B.... ............ ..ę

Bożkaaaa ! ...Nareszcie jesteś

Możliwe , że to jest dodatek do Twojego prezentu , ale mimo wszystko / o ile to jest prezent / powinna dać Ci do ręki ...osobiście .

Przed chwilą zakończyłam przedłużoną o godzinę pauzę . Dziś z racji urodzin Elki odwiedziła nas starsza z doktorowych córek , która dwa dni temu wróciła z Indii . Nawet geschenka otrzymałam - szal w tradycyjne indyjskie wzory,ładny , milutki w dotyku . Nie spodziewałam się prezentu , jestem zaskoczona ...ale pozytywnie zaskoczona

@Margaritka szczęśliwej podróży i cudownego urlopu

Tylko już rewerka na pastwę losu nie zostawiaj . I daleko od wody ....martwimy się o Ciebie

Też tak robiłam po jej słowach tylko tak po cichutku ...w kąciku ...Żeby było zabawniej to było danie zaproponowane / czyt. wymuszone przez Juttę / na pierwszy dzień Nowego Roku i do tego pieczeń wołowa . Pieczeń była pyszna i Pusia nie mogła odżałować , że normalne , zwyczajne kartoszki do niej podane nie były .Ja też nie mogłam sobie darować , że posłuszna byłam

Kuźwaaaa....ale wilgoć lubi i wszystko możliwe

No są przyjemniejsze , ale co pani zrobisz jak nic nie zrobisz ?

Jeżu malusieńki ....czy aby do wody nie wlazła ?

Teresa ..raz robiłam u Pusi z przepisu zapodanego przez jej córkę ....podobno fachurę...biedna Pusia po spróbowaniu stwierdziła " Jutta nigdy nie umiała gotować , nie miała serca do tego "

Co to jest ten Kasper ....imię kota , czy coo ?

A co Ci te dwie kobitki przeszkadzają ?...Dwa razy dziennie , regularnie jak w szwajcarskim zegarku lepsze niż jakieś niezapowiedziane wizyto-wizytacje

M+J ...ale jak stan PDP-go kiepski to i samopoczucie na adresie do doopy . No nie oszukuj samej siebie .

To MY !

Nooo...

Żeby to " wygodnie " w krew Ci nie weszło ...tfu , tfu , tfuuuuu...

Patrzta jak zaciesza ...jakby skwarkę w zupie trafiła U mnie też już taki drobniutki sypie / śnieg ...oczywiście /i wcale humoru mi to nie poprawia , że za łabądka z "Jeziora łabędziego "robiła będę podczas palenia papierosów na tarasie ....jakoś mi się to nie uśmiecha

Dla mnie nie nowina , bo ja też pomarudzić sobie lubię . Lepiej chyba tutaj niż PDP opitalać ...bo akurat wk..nerwa mamy . Przyznam się bez bicia , że PDP-go też opitalam , ale wtedy tylko , kiedy za dużo marudzi

I znów nie wiadomo co lepsze ...chodząca za nami PDP, czy usadzona w fotelu i za jakąś godzinkę pomóc w dostaniu się na kibelek i zrobić rundkę ....PDP przy rollatorze a my z wózkiem dla bezpieczeństwa za nim ....Wiem jedno : wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma

Ty na Wyspach pracujesz, czy w D.? ...Kurde ...9-ta to tam dopiero będzie....a jak w D. to weź se Uhra dobrze ustaw , bo do roboty już spóźniona jesteś Sorry ..Meryjko ...zwracam honor i pukam się w czoło ... Ty to pisałaś godzinę temu

Podobnie dzisiaj myślałam, ale w porę puknęłam się w rozczochraną . Doktor dziś wstał krótko przed godziną 8 ....W pierwszej chwili miałam go jak zawsze czarować " jeszcze 10..5 minut , bo coś tam akurat robię " i teraz dotarło do mnie , że jednak lepiej jak wstanie o tej 8 a nie jak zwykle o 9 ....Już jesteśmy po porannej toalecie , śniadaniu , zrobienia porządku w sypialni i łazience , ziemniaki szt. 3 obrane , zapas mineralnej z piwnicy przyniesiony ....pozostało teraz czuwanie do pauzy...taka robota głupiego ... i ...ręce pod doopę albo na klawiaturę i pasi

Picują

Dzień dobry ..... Kawa pachnie ..siorbająca kawę wyspana...wybudzona przez dźwięczną melodyjkę budzika .... i tak ma być ....Urodzinowe życzenia Elce złożone i tylko one , bo o tym święcie dowiedziałam się wczoraj po południu , więc nadal trzymam się tego , że " jak wy dla mnie ...to prącie bardzo ....ja dla was ...ja tu tylko pracuję i zarabiam " . Wiem chamówa jestem , ale niech se będę ...Niby przepraszającym głosem coś wymruczałam " jejku ...a ja nawet prezentu da ciebie nie mam ..." Elka powiedziała , że najlepszym dla niej prezentem jest widoczny na mojej facjacie banan , bo wie , że wszystko ok....i gitarra ...tego się trzymam Milego , spokojnego dnia

To popisz z nami . Poczytamy razem

A ... ićććććć