Skocz do zawartości

I..Z

Usunięty
  • Postów

    12590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez I..Z

  1. niech jest nawet fioletowa twoje ostatnie zdanie mi się bardzo podoba.
  2. Teraz trochę na temat steli no i dojazdu busem Firma przewozowa punktualna podróż krótka więc można było wytrzymać trochę w tym busie smierdziało jak kiedyś w jelczach ale do przeżycia ,bez głośnej muzyki i było ciepło dla mnie nawet aż za ciepło ale nie grymasiłam bo może innym to odowiadało.Miejsce obok kierowcy dla mnie było trochę za ciasno no i jego zachowanie i dowcipy niezbyt mi odpowiadały a jak widziałam ,że przy ograniczeniach do80 ciął równo 120 i jeszcze w jednej ręce trzymał kubek a w drugiej termos i sobie kawy nalewał to zaczęłam się obawiać czy dojadę do domu cała i zdrowa.Ciągłe odbieranie tel w czasie jazdy woła o pomstę do nieba przecież powinni obowiązkowo mieć zestawy głośno mówiące szkoda,że jeszcze smsów nie pisał
  3. Normalka Ja punktuje teraz swoją agencję niestety katastrofa karty ekuz brak 2 miesiące to widać za mało czasu ,żeby się tym zajęli ale co tam najważniejsze,że opiekunka dobrze pracuje na nich .Na początku się upominałam potem dałam spokój nie było sensu.Na szczęscie miałam dodatkową polisę więc mogłam z niej skorzystać.Biuro w Katowicach można powiedzieć,że w ogóle nie działa .W Warszawie osoby pomocne i kompetentne jak ktoś będzie wyjeżdżał przez tą firmę to w razie problemów dzwonić tylko do Warszamy do Katowic nie ma sensu.Wypłata na czas zgodnie z umowa.Numer,który podali mi do koordynatora w Niemczech okazało się,ze ten koordynator jest dla rodzin a nie dla opiekunek więc kontakt z firmą tylko od pon do piątku w godzinach od 9 do 17 i też trudno się dodzwonić w innych porach opiekunko radż sobie sama
  4. Ja pracowałam ok 8 godzin i to nawet nie wiem czy mozna powiedzieć,ze było to 8 godzin bo 2 -3 godzinnki z tego to była gotowość do pracy bo moja babcia w tym czasie spała albo oglądała telewizje a ja zajmowałam się sobą czasami coś robiłam np.podlałam kwiaty albo poodkurzałam .Wolne 12 godzin od godziny 19-20 bo tak babcia szła spać do 7 rano .Oczywiscie 2-3 godzinki przerwy po obiedzie w zależności jak sobie wygospodarowałam czas zdarzyło się,że babcia mnie zawołała w czasie tej przerwy jak byłam w domu i pałętałam się po domu ale to w awaryjnych sytuacjach.Mycie okien i ogród mnie praktycznie nie obchodziły córka sama mi powiedziała,że to do mnie nie należy.Umyłam przed świętami 2 okienka w moim pokoju i 2 w mojej łazience bo ja tam mieszkałam i korzystałam .Podlewałam kwiaty na tarasie bo córka mnie prosiła ale ona sama je posadziła 2 razy posprzątałam taras ale za to tak pięknie,ze kazdy kto przyszedł to to zauważał a wszystko co zrobiłam to było pozamiatanie i uporzadkowanie walajacych się byle gdzie konewek rękawic,sekatorów no i powycieranie mebli .A moja zmienniczka na tym zleceniu wstaje po kilka razy w nocy i przerwy poobiedniej tez za bardzo nie ma bo podobno ją babcia co chwile woła więc mozna powiedzieć,że ja pracowałam zgodnie z umową a ona jest 24 h.
  5. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @LENA_57 ty jeszcze u tych samych dziadków? czy już na innym miejscu?Napisz czy z tym dziadziem co te super trunki pił napiłas się na koniec tego jego rarytasu.Ja patrzałam kiedyś w sklepie i butelczyna takiej dobrej whissky to kosztowała nawet 40 euro.
  6. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Łukasz super ,że napisałeś gdzie jesteś .A do Berlina miałam 25 km i jak przyjechałam to córka codziennie pytała czy nie mam ochoty jechać sobie Berlin pozwiedzaćCzyżby wyczuła moje zamiary ? a moze na nasze forum zaglądała.Kochani napiszcie tak w skrócie gdzie kto jest bo nie chce mi się czytać wolę sobie popisać z wami na bieżąco.
  7. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Blondi no to mam przynajmniej się z kim napić zapraszam też całą resztę mojego ukochanego forum.Co Wy zrobiliście z tą pogodą? myślałam,że chociaż w Polsce się wygrzeje a tu dzisiaj deszcz chyba trzeba pakować walizy i do ciepłych krajów
  8. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Blondi 58 dni przeżyłam i był tam internet ale laptop mi się zepsuł .Nawet córka podopiecznej się dziwiła,że nie korzystam a co jaj miałam powiedzieć ,że laptopa mam starego i nie stać mnie na nowszy modelAle teraz jak trochę zarobiłam to może sobie kupię bo tego nie opłaca się naprawiać.Możliwe,że wrócę w to miejsce bo bardzo mi się podobało
  9. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Blondi teraz znów będzie się działo na tym forum mam wam tak dużo do napisania i jestem bardzo ,bardzo ciekawa co wy porabiacie @Łukasz a to się z dziadziem naoglądacie bo w Holandii firanek w oknach nie mająPozdrawiam.
  10. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    tęskniłam jestem już od paru godzin w domu.Pozdrawiam wszystkich nabazgrole coś wieczorem
  11. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    Zaczynam się pakować jak dojadę szczęśliwie i będę miała chwilę wytchnienia to się odezwę.Bawcie się dobrze
  12. @Blondi może ta babcia szybko biegająca do nas dołączy bo ona też z Berlina była
  13. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Blondi a to dlatego te slipy już tylko w szafie leżą nie zdązył ich wykorzystać biedaczek
  14. @Blondi całe opiekunowo w Berlinie ale byśmy porządzili
  15. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Betty a miał chociaż co w tych slipach ukrywac?
  16. @Serenity to ty tylko na pierwszy ogień idziesz czy kazde to dla Ciebie nie zbadane A okres próbny to jest czas na jaki mamy ustalony okres wypowiedzenia dla mnie tydzień max 2 bo innych nie akceptuje
  17. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Łukasz własnie zaczynam pakować te słoiki ale coś malutkie te stringi i boję się,ze mi tych słoików nie zabezpiczą chyba muszę jeszcze do sklepu podjechac jakieś solidniejsze majtochy kupić bo szkoda by było tego bigosu i gołabków
  18. @Serenity to która to agencja taka elastyczna jest?A moze Ty masz u nich specjalne względy? @Blondi,@Łukasz bierzcie ten Berlin to imprezę sobie zrobimy z bigosem w tle
  19. Jeszcze cola ale ta oryginalna i lekko podgrzana
  20. Pomaga woda przegotowana osłodzona ale cukrem pudrem szczególnie jak biegunka jest wirusowa
  21. @myszkamiki tak to jest jak każdy sobie rzepkę skrobie.Nikt nie wychodzi na tym dobrze ani opiekunka ani rodzina a najgorzej chyba podopieczny bo traci dobrą opiekunkę.Może Twój post otworzy oczy niektórym osobą
  22. Jak do dzieci czy rodziny pewne sprawy nie docierają to trzeba im to grzecznie wytłumaczyć a jak dalej nie rozumieja to zrezygnować ze zlecenia pewnych spraw nie da się przeskoczyć przynajmniej ja tak robię .Też nie dawno miałam fajne zlecenie ale rodzina nie wykazała się zrozumieniem i chęcią współpracy i zrezygnowałam z tego zlecenia.O dziwo agencja stanęła po mojej stronie i w efekcie doszło do zerwania umowy między agencją a rodziną.A takie argumenty,ze ja jestem tylko Polką wcale do mnie nie docierają ,bo przed moim przyjazdem oni dobrze wiedzą z jakiego kraju opiekunka do nich przyjeżdza i ja swojego pochodzenia przed rodziną nie ukrywam i się nie wstydzę.Oni też moga być dla mnie tylko Niemcami ale ja wiem do kogo jadę i zadnego problemu z tym nie mam.
  23. @Opiekunka Ania te rodziny też czasami są zagubione w tym wszystkim .Choroba członka rodziny to dla kazdego trauma i duży cios tym bardziej,że rodzina nie wie jak zachować się w takiej sytuacji ,nie wie jak właściwie opiekować się chorym dlatego potrzeba dużo dyplomacji i zrozumienia ze strony opiekunki również w stosunku do rodziny podopiecznego.Oczywiście jeżeli rodzina stara się zrozumieć sytuację i nie oczekuje,że przyjedzie opiekunka i uzdrowi podopiecznego.Najważniejsza jest współpraca i zdrowe relacje rodziny z opiekunem .
  24. I..Z

    Rozmowa przy kawie (1)

    @Łukasz taki opiekun jak ty to prawdziwy skarb ciasto nawet rodzince pozwala zjeść dobrze,ze chociaz dla mnie kawałeczek zostawiłeś.A moze to juz inne,które w nocy upiekłes?
  25. @Blondi ja już dawno zdałam sobie sprawę jak w tej pracy pomocne mi jest to,że wychowywałam dzieci bo nasi podopieczni szczególnie Ci z demencją są trochę tak jak małe dzieci i zachowują się jak one dlatego łatwo sobie z nimi poradzić jak się wie jak ich odpowiednio podejść tak jak małe dziecko. A podopiecznego bardzo ciężko ciężko wyprowadzić z błędu a w pewnym stadium choroby jest to po prostu niemożliwe

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...