B.... ............ ..ę

Po kiego grzyba ? Trzeba było powiedzieć , że chcesz to bym Ci je podarowała

Dokładnie tak samo działam . Z tym , że z większości , którą zabieram i tak nie korzystam

Ale już jestem u siebie , lapek został w kuchni , telefon muszę podłączyć , bo mi zaraz padnie ....a gniazdko daleko od łóżka . Trza się będzie pożegnać na dziś

Gdzie tam . Jadzie oporzadzalam i jej się na gadanie zebrało

Też już zaczęłam korzystać z otwartych sieci , ale jednak wolę mieć w razie " w " . Znając siebie szybko wykorzystałabym to , co należne mam w pakiecie

Cyt. " w nocy leje " ....ja tam wolę wieczorem , po kiego po nocach mam się szlajać ...oj ...pomyłeczka , przecież Ty bez ogonka napisałeś . Odczytałam , że " leję "

Przeżyłam chwilę grozy ...połączenia z internetem nie miałam . Dobrze , że Hela była w domu i zresetowała routera . Gdyby jej nie było , byłoby ciężko , bo nie wiedziałam , gdzie się to ustrojstwo znajduje . Uffff...już jest dobrze

Raz zapinałam ...raz mi się nie chciało , bo nie było wygodnie . Od czasu kiedy drzemiąc na tyłach ktoś zajechał nam drogę , kierowca musiał raptownie hamować i zostałam wybudzona z drzemki . Walnęłam czołem i nosem o środkowe siedzenia . Nauczkę dostałam na całe życie , wreszcie pojęłam co by było gdyby mocniej ktoś np. nas uderzył . Historię głośno opowiadam w busie , gdy tylko zauważę , że ktoś nie zapiął pasów . Działa na wyobraźnię ...wszyscy jak jeden mąż zapinają pasy

Zawsze można się czymś pochwalić ....chociażby " jejciuuu....alem się najadła dzisiaj . Wstydu "

Taka pracowita mrówisia ze mnie .....czasem

Zaraz schowała ! Za pożyteczną , prawdziwą robotę wziena się i wzięła

Ze srosła ....na drobiowe przerzut zrobię

Miejsce dla Ciebie idealne ....przyzwyczajona jesteś do pizgających wiatrów

Mi najbardziej smakują te z wieprzowiny....wiem , narażam się niektórym . Może nie przeczyta ?

Mój boszszeee....ja tak tylko z miłości zwracam się do znajomych :żabeczko , gwiazdeczko ...do panów dzwoneczku itp. No wiesz !

To ja do Ciebie pieszczotliwie a ty mi doopę okładasz ....do czerwoności ?!

Czym żabeczko , czym ? ...Tym , że po raz pierwszy przyjechałam tylko na 4 tygodnie ?! ...U doktora 3 tygodni nie liczę , bo tam wracałam po nich na 6 i była to dla mnie męka , bo ledwie wypoczęłam trochę po podróży i apiać od nowa ...i powtóreczka z rozrywki . Wtedy w doopę dostałam

1 9 dni do zjazdu Boszszeee....jak ten czas szybko leci ...ledwie przyjechałam a już niedługo zjeżdżam

Dzień dobry ... Wieczorem niebo nade mną gwiaździste ...no to ja sobie szybciorem w bety . W nocy miałam sen , że krople deszczu napitalają w dachowe okno . Obudziłam się przed dzwonkiem budzika ...niebo przecudne z pojedynczymi chmurkami . Szoku doznałam na tarasie , gdy zobaczyłam moje , prawie suche wieczorem porozwieszane pranie .....nic to , upiorę jeszcze raz . Tiepier tylko wodę ze stołu zetrę i wyleję z popielniczki ...pełna jest wody . Jak zwykle sprawdziło się powiedzenie , że za gapowe się płaci Miłego dnia

Oj tak ...tak !

Że niby kto ma przekroczyć granicę .....my obadwa ?

Do godziny 24 jak położę się do łóżka ...zasypiam jak niemowlę . Po ...też mam kłopot z zaśnięciem . Najlepsza pora dla mnie to ok. 23

Jakie " dobranoc " ...młoda godzina jeszcze