fioletowa.mysz

Mało tego. Jeździłam nawet audi własnym. I kupuję w DE różne dobra, które pasjami wywożę do PL. I nie wiem czy to poprawne politycznie gdy się napędza gospodarkę wrogiego kraju. Może rana przez to nie doczekam?

Może i niektórym śmierdzą. Ale bywaja też tacy, którym smród przeszkadza a i tak je noszą w portfelu

Oraz Aniom

A wiesz, że nie?

W dzieciństwie chcialam zostać śmieciarzem. Na niemieckiej ziemi koniecznie, gdyz tam smieci dobrobytem płynęły

Tak tylko sobie cytuję. Gwoli przypomnienia o postach na temat. No i bo mogę. Taka historia na niemieckiej ziemi w stylu "Wer ohne Suende ist der werfe den erste stein"

No dobra. Ale nie mów nikomu o tych lajkach bo też będą chcieli

Nie marudź tylko wracaj szybciej bo ja czekam na te perfumy do wymiany

Oczywiście

Marchewka? Też lubię

U mnie był rosół wołowo drobiowy. Coś pysznego po prostu

No i na bis pooooszło

Dzień dobry. Pada i pada...I.pada. Na szczęście lubię deszcz. No i mam swój cudowny, fioletowy parasol. I nie zawaham się go użyć

Znowu?

Klisza

Chodzi o to, żeby na forum były komentarze ale tylko te, które zgadzają sie z pewnym światopoglądem. Wszystkie inne ( wedle mniemania pewnych osób) są tylko dla funu. No i zawsze można wywołać kolejną dramę ( w sensie - o buuu, jacy wszyscy są niedobrzy i podli a ja uciśniona niewinność) . Nie wiedziałaś? Co do relacji z Niemcami to każdy kij ma dwa końce. I jednym nawet kłuje czasami. Szczerze? Większego rozkminiania przeszłości i utraty czegoś czort wie kiedy, chyba nie ma nigdzie indziej niż w PL. Historia jest historią ale niektórzy po prostu uwielbiają grać rolę ofiary. Nawet wtedy gdy ich to w żadnym razie nie dotyczy. Żyje się po to by budować mosty pomiędzy, a nie aby je wysadzać w powietrze. Tak zawsze myślałam i myślę. A wracając do problemów opiekunki z historią, to nie uważam za mądre nakręcanie się w stosunku do starych dziadków czy babć, często izolowanych we własnym świecie zwanym Demenzlandią. To dopiero jest dziwne i nieprofesjonalne.

Chodzi o to, żeby na forum były komentarze ale tylko te, które zgadzają sie z pewnym światopoglądem. Wszystkie inne ( wedle mniemania pewnych osób) są tylko dla funu. No i zawsze można wywołać kolejną dramę ( w sensie - o buuu, jacy wszyscy są niedobrzy i podli a ja uciśniona niewinność) . Nie wiedziałaś? Co do relacji z Niemcami to każdy kij ma dwa końce. I jednym nawet kłuje czasami. Szczerze? Większego rozkminiania przeszłości i utraty czegoś czort wie kiedy, chyba nie ma nigdzie indziej niż w PL. Historia jest historią ale niektórzy po prostu uwielbiają grać rolę ofiary. Nawet wtedy gdy ich to w żadnym razie nie dotyczy. Żyje się po to by budować mosty pomiędzy, a nie aby je wysadzać w powietrze. Tak zawsze myślałam i myślę. A wracając do problemów opiekunki z historią, to nie uważam za mądre nakręcanie się w stosunku do starych dziadków czy babć, często izolowanych we własnym świecie zwanym Demenzlandią. To dopiero jest dziwne i nieprofesjonalne.

Kino

Hi, hallo

Ę? No nie zdzierżę

Na kolanach

No a nie?

69

Radość poczuję gdy Ci w ucho pstryczka dam za ten grosse hunger

No bez przesady. Aż takim ulizanym przychlastem to ja nie jestem