B.... ............ ..ę

A ja to nawet zadowolona jestem , że od dłuższego czasu nie robię zakupów , nie odpowiadam za kasę i mam wszystko w nosie . Owszem , pytana jestem , czy mam jakieś życzenie ( nie dalej jak wczoraj wieczorem ), ale specjalnych wymagań , kaprysów nie mam . Nawet ostatnio Elka już nie kupuje " aldikowych " wędlin , czy serów , tylko kupuje na specjalnych stoiskach . To wszystko dzięki zmienniczce , która jakieś tam życzenia miewa i powiadomiła agencję , że jak dla niej to za marne jedzenie ... Najprawdopodobniej agencja zainterweniowała i stąd ta poprawa . B. jada jogurty , budynie - ja nie mogę , źle po nich się czuję ...Ja lubię jabłka - B. woli inne owoce ...No to teraz mamy całą paterę mandarynek , jabłek , bananów i innych i chcąc nie chcąc muszę to jeść , bo inaczej popsuje się i będzie jak poprzednio . Doktor jada tylko jabłka . Z jednej strony fajnie mieć taką " żartą " zmienniczkę , ale z drugiej ...kuźwa zmuszać się trzeba do jedzenia , żeby nie popsuć tego , co zostało naprawione

@hawana ...Czipeczko ...gdybym nie wstrzymywała się przed wychodzeniem przed szereg to nawet nie wiesz jakbym chętnie coś po swojemu ugotowała . Tutaj jednak nie można pokazać całej doopy i trzeba brać na klatę jak jest i nie pokazywać się z " mróweczkowej " strony , bo by zjedli z kopytami

Do tego buraczki zasmażane to dopiero mniam ....dla mnie U mnie dziś naczelna serwowała : ziemniaki , łosoś i warzywa z tych " na patelnię " ...Łosoś , ziemniak bardzo ok . , ale warzywa gumowate były i podczas konsumpcji doopy nie urywały ....Po konsumpcji ...już tak

Wiesz co , przykra jesteś . To jest pokoik profesjonalnej opiekunki szykującej się na wyjazd urlopowy ! ...Też coś ...strych !

Może tak być . Takie jakby złudzenie optyczne

Gdzieee ?! ...O kurczątko ! Nie zacytowałam @Maria Jolanta...ja pierdziuu

Może akurat gościa przyjmuje ? A swoją drogą ...albo pomroka na ślepia mi zachodzi ...albo Bogu niech będą dzięki ...upasłaś się troszkę ? ...Chyba , że niezbyt korzystne ( jak dla Ciebie ) ujęcie na tym Twoim zdjątku w awatarze ?

Choćby nie @Joy..obrazek , ale widać , słychać i czuć , że ma artystyczną duszę ....jako i my mamy . Wie jak trafić nas w czuły punkt

Jedź ...trudno . Przyjdzie mi jeszcze tydzień popracować i też sruuuuuu....nach Polen

I se we dwie posiedzicie ....jeszcze z tydzień

Oj tak . Fajnie jak jest za co złapać

Nieistotne , że nie Joystickowe ....Widać , że to pokój i przyodziewki mocno artystycznej , wrażliwej duszy

Jeżeli jedna z zaginionych z pary skarpetek nie odnajduje się na ten przykład na żyrandolu ...albo w lodówce ...to z artyzmem i tak jest na bakier ...lekuchno

No widzissss....masz najnormalniejsze dziecię pod słońcem

Co tak Violetta wydziwia ? ...Toż to tylko artystyczny nieład . Dla mnie nic dziwnego

Jak zwał tak zwał ...ważne , że szczęśliwa jesteś

O ile okres Ci się nie opóźni to możesz być pewny ....w ciąży nie jesteś

Jeśli to miłość na Ciebie tak działa ...to też choroba . Zaczyna się od głowy a kończy się na doopie . O doopę trzeba dbać ...przecież , bo na nasze , profesjonale , opiekuńcze głowy to już i tak żaden dochtor lekarstwa dobrego nie zapoda

Mój boszszeee....nadal Ci wali w dekiel ...bidulko . Bez dochtorów nie obejdzie się chyba . Tych od głowy dochtorów ....

Też tak kiedyś miałam , że ja byłam tylko od ewentualnego wrzucenia jakiegoś ważnego papierka w przeznaczone miejsce . Man zawsze mówił " wrzuć tu i tu a jak pojedziesz to i tak przegląd będę robił i poukładam " ....Teraz muszę sama a burdel potrafię sobie zrobić okropny , ale za to jak mnie najdzie ...jak se postawię obok siedziska kosz na papiery ...To se tak siedzę ...odkładam w daną teczkę , czy segregator i drę ..drę ..drę na strzępy pozostałe niepotrzebne . No taka to już papierkowa robota

Przyznam Ci się , że ja też lampkę zapaloną miałam . Raz , że męczyły mnie te sny ...a dwa , że jak zrywkę robię to przydarzyło mi się nieraz w coś przyłupać zanim do włącznika światła dotarłam . Właśnie tak bywało , kiedy miałam jakieś koszmary , więc na wszelki wypadek przy pierwszej pobudce pstryknęłam lampkę nocną , która zamontowana jest przy ścianie ...zaraz pod ręką . Siniakom i odrapaniom mówię już stanowcze NIE !...

Dzień dobry ...... Miałam wielką ochotę pizgnąć dryndającym telefonem o ścianę ...wstrzymała mnie wrodzona cierpliwość ...Niby spałam dużo godzin , ale z dwiema wyrywkami ...nie wyspałam się . Jakieś durne sny , paskudne prześladowały mnie całą noc ...Teraz kawa ...następny cugasek i trzeba dojść do siebie . Doktor musi wstać najpóźniej o 8.30 /40 ...dziś święto pucowania kwadratów , Turecka wypije kawę i bierze się za robotę . Nie będziemy jej przeszkadzać . Opracowaną metodą zawsze schodzimy sobie wzajemnie z drogi ...i aby do przodu . Miłego , spokojnego dnia

@ewa14 ...szczęśliwej podróży i cudownego urlopu