacone skłądki od sredniej krajowej, czyli te wysokie, no i oczywiscie zaliczki na podatek dochodowy. Czy firma dużo na mnie zarabiała? Nie sądzę. Powiedziałabym nawet , że mało. Jest jeszcze jeden aspekt tego całego bałaganu, a mianowicie ogromna odpowiedzialność firm. Przecież dobrze wiemy, że opiekunki zatrudniane sa jak leci. Firma nie wie nic o opiekunkach, oprócz tego co same im powiedzą. Niektore kłamią, niektore piją, niektore kradną, niektore zaniedbują podopiecznych. Są takie z chorobami psychicznymi, są karane, no do cholery nikt tego nie weryfikuje. No tak jest i nie ma się co oburzac. Ta odpowiedzialność tez musi kosztować. Ja bym w zyciu nie chciała byc taką agencją i zatrudniać opiekunki. Nie spałabym chyba dnie i noce i zamartwiała się, czy wszystko jest ok. Niech zatem agencje zarabiają sobie ile chcą, byleby w moim portfelu wszystko się zgadzało.

@Joy Lepiej bym tego nie powiedziała, a podobno wygadana jestem . 200% racji masz.

A tak w ogole, to za 1200 czy 1300 euro, to się jeżdzi wówczas, kiedy składki są od sredniej krajowej płacone, albo jest umowa o pracę i równiez wysokie składki odprowadzane. Jesli składki są marne, to zaczynamy rozmowę od 1500 euro w górę i to do jednej osoby. To przecież my decydujemy gdzie i za ile jedziemy. No juz nie chcę się powtarzać, ale wynagrodzenie w dużej mierze zalezy od kompetencji a warunki na adresie od szczęscia po prostu, oraz dobrego wyboru. Miny się zdarzają niezaleznie od wszystkiego.

@ewamarchewa @ewamarchewa dodaj jeszcze zaliczkę na podatek dochodowy. Jesli jesteś zatrudniona na średnią krajową to ten podatek też kilka stówek ojro wynosi. No i tak jak dziewczyny napisały, dola dla niemieckiej firmy i jej koordynatora, oraz koszty podrózy.

Jeszcze Ci powiem Babo Jagusiu, że każdy ma swoj sposób na uczenie się i nauczenie. Jedni uczą się słuchając, drudzy pisząc na karteczkach, jeszcze inni z książki, kolejni czytając gazety, czy oglądając tv. Mozna się nauczyć, trzeba tylko chcieć. Przyznam jednak, że to czego nauczyłam się ponad 30 lat temu z języka niemieckiego pamiętam do dzis, w odróznieniu od materiału , ktory przyswajałam kilka lat temu. Gdzieś umyka i co zrobisz , jak nic nie zrobisz?

@BabaJagusia Lączę sie z Tobą w bólu, ale tylko odnośnie matmy, albowiem ja w tej dziedzinie jestem na etapie 5 klasy szkoły podstawowej aktualnie . Natomiast co do nauki słowek moja droga , to jest to nauka na pamięc i wystarczy tylko dobra wola i samozaparcie. Tego nie trzeba rozumieć tak jak matematyki, czy fizyki, ktora dla mnie jest abstrakcją w ogóle. W maratonach mozna startować, podobnie jak jeżdzic autem . Nie trzeba przecież zaraz wygrywac Co do Małysza, to nie mozna go doścignąc, ani nawet próbowac naśladować, bo jak sie ma lęk wysokosci to dooooopa blada . Słaby język niemiecki w odniesieniu do naszej pracy, to tylko i wyłącznie nasze lenistwo i koniec kropka. Sama jestem tego przykładem, choć mówię całkiem dobrze, a jeszcze lepiej rozumiem.. Gdybym nie była leniwa, mówiłabym bardzo dobrze. Gramatyka mnie do głowy nie wchodzi, ale to nie wina gramatyki tylko mojego lenistwa . Na prawie 9 lat pracy i 4 Sztele , na każdej mam do dyspozycji radio i tv w swoim pokoju. Myslisz, że oglądam ? Nie, oglądam w internecie polską tv, a powinnam niemiecką, bo to rozwija bardzo znajomosc języka. Jak mi kiedyś umarła ładowarka do laptopa i byłam zmuszona oglądac niemiecką tv, to naprawdę nauczyłam się bardzo duzo nowych słowek, i wypowiedzeń. Niestety, nie ma takiej siły, ktora zmusiłaby mnie do oglądania tej tv. Robiłam to tylko przed pierwszym wyjazdem, zeby sobie jezyk przypomniec nieco, po 30 latach. Teraz moze mnie zmusić tylko zgon, co nie daj buk laptopa.

@Krista Głupim to nawet trzeba być czasami. W urzędach wszelkiej maści to nawet nalezy byc bardzo głupim. Spraktykowane. Głupiemu pomogą, poprowadzą za rączkę, a roszczeniowcowi pokazują srodkowy palec na ogół i odsyłają od pokoju do pokoju, od urzędu do urzędu.

@BabaJagusia Zgodzę się z Tobą, ale tylko połowicznie. Tez nie mam talentu poliglotki, przynajmniej nie w jesieni zycia w jakiej obecnie się znajduje . Jednakże słowek to się mozna nauczyć tyle, ze nawet nie znając ni w zab gramatyki, sprawia się wrazenie, że się gada jak stary Niemiec . Nie nauczą się tylko ci, ktorzy po prostu sa leniwi i nie chcą się nauczyć. Kropka

@BabaJagusia Zdecydowanie rudym , a opryszczka jak katar, leczona trwa 7 dni i nieleczona tez . Jak się jeszcze nie zadomowiła, to weź ją ostro pasta do zębów potraktuj, albo mascią cynkową, jesli masz.