B.... ............ ..ę

skwarki

tłuszcz

sadło ..../ na kolana /

Grzesiek ...nie marudź , bo są piękne ! ...Faktycznie może być problem z przewiezieniem przed BN , bo Ty chyba też tak jak ja w przyszły piątek ruszasz ? ...Najwyżej , jak nie będzie miejsca w busiku to Elka Ci je przechowa do następnego razu i już . Szkoda by było je uszkodzić ....Teraz przyjrzał się dokładnie . One chyba nie są w ramach , problemu z transportem nie będzie

Też ...i właśnie dzisiaj to wykonałam . Doktor w fotelu , ja na tyłach na kanapie , lapek na ławie przede mną a ja nogi na fotel i drzemka . Obudziła mnie Elka ( moja ) łaskocząc w policzek i oznajmując " pause "...Nawet odkurzacz włączony przez Tureck ą mi nie przeszkadzał w drzemce ...ani tv rozpuszczone na full . Już jestem rześka i zregenerowana

abecadło

I prawidłowo . Był czas , kiedy zapierniczałam przed świętami jak mały Kaziu , prawie wszystko brałam na swoje barki , czułam się odpowiedzialna za wszystko i wszystkich . Do wigilijnej kolacji wszyscy zasiadali odsztyftowani ...owszem głodni , bo do kuchni mieli mało co a zakaz wstępu ...a ja w pośpiechu zmieniałam kleidungi i nie miałam siły i ochoty na nic . A ,bo to czas przedświąteczny ...pucowania na wysoki połysk ...a , bo to zakupy , bo ja wiem lepiej co potrzebne i te inne pierdolety . Wszyscy do stoła ...w chałupie momentalnie robił się rozgardiasz i nikt nie zwracał uwagi na to , że przed godziną jeszcze błyszczało . Już się odumiałam . Jeśli w tym okresie jestem w domu to tak : okna zawsze staram się umyć , firanki świeże i normalne , zwykłe sprzątanie ot , takie " po sobie " . Kiedyś szalałam , robiłam remanenty , przekładania w szafach , szafkach ....a kuźwa po świętach odnaleźć się nie mogłam i robota na nowo . Po co , po kiego grzyba ...durna byłam i tyle , że o przekazywanych wk..nerwów na wszystkich wokół to nawet nie wspomnę , bo jak się naharowałam to wypominałam , że tylko ja i nikt więcej / a pomocne ręce odpychałam ...żeby było śmieszniej :-) / i taka francowata już nie chcę być i nie będę . Pomalutku , bez pośpiechu ...musi bardzo posunięta jestem ....w latach

wesoły autobus

Temu głosowi z tyłu głowy odwiń się i daj w dziób . Urlop masz ...do BN jeszcze kawał czasu a i wcale nie musi być wszystko na błysk . Nawet jak goście przyjdą to i tak nie będą zwracać uwagi na połyski , tylko na to co na stole ...z przewagą na szkło a w tym szkle wiadoma rzecz.... ciecz ...nektar znaczy się

rower :-)

Nie wygłupiaj się . Na kanapę ...nogi lekko w górę ..." córeczka " obok ...dopieszczaj ją ...tarmoś . Kawa na stoliku obok ...lapek na kolanach i pracuj z całych sił

ból głowy

wódeczka

szyneczka + śledzik

obżarstwo

szyneczka

chleb

Dzień dobry ..... Fajnie wyspałam się ...doktor na specjalnym statywie ma zamocowany ,nowiusieńki , nieśmigany elektroniczny zegar i spał , czy nie spał to nie mam pojęcia , ale w każdym bądź razie nie wołał mnie i nie wydziwiał , że " muszę już wstać ? " ....Teraz obrabia go Elka , już jesteśmy po służbowej nasiadówce a ja piję kawę ....zaraz na cugasa i za około godzinę doktora stawiam do pionu i zaczniemy znów cotygodniową zabawę w wzajemne schodzenie sobie z drogi z pucującą panią Turecką ...A...mistrz od mycia okien wczoraj nie zjawił się ....dziecię mu podobno zachorowało i ze szkoły musiał odebrać ...Biedactwo ...chory ...a co mu jeeeest ? No w tym sęk ...że nie wiem ...a poza tym to piiies mu mordę lizał Miłego , spokojnego dnia

Dzień dobry ..... Może przesadziłeś z relaksowaniem się ? ...A mówiłam , prosiłam , Grzesiu nie przemęczaj się ...z tymi relaksami ...to nie , nie posłucha zaraza starszej ( ale jeszcze nie starej ...tak mocno ! ) koleżanki i ....przesadził ...przeliczył siły na zamiary

Coś Ty Taki pyszczaty od rańca ?

snopowiązałka

się urwał

wiedziałam !!!!! bzykanie