B.... ............ ..ę

O ...bystry , inteligentny czytelnik od razu pojmie co autor miał na myśli . @maras1pisał z telefonu i stąd te przekłamania . Weźta wy się opanujta z tymi oskarżeniami , że zioło , że coś tam coś tam ! Dzwoneczek @maras1pisał wieczorem , zmęczony i ...sosna ! Bujnijta się zarazy od niego . @hawanajesteś kochana i wyrozumiała dla człowieka ...jako i ja jestem

Proste jak ...świńska kita ...każdy rok do przodu i już mniej sił , chęci . Znam to aż za dobrze ...Janeczka , poznałam tutaj dwie fajne Polki i tylko raz się z nimi spotkałam . Raz , że czas nam się trochę " mija " a dwa , że straszny leń jestem i jak nasze pauzy zazębią się na godzinkę ...to już rezygnuję , bo mi sie nie chce .Możliwe , że gdyby było ciepło ...szast prast i wychodzę z domu , ale te ubiory , kurtki , szaliki jak dla mnie odpadają . Ja muszę mieć czas na maźnięcie facjaty , stosowny ubiór wyjściowy a tu doopa . Wszystko przez panią Turecką , której zachciało się operowania żylaków Pauzy w tym tygodniu mam rzetelne , nieokrojone , ale w różnistych godzinach . Myślałam ...marzyłam sobie , że w piątek w czasie pauzy połażę ze zmienniczką ...pokażę co , gdzie , jak . Nic bardziej mylnego , zmienniczka w kalendarzu zapisana jest jako moje pauzowe zastępstwo . Elka za friko dwóm nie zapłaci , wie , że głównym wykonawcą na projekcie ja będę , więc drugą też trzeba wykorzystać ...niedoczekanie nasze na wspólny piątkowy spacer

Bardzo dobry pomysł . Też stosuję ...raz na jakiś czas ...jak już rowerka dosiądę Rower mam w swoim pokoju ...tv również , ale jeśli idzie o chęci popedałowania to już niekoniecznie . O ile zmuszę się to na lapku włączam jakieś ulubione melodie i pedałuję ...jeszcze tylko ta jedna piosenka ...jeszcze ta ...i wychodzi jakieś 15 -20 minut ....Moje lenistwo tłumaczę sobie tym , że nie zawsze od siebie ...z płaszczyzny ...na papierosa wychodzę . W ciągu dnia na samego cugaska muszę po kręconych schodach / jak na górze czuwam / z 15-16 razy zbiec i wspiąć się z powrotem na wyżyny ...A jeszcze dochodzą zejścia z drugiej strony domu do piwnicy i też po kręconych ...ino nie drewnianych , jak do mnie schodach ...O ...i to są już ćwiczenia ...katujące !

Pewnie nie wszyscy . Chyba tylko ci , którzy uważają się za fenomenów wśród kucharzy ...ale tacy samozwańczy mistrzowie kucharstwa to są Co tam ...pożułam sobie i już ...takie dwa w jednym miałam Dobrze , że doktor ma zawsze zblendowane . Widok po zblendowaniu jest paskudny , ale przynajmniej może zjeść . Na wszelki wypadek podczas jedzenia ...albo konsumpcji/ jak kto woli / nie lukam na jego talerz ...i jest miło ...dopóki mi zębów na wyciągniętej dłoni nie poda w celu obmycia i nałożenia kleju . Bez tego żaden wspólny obiad /szczególnie obiad/ obejść się nie może . Dlatego lubię późniejszą pauzę , taką od 12-14 , bo jest nadzieja , że zanim ukażę się na górze to doktor już dożywiony będzie i wtedy jem z apetytem ...solo

Dzień dobry ..... Chyba łapie mnie gorączka przedwyjazdowa . Doktor spał jak grzeczne niemowlę . Sama z siebie wybudziłam się o 2.30 i ponad godzinę wałkowałam się po łóżku , nie mogłam na nowo zasnąć .Jakoś mi się w końcu udało , ale po przebudzeniu ( qrewski budzik ! ) rano czuję się jakby walec po mnie pojechał ....to przez to wałkowanie chyba . Szatan musi mnie na nogi postawić ...trza pić póki w pysk parzy . Miłego , spokojnego dnia

Czyżbyś jakiemuś , swojemu imiennikowi naurągał , że aż go w " co gotujesz " przepraszasz ....ojojojoj Wczoraj na obiad były ....ziemniaki , plastry wołowiny i czerwona kapusta . Bardzo smaczne ...wołowina tylko lekuchno twardo-gumiasta . Jaka miała niby być jak plastry pokrojone zostały wzdłuż włókien ? ...Co będzie dzisiaj ...napiszę jutro . Zawsze to pewniej i lepiej napisać ( u mnie ) następnego dnia , kiedy jestem pewna , że doopę urywało / mało co / smakowo.... a nie po obiedzie

Nie wiem . Mogę się tylko domyślać . Wyobraźnia pracuje

Qwa...dużoooo ! A co na obiady jadałeś , żeby choć trochę w temacie było ? Sukienkę do Pierwszej Komunii miałam też jakby z komisu ....po starszej siostrze była , ale ładniutka ...z falbankami i przed kolanko . A na obiad pamiętam jak dziś ...choć to jeszcze przed Japońską Wojną było ...prawie ...był rosół z makaronem , wyrobionym mamusinymi rączkami . Drugie danie tez było , ale nie pamiętam co . Rosół był pyszniutki . Sukienki nie zachlapałam

Dziękuję ...nie skorzystam . Obejdzie się

Ciesz się , że nie po jednym

Tak ....A mógłbyś jaśniej , po naszemu

Wiemy ....ale nie powiemy

Oj tam z buta ...Zdrowo będzie ...Ciasto jutro schowaj , bo kumpel od znaczków na pewno przyniesie . Będziecie mieli na niedzielę ...jakby co

Będzie na zaś ...następne szorowanie na Wielkanoc

Madame ...Hawano . Sie ma kulturę ...nie ma to tamto

Mój PDP-ny kiedyś opowiedział mi jak w szkole rączki wyciągali . Takie były podłe czasy i nie ma co rozdrapywać tego co było . Pamiętać trzeba , ale jakieś urazy , bo tego tatko był gdzieś tam ...tamtego jeszcze indziej ...co mi to da ? Człowiek się liczy , jeśli miałabym z tym problem to siedziałabym na doopie w domu ...i biedę klepała .

A co kuźwa ....do Francji mają mnie zawieźć ? Spoko , przecież wiem , że to żarty . Tak mi się palnęło

Nie będzie dużego problemu . W doniczce mnie wywiozą ...muszą spopielić , bo moją placówkę obok mana w kwaterze ...dziecko mi zajęło .

zaraz się uduszę

A dlaczemu nie ciągnąć ...Lacha ?

Gdzie tam .... zaraz udusiła

Mogłaś się kordełką przykryć ...grzmieć by grzmiało , ale błysków by nie było ...chociaż

samoloty

Lewandowski

Noo...taka zabawa w doktora ...jakby