B.... ............ ..ę

Szkoda , że tutaj nie ma wyłapywacza wulgaryzmów ....jaja by były W Hiltonie był , ale króciutko ...Nie zapomnę jak nasza @Binor na wesele jakieś , czy tam inną uroczystość się szykowała i kupiła /miała kupić ( ? ) " ienkę ...czy tam nię " ...Pierwsze trzy litery wyłapywacz uznał za wulgarne " suk " ....ale mieliśmy polewkę wtedy !

Noo...bo znów dwa tygodnie urlopowych dni będzie wyjęte z życia ...

Mał ...cooo ?

U nas też ....

@Basiaim....tak jak mówiłam ( pisałam ) ...ja widzę kolor , bo inaczej patrzy się z boku ...My u siebie widzimy różnicę , że po iluś myciach blednie

Tiaa....po każdym umyciu jaśnieją . Chociaż ...ktoś z boku widzi jeszcze odcień różu ...ja jednak widzę jak szybko farba zlazuje

Już poczułam ...na odległość

Śliczna ...prześliczna

@Malina 1....kolor zarąbisty ...mój podobny ( farba ) i dobrze w nim się czuję .

Cokolwiek one znaczą ...te wrażenia . Ode mnie @awe59też wszystkiego naj ..naj ...najlepszego . Wypocznij i ...do roboty . Tylko nie zapomnij tym razem szmacianek -toreb nakupić na zapas ...Jakiś sklep " wszystko po 4 zł " u Was ..w tej Warszawie chyba się znajdzie . Tam są fajne na ekspresiki takie szmacianki ...tylko , że droższe niż 4 zł ....4.99 zł kosztują ! ....Co tam ....stać nas na to ...na zachodzie ..za granicą popitalamy

Zwalniam ...właściwie już zwolniłam . Ten rok taki jeszcze trochę do doopy niepodobny , bo ....Już nie mam ochoty ani sił jak kiedyś , że po 3 ...ponad 3 miesiące ciągnęłam ...sztele... oczywiście ...Łapię sie na tym , że 2 miesiące to już długo . Możliwe , że dłuży mi się tak bardzo , bo plany ...plany ...marzenia ...a jest też możliwe ,że psychę sobie zorałam ...troszeczkę ...Zobaczymy ...odpocznę trochę u córki ...nachapię się jodu ...przez te niecałe 2 tygodnie , ale zawsze coś . Potem ...po powrocie podszykuję materiały do remontu ...zostawię klucze majstrowi i ....niech syneczek kochany mój dalej trzyma rękę na pulsie . Ja wrócę to posprzątam już na tip top i będę mogła sobie pozwolić na dłuższy urlop ....o ile nic niespodziewanego nie wyskoczy ....a kysz..a kysz ...a kysz !

Po kiego grzyba mam szukać Twojego bloga z jakimiś przepisami , które mamy w małych palcach ? ....Czy Ty myślisz , że my tutaj jakieś niedorobione jesteśmy i tylko na dupomyje się nadajemy ?....Jeśli ktoś z nas chce jakiś fajny przepis to wymieniamy się nimi tutaj ...na forum ...a bloga ...bloga pisz ...dla potomnych ...Twoich ...I nie zmieniaj za każdym razem swoich nicków , bo to nie tyle śmieszne co wk...denerwujące już jest .

Wiem ...króciutko i bardzo intensywnie .... Zaczyna mnie wszystko drażnić . Sama siebie opitalam " czego babo chcesz ...co ci przeszkadza ! " ....ale na długo mi to nie pomaga ...takie opierniczanie samej siebie ....Nic ..trza się brać w garść ....kopniaka w doopsko zasadzić i pomyśleć , pokalkulować na co będę mogła sobie pozwolić ....co zdziałać za " kontowe ojrasy "...i podzielić ....to na to ...to na tamto ...a co braknie ....to na kupkę ...i ....zarobi się znów .

@NNNdanuta....ja mam tutaj hortensje ..róże i innego kalibru kwiecie ...Na środku ogrodu jest ponad stuletnia magnolia , która teraz kwitnie ...ale od góry ...widzę kwiaty , tylko wtedy , kiedy jestem w salonie u doktora ....zieleniny od cholery i ciut ciut ...nawet stary figowiec , który owocuje ....No to se stoję z cugaskiem w dłoni i nieraz liczę te owoce i ....sama siebie w myślach pytam / tutaj nazwisko biskupa z Japonii / ?....Chyba zmęczona już jestem ...

A wiesz , że też pomyślałam , czy to nie ta sama , która ma takie same inicjały jak ja ? ....Miałam nawet zapytać , ale ugryzłam się w palec , bo znów zarzucono by mi chorobę ....mało co a psychiczną ....klonową ....Przetłumaczyłam sobie , że ....musi kobitka żarta mocno i wstawia te foty dań wszelakich ...takie tam ...zwykłe domowe ...nie dla jakichś specjalnych gości . Ot ..takie ...żeby my se w kuchni zjedli ...

Z dniem dzisiejszym i z dniem wyjazdu : >>>>>> 1 6 <<<<<<

@NNNdanuta....nie jesteś sama ...też już nie śpię . Kubek z kawą ...niech będzie , że do połowy pełny . Sama sobie wciskam taki kit , bo coś mnie nosić zaczyna , więc nie napiszę , że do połowy pusty ....Takie tam ćwiczenia porypanej głowy ...se robię ....Wstałam dobrą godzinę przed dzwonkiem budzika , ale nie z własnej , nieprzymuszonej woli , bo PDP-ny mnie zawezwał przed swe oblicze . Miałam położyć sie jeszcze , ale .....szkoda dnia i lubię jak wieczorem kładę się do łóżka zasypiać nie wiadomo kiedy . Takie poranne niedospanie to dla mnie duży plus wieczorem ......noo...a przede wszystkim : Dzień dobry ...miłego dnia MRÓWECZKI

Też idę już w bety . Dobranoc MRÓWECZKI

Nie . Nie byłam jeszcze w sanatorium . Czekam aż Kasia przetrze szlaki ....pojadę i poszukam ...bidulka jakiegoś .

To po cholerę go straszyła , że go odwiedzi , czy coś na podób ? ....Mogła mu zrobić niespodziankę ...zaczaić się i...... a kuku ...mam cię ! A co do " b " w wyrazie rozbuchała ...Myslałam , że literówka , że chciałaś pojechać staropolszczyzną i miało być " r " ...

Już myślałam , że znudziłaś się domkiem i zaczynasz odliczać dni do powrotu do D.

Molestować biednych ..schorowanych kuracjuszy ?

Czy na pewno " b" w tym rozbuchała miało być ?

Bo Ewunia potłucze flaszeczkę ...połamie wódkowe kosteczki i będzie se ssać ..ciućkać ...ciumciać ....mlaskać ...lizać . No ...napawać się wódecznością ....będzie .