aga1

Słabe zawory masz kolego

Nie za dużo oczekujesz @Heidi . Chodzi mi ostatnie zdanie .

Coś to dla mnie za ciężki kaliber . Zobaczymy , cierpliwości... :

Z samego rana muszę jechać do praxis. Nareszcie udało się przekonać uparciucha na usprawnienie w łazience. Będzie montowane krzesełko do kąpieli . Córka od miesięcy przekonywała o wygodzie takiego urządzenia, słyszała tylko nie , nie , nie. Ile pomysłów trzeba mieć, żeby przekonać o słuszności i racji i to w każdym temacie. Dobrze, że sprawy wszelkiego rodzaju załatwia, a ja się nie narażam .

Dzień dobry - witaj na prawdomównej niemieckiej ziemi . Agencje tak przedstawiają ofertę, żeby ja sprzedać opiekunce. Jesli napiszą prawdę, to kto pojedzie ? Stare stażem opiekunki czytają miedzy wierszami Ty zapłaciłaś frycowe . Na pocieszenie napiszę ci, że większość z nas to płaci. Samo gotowanie dodatkowo dla jeszcze jednej osoby to pestka , ale inne czynności jakie trzeba wykonać , zabierają dodatkowo czas. Masz pauzę ? Ustal to, bo później jak się przyzwyczają, że siedzisz w domu będzie ciężko to wywalczyć.

Teraz biorę się za politykę . Nie wiem ki diabeł we mnie wstąpił na wyjeździe . Ciągle szukam w necie, oglądam fakty i inne informacje i ciągle mi mało, mało ,mało. Dobrej nocy .

Tu nie ma takiej możliwości . Córki bardzo dbają o ojca . On po prostu wie że dostanie prezenty, ale kryguje się.

Każdy kto się zeni czy za mąż wychodzi uważa, że to ta jedyna osoba i będzie z nią do póki Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie grała . Zycie to nie jest tabliczka mnożenia tu wszystko ulega zmianie z wielkiej miłości często rodzi się nienawiść . Miłość to silne uczucie odbiera człowiekowi możliwość logicznego myślenia . Każdy ma szanse na silny związek . Bez względu na to co przeżył i z kim. Są ludzie nie stali w uczuciach nie mający hamulca moralnego i lepiej na takich nie trafić. Koniecznie trzeba dać sobie szansę, żeby ktoś pokochał i odwzajemnić miłość. I tu nie ma nic do rzeczy ile się ma lat . Ja uważam , że związek w późniejszym wieku jest mniej wybuchowy , dojrzały i spokojny .

Wiecie dziewczęta, że mój podopieczny przeżywa urodziny jak małe dziecko. Sprawdza w kalendarzu i ciągle mówi, że prezentów nie chce . Starość jest okropna . Nie chcę zostać sama na starość, gdybym miała wpływ chciałabym odejść pierwsza. To dopiero praca w opiece otworzyła mi oczy i nabrałam wielkiego szacunku do życia tak ogólnie mówiąc. Młoda latałam z podkasaną bluzką w krótkich spodenkach a na uwagi dorosłych, że nerki przeziębię prychałam jak kotka . Napatrzyłam się w opiece na różne przypadki i uważam, że ci z demencja mają lepiej . Przepraszam, za użycie tego wyrazu "lepiej " ale tak jest . Mój podopieczny w pełni świadomy, 73 lata wspólnie z żoną spędził, zły i dobry czas. A teraz został sam . Widzę jak tęskni i jak często wspomina . Dobrze, że ma córki, które go kochają.

Nie chodzi mi, że ładnie tylko ,że tak dużo . Bo ładnie to jest i dużo też

Przecież to dla 20 osób wystarczy A dużo się zmarnowało ?

Chyba spać trzeba iść. Co się stało, że raptem wszyscy instrukcje zamieszczają. Zdrowi jesteśmy , pracujemy , cieszymy się z życia. Czy warto psuć sobie humor takimi pierdołami .

Rozmach masz a pierdziu .

Nawet tańczyłyśmy w sylwestrową noc .

Dziewczyny skończcie te przepychanki . Nie ma sensu powtarzać się . Było spokojnie i fajnie .

Hej, hej ja już po pracy . Jak bum cyk, cyk, idzie wiosna. Dzisiaj pojechałam rowerem w siną dal i słyszałam na własne uszy radosne trele ptaków . Takie jak na wiosnę. O matko, jaka mnie radość rozpiera jak pomyślę, że to tuż, tuż.

Jedną z głównych cech opiekunki powinna być dyskrecja . I nie ta obwarowana w umowie, ale wynikająca z charakteru opiekunki przy tak specyficznej pracy .Nie wyobrażam sobie, żeby osoba zatrudniona w moim domu opisywała ( nawet anonimowo) mój dom , moje zwyczaje , mój wygląd . A tym bardziej zamieszczała moje foty bez uprzedniego ustalenia i wyrażenia zgody. Rozumiem jeśli chodzi o zasięgnięcie porady, ale takie bezpardonowe wpisy tylko po to żeby sobie ulżyć ?

Najlepiej nie wchodzić na forum .

A ja lubię takich muzycznych chuliganów

Amissa nie zrozumiała tytułu wątku. Tu nie chodzi o to czy można pokochać starca i konsekwencje tej miłości . Tylko o to czy nowy związek w późniejszym wieku ma sens . Na miłość nie ma rady jak śpiewała Eleni . Amissa ocknęła się dopiero jak ją facet wystawił . Więc jednak liczyła na trwały związek. A jaka branżę masz na mysli @Mirelka1965 , już się pogubiłam. Czy weszłaś w kontakty z juhasami i bacą? coś o owcach piszesz. A Robert Redford jest rudy .

Czekałam na Ciebie juz raźniej . Dzień dobry .

Nie mierz kogoś swoją miarką. Nie wiem z jakiej branzy jesteś i nie chcę wiedzieć . Ze dostałaś kosza to uważasz, że wszyscy tak postępują. Młodzi tez wypinają sie na laski - takie życie

Na forum wchodzą rózne osoby i czytają . Nie wiem czy to dobrze we własne gniazdo s........ . Mam cos do kogoś ,to załatwiam z dana osobą . Inaczej to plotkarstwo jest . Co to daje, że napiszę o pani Izoldzie że brudas i leń smierdzący ? jej to nie zaszkodzi i nie pomoże a smród zostaje. Opiekunki to kulturalne osoby z sercem i szczere. Bywają w róznych domach i potrafia pokazać klasę . I niech tak zostanie .

No i tak trzymaj, więcej optymizmu .