I..Z

Śniadanie pewnie będzie już na Ciebie na stole czekać

Mnie się nie chce spać wyspałam się popołudniu

Za ten post masz 10 na 10

@geronimo śliczny ten "okaz" .Przypomniało mi się mam w domu takiego "starocia " aparat znaczy się fotograficzny ale ten mój to ze 100 -lat liczy chyba tak na oko bo taki stareńki się wydaje i chętnie oddałabym go w dobre ręce bo ostatnio jak porządki robiłam to już go chciałam wyrzucić ale coś mnie tchnęło ,że go zostawiłam .Jak byłbyś zainteresowany to

Na ten temat mam własną teorię ale zgadza się można by pracę magisterską napisać i nie wiem czy udałoby mi się ją obronić

Miłego wieczoru Tobie też i przepędż na 4 wiatry te zaprzątające Twoją głowę myśli o pewnej osobie

Tak poczytałam i bardzo się cieszę,że ja nie mam żadnego majątku jestem bidna jak "mysz kościelna" i bardzo się z tego cieszę bo mam 2 dzieci i nie chciałabym ,żeby kiedykolwiek "podzieliły " i oddaliły ich od siebie jakieś głupie dobra materialne

Podałam dziadkowi ciasto,które upiekłam wczoraj ze śliwkami z przydomowego ogródka .Doniczki znalazłam do białego kwiatka wybrałam doniczkę w brązowe paski ,do różowego w odcieniach czerwieni .Znalazłam też gąbkę bukieciarską więc jak znajdę czas i natchnienie mnie najdzie a dobre chęci nie opuszczą to zrobię jakieś 2 kompozycje z roślin ogrodowych i liści .Ogólnie to jest ok .i tyle

Muszę się pochwalić dzisiaj pozwoliłam sobie na zakup 2 ślicznych azali w Rewe były tylko 3,99 euro sztuka .Jedna ma kwiaty w kolorze białym ,druga jest różowa .Przez całą drogę zastanawiałam się co dziadek powie jak mnie z tymi kwiatami zobaczy .Pierwsza go zagadałam powiedziałam popatrz jakie kwiaty kupiłam do domu .Dziadek powiedział ,że śliczne .Ciekawe co jego syn powie jak kolejnym razem tatusia odwiedzi i swojego rodzinnego domu nie pozna Teraz kuchnię idę ogarnąć ,potem doniczki jakieś ładne muszę do tych kwiatów z piwnicy przynieść bo tam widziałam odpowiednie .Przy okazji pranie włączę .Przerwa do 16 ,ciasto podać dziadkowi i właściwie koniec pracy bo przygotowania kolacji to nie liczę

za szczerość .Widzisz ja cwańsza jestem domek malutki więc jakby ,któraś z pociech "zechciała" w przyszłości z nami ze swoją familią zamieszkać to niech sobie rozbudowują i dobudowują do woli oczywiście ewentualne zobowiązania finansowe też będą spłacać oni hm najpierw to chyba musieliby się wyprowadzić,żeby potem wrócić a na to się nie zanosi . Ja m.in.z tego powodu jestem w De ,żeby złapać oddech i zaczerpnąć powietrza w płuca no i nabrać sił ,żeby po powrocie do PL znów dzielnie stawić czoła wszelkim niedogodnością towarzyszącym wspólnemu zamieszkiwaniu z dorosłymi dziećmi

Ja wyrazy współczucia chciałam dla kierowcy przekazać bo jak takie dwa "okazy " by wiózł to chwili spokoju by nie zaznał w czasie jazdy Szkoda ,oj bardzo szkoda ,że i bus nie ten i kierunek w którym będziesz podążać też nie ten

Dobrze ,że na inny popęd nie działa chyba? W temacie jak dziadek miał nasikać do pojemniczka to nie chciało mu się ,potem jak wreszcie nasikał to pojemnik z moczem stał 2 dni aż wreszcie go wyrzuciłam .Dzisiaj muszę pójść do apteki kupić nowy pojemnik i dręczyć się zapytaniem wysika się czy nie wysika w odpowiednim momencie ?

Zapiekanka z kabaczków ,ziemniaków ,papryki ,kiełbasy posypana serem i chyba w beszamelu albo sosie pomidorowym jeszcze się zastanawiam .

Dzisiejszego dnia już nie liczę to 25 albo 26 mi zostało @Baśka powtarzająca się czym Ty wracasz do domu jeżeli wolno spytać? bo ja z tego samego kierunku to może chociaż w podróży udało by nam się spotkać Wyrazy współczucia dla kierowcy busa chyba bym musiała przekazać

Witaj

długo bardzo długo .Ja jak taras chciałam dobudować to też trochę perypetii miałam ale przy pomocy sympatycznej ,miłej i uczynnej pani z wydziału budowlanego ominęłam pewne przepisy i ten taras to jest niby ganek ,który bez pozwolenia na budowę można było dobudować .Jakbym przyznała się,że to w rzeczywistości jest taras to bez pozwolenia na budowę by się nie obyło

Na pocieszenie "Co się odwlecze to nie uciecze" przecież i tak dopiero na wiosnę chcesz rozpocząć rozbudowę a do wiosny jeszcze dobre pół roku to na pewno ze wszystkim zdążysz

Dzień dobry .Witam wszystkich w ten piękny pażdziernikowy,jesienny poranek .Miłego dnia Wam życzę

Dobranoc

Pomarzyć zawsze można

o Ty skubana znaczy się całowana

@Joy a kto Ci te pióra tak oskubał ? w dziób przy okazji nie dostałaś ?

Tak smakowało nam Dopiero po 2 tygodniach trafiłam w smaki dziadka