Zaufaj tym, którzy już wybrali! Dołącz do grona zadowolonych Opiekunek Proseca już teraz. Tylko sprawdzone oferty i wysokie zarobki.
I..Z
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez I..Z
-
Mogę zamienić bawienie wnuczat na obrus? Piękny!!!!!
-
Placki po węgiersku. Sama nie robię tym razem zbyt wiele spraw ważniejszych od przygotowywania obiadu mam dzisiaj do załatwienia. Sama zjem na mieście. Rodzice kupię na wynos
-
Dzień dobry Nowy tydzień rozpoczęty. Lewa noga nie wstałam to już jest chyba dobrze. Udanego tygodnia i żeby szybko minął.
-
Skoro tak uważasz.
-
Różnica tylko w rodzaju mięsa i nie zmienia to faktu, że jest to mięso surowe.
-
Z blaku laku dobre i to i to się lubi co się ma. Najważniejsze, żezjadl z apetytem.
-
Co się tak dziwisz tatata też robi się z surowego mięsa i nawet się go je w tej postaci
-
Zapraszasz mnie????
-
U mnie też sie blyska i zaczęło podać. Po ostatnich wydarzeniach z piorunami to ostrożna jestem na taras palić nie wychodzę w czasie burzy.
-
@Blondi
-
Wierzysz w to?????
-
Ty też Kawały o ruskich mi się przypomniały Bardziej mnie niepokoi ten okręt
-
Uczciwość popłaca!!! w kontaktach z firmami niestety nie zawsze
-
To powiedz w firmie, że chcesz teraz wyjechać z inną firmą jednorazowo a potem wrócić na obecne zlecenie. Zobaczysz jak oni podejda do sprawy.
-
Powiedział co wiedział
-
Nic na to nie poradzę. Jedyne wyjście rozwiązać umowę z obecną firma . Pojechać z nową firma a potem albo wrócić do starej firmy albo nadal wyjeżdżać z nową
-
Problem zarejestrowaniem w zusie bo jak jedna firma Cię nie wyrejestruje to inna nie może Cię zarejestrować i wyrobić A1. Podobno tak jest. Chyba, że ta firma z którą chcesz się zerwać to na niemieckich warunkach zatrudnia. Wtedy nie ma problemu tylko nic nie mów w Twojej firmie o tym wyjeździe.
-
Badenia okolica Backnang. Cebuli tam czuć nie było. Po wierzchu trochę pietruszki w tym cieście górnym. Spod też nie był drożdżowy.
-
Po wyglądzie to najbardziej Quiche mi przypominało.
-
@beatrix+ przyznaje się bez bicia u nas też. Jak zamieszkała tu gdzie mieszkam i jak sąsiedzi zaczęli przynosić mi wyroby ze swiniobicia to do dziś dnia nie jadłam lepszych. Niestety i tutaj teraz mało kto cokolwiek hoduje podobno się nie oplaci
-
Poszukam przepisu na to. Dziękuję
-
W de prywatne wyroby wedliniarskie i garmazeryjne biją na łeb na szyję masowa produkcję. W temacie jedzenia w sobotę przed moim wyjazdem synowa dziadka przyniosła kolejny lokalny specjal. Tak mi smakował, że zapomniałam o nazwę zapytać. Wyglądało jak pizza czyli kształt taki kawałki w formie trójkątów. Na spodzie ciasto z pizzowym rancikiem na wierzchu masa przypominająca trochę smak sera. Hm szkoda, że nie wiem jak to się nazywało.
-
DHL
-
Paczka
-
Statua wolności?
