B.... ............ ..ę

Poezja to temat bezpieczny ... choć niekoniecznie branżowy ... przynajmniej nikt nam nie pieprzy ... że mamy niezdrowe głowy ....

Nie ma naszego @Darekr i dlatego nam na łeb wali . Nadzieja w ukazanej na ściance @Janeczka1963 może ozdrowiejemy

To może teraz o poezji ?

@Basiaim o pampersa biega . Po obiedzie zawsze do wymiany ....taki deser dla mnie ...jakby

To jest aktorka jak się patrzy . Schodzę na dół , jak tylko usłyszy , że urzęduję w kuchni to ...zaczyna chrapać . W końcu zasypia naprawdę i śpi do 9 - 9.30 ! Zanim oporządzę ją ...ona się ugada jaką ciężką , bezsenną noc miała , ponarzeka na bóle , świądy i te na podób ...i już 10-ta , czasem nawet pół godziny później . Co tam będę wam godziny wyliczała . Liczy się to , że nigdy nie jest regularnie . Od jutra będzie inaczej , nie będzie litości , że śpi , tylko rolety poodsłaniam ( hałasować będę ! ) i nie będzie zmiłuj . Co mi po tym , że w tym czasie bezczynnie siedzę ...przecież mogę posiedzieć jak już się obrobię a pauza nie będzie rozpoczynała się później niż 13.30-14 . Przy niej nic nie można zaplanować . Niech spróbuje kończyć prasówkę albo krzyżówkę rozwiązywać przed pauzą i znów mi powie " tylko dokończę ! " to pójdę na górę , przebiorę się do wyjścia i zejdę do niej , powiem , że wychodzę a ona jak chce to niech sobie siedzi . Mam nadzieję , że to pomoże , bo pampers na pewno do wymiany będzie i może ją tym nastraszę . Nie pomoże to trudno , wróci Hela i jej powiem , że do końca kontraktu i adieu .

W samo południe wizyta Diakona z komunią dla Jadzi ....ok. obiad opóźniony , bo to dobry znajomy i trzeba było pogadać ździebko ...z godzinę . Jeszcze nie tak źle ...obiad około 13.30 , więc po obiadku powiedziałam , że ona do łóżka a ja pauzuję sobie ... Guzik , po obiedzie wykonała telefon do kogoś tam , pogadała jakieś pół godziny a po telefonie wzięła się za prasówkę i skończyła ją jak już wszystko przeczytała , skomentowała każdy nekrolog itp. Do łóżka poszła o 15-tej ...a ja rozpoczęłam pauzę . Za dwie godziny , kiedy miała wstawać rozdzwonił się telefon i rozmowa za rozmową ...Podwieczorek przed 18-tą ...kolacja teraz , bo bez niej ani rusz ...umarłaby z głodu . Wszystko opóźnione ...wk..nerw jak stąd do Warszawy ...Od jutra nie będzie lekko ....albo ją wychowam ...albo po odsłużeniu zlecenia powiem żegnajcie .

A ja mam wk...nerwa na Jadźkę

Coś mi się wydaje , że @1bozka wczoraj , czy przedwczoraj na ściance była ....może mi się popitoliło ? Co do " zmienionych nicków " , nie wydaje mi się , że są inne ....przecież @L..H nie został zbanowany ...chyba ?

Smacznego .... /nie będę przeszkadzać /

Ładnie tak podglądowywać ? Z nudów w gałę haratam

powstańcie , których dręczy głód ...

Nie panimajesz , że to jest drogie ?! Chyba , że zamiast kapusty do zawijania ich ...brukselka . Nawet można z dwóch machnąć ...jak szaleć to szaleć

Oj...prosiła , prosiła , ale jej nie posłuchano . Nie ma usuniętego konta . Sprawdziłam . Nygus jest i tyle

Noo...kilka puszek " Linsensuppe " ...wiatry solidne będzie miał . Dłużej będzie pamiętał ...i czuł

@Magdzie a ty forsę zgarnij , mężowi puszkę zupy w D. zakupisz i powiesz " to od mojego dziadka ...on takie jada ...zjedz i ty . Niech ci powieje zachodem ! " ...i kasiora w kieszeni nienaruszona zostanie

choćbyś się .....teges

Jadziutka zażyczyła sobie zupę jarzynową ....zastanawiam się , czy innej nie zna , nie lubi , ale nie pytam ...Będzie jarzynowa . Szuflady zamrażarki zapchane mięsem , ale stosownego na zupę brak ...będzie ugotowana na kurzęcej piersi . Następnym razem na zakupach kupię jakieś udka ...tylko zamrażarkę muszę poluzować ...i sama sobie udko poskubię , Jadzia nie lubi ...jej strata będzie

pomyłek

Toż to sziok

Też tęsknię za prawdziwą , truskawkową wyżerką i nieważna cena . W zeszłym roku tak fatalnie z urlopami trafiałam , że truskawki ( nasze , pyszne , polskie ! )dopiero zaczęły się pokazywać na bazarku i jak wróciłam z wojaży skończył się sezon na nie , tylko jakaś bardzo późna odmiana ukazywała się . nie patrzyłam na cenę , tylko kupowałam i obżerałam się nimi ....Przedwczoraj byłam w Rewe i kupiłam 0.5 kg pojemnik z truskawkami . Smaczne , pachnące , ale co to jest na dwie osoby ? ....Wczoraj , podczas głównych zakupów z Jadziną wnuczką kupiłyśmy czereśnie , też bardzo smaczne , ale znów ....co to jest kuźwa 0.5 kg ( nawet chyba nie ? ) na dwie osoby ?! Jeśli biega o te wymienione teraz owoce to żarłok jestem okropny

Stelomierz poprawiony ....a więc ....

Do usunięcia ....czy cooo ?

Miś ..../ hej dziewczynoooo ooo ...chodź na misiaa aaa ....on przypomni , przypomni chłopca ciiiiiii /

wiersz

Choćby świeżutkie było