I..Z

Oszczędna jestem i gospodarna

To ja Cię na zastępstwo nie biorę

Komu te fotki mam robić?

Dasz radę zobacz jak Ci dni ubywa szybko a potem odpoczynek i nowe wyzwania ,może gdzieś blisko mnie zakotwiczysz?

Ja też tak robię czasami z jabłkiem ale u siebie w domu tu się jeszcze nie spotkałam ,żeby takie coś chcieli jeść.Kim się teraz opiekujesz?

Tartą marchewkę na surową chcą jeść u Ciebie ?

Jestem po rodzinnej kolacji nie dość,że upał niemożebny to jeszcze ......Nie ja chyba całkiem się załamię już widzę jak noc mi się zapowiada .Wystarczyło mi jedno pytanie córeczki Czy mamusia tak sama daje radę chodzić do toalety? a co ja ją na rękach mam nosić babcia przecież mobilna jest w i w dużej mierze samodzielna hm grzeczna chyba jednak jestem bo odpowiedziałam tylko Tak znaczy się ja .O dalszych wyczynach tejże wcześniej wspomnianej córeczki już nie wspomnę .Jest tu zaledwie 3 godziny a tak mi nerwy zepsuła jak nie zdołali dziadki przez cały miesiąc

Coś czytałam,że przejeżdżałeś z miejsca na miejsce ale wybacz trudno wszystko spamiętać.Czyli na poprzednim zleceni oni mieli pecha .

co ja mogę na to poradzić jak do sprzątania mam 2 lewe ręce i na dodatek taka obrotna jestem ,że za 50 euro daję radę Rozrzutnico jedna

O kurcze czy Ty mnie czasami nie zastępowałaś?

@ORIM przepraszam .Obchodzi !!! .Coś ostatnio chyba masz pecha do tych zleceń ?

@maras1 dzisiaj do moich dziadków przyjeżdża córka z przyjaciółką ona jest chyba no wiesz proszę o radę jak to przetrwać? a swoją drogą może byśmy się zamienili na te sztele no wiesz ty przyjedziesz tu po mnie a ja na Twoje miejsce ?Może byśmy te ichnie dzieci właściwe tory nakierowali ?

W kuchni bym się ugotowała razem z obiadem jakbym okna nie otworzyła hm i pomyśleć,że jak kiedyś byłam na zleceniu w Bremerhaven to już w sierpniu ogrzewanie trzeba było włączyć pamiętam to jak dziś bo to moje pierwsze zlecenie było

Dzień dobry przed południem Dzisiaj u mnie upałów ciąg dalszy jak wczoraj stanęłam przy oknie w kuchni to się przestraszyłam,że babcia ogrzewanie włączyła takie gorące powietrze na zewnątrz wlatywało ,żadnej wymiany na chłodniejsze nie ma a wręcz przeciwnie ta duchota z dworu drzwiami i oknami pcha się do domu .Zastanawiam się czy może lepiej byłoby tych okien w ogóle nie otwierać

a toś my się dogadały ja o chlebie a Ty o niebie

Ja to napisałam w kontekście tego co wczoraj pisał Maras ,żartowałam,że to jego mini zoo nie pozwala mu ani na centymetr zboczyć ze ściśle wytyczonej trasy do domku Sama jestem szczęśliwą posiadaczką sierściucha co prawda jednego ale wiem jaki to obowiązek no i on też zwsze czeka na mnie przy furtce i pierwszy na mnie wskakuje

Wszystkim nam te upały dają się we znaki

Dobranoc

Kurcze teraz sobie dopiero przypomniałam,że Ty u tego dziadka jesteś co ten jego syn jest no wiesz i tak sobie pomyślałam ,że te parówki i fasolka to takie zaszyfrowane wiadomości są dla Ciebie .Ja bym nawet na ogórka uważało no chyba ,że byłby w plasterkach

Zależy kto by głaskał

A co gotować nie umiesz??

Co Ty maturę będziesz zdawał ???

Wiesz o tym ,że można kogoś zagłaskać na śmierć ? więc miej umiar w tym głaskaniu

Knedle ze śliwkami wyszły mi super wszystko zjedli do tego machnęłam jeszcze zupę grzybową ale bez makaronu,która została mi jeszcze na jutrzejszy obiad.Nie wiem jak to się dzieje ale ja tutaj lepiej gotuje niż w swoim domu hm może i dobrze bo gorzej jakby było na odwrót .Jutro ryba ,frytki i sałata albo fasolka do wyboru do koloru do ogródka mam blisko.