Skocz do zawartości

Serenity

Społeczność
  • Postów

    3025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Serenity

  1. @Łukasz Dobrze, że tu piszesz, bo wątek ważny, a później w ogólnych sprawach nikt tego już nie odnajdzie. Dobrze, że Dziadzio nie ma zatwardzenia po czekoladzie, ale to jest unikat .. Normalnie innego już by zatkało. Jasne, że z demencji to w końcu już wszystkie funkcje wysiadają. W naszej pracy to uważam, że grunt, żeby się wyspać, bo inaczej to już nic mądrego się nie wymyśli, a przy demencji to trzeba coś wymyśleć, żeby jednak próbować chorego jakoś zainteresować czymś. Niewyspany i zestresowany opiekun tego nie zrobi. Miałam bardzo już chorą babcię, która - jak w końcu odkryłam - uwielbiała słuchać sprawozdań z meczów, była w dodatku niewidoma. Piłka jednak ją zajmowała. Przypuszczam, że odbierała tylko te emocje piłkarskie . I tak zyskiwałam sobie sporo spokoju. A Babcia nie spała mi cały wieczor, czyli spokojniejsza noc.
  2. o, przy upadku pdp trzeba bardzo uważać, żeby samej się nie przedźwignąć próbując taką osobę podnosić. Jeśli jest to ciężka osoba należy wezwać pogotowie 112. Można nabawić się urazu kręgosłupa. Polecam stary temat Życzę Ci spokojnego dnia. I napisz ile masz do końca ?
  3. Dobranoc wszystkim ! Zwłaszcza Łukaszowi . Oby Dziadziuś spał mu słodko.
  4. @erika właśnie sprawdziłam na koncie. Nie było opłaty za ten przelew z PKO BP do walutomatu , jedynie 7 centów za zużyty kod ze zdrapki. Ale z innymi bankami może być różnie. Zwłaszcza z niemieckimi, bo to byłoby z zagranicy.
  5. trzeba najpierw mieć konto walutowe i potem można korzystać z tego kantoru walutowego ja nawet bałam się tych przelewów do walutomatu, ale ogarnęłam sprawę i widzę, że to idzie zgrabnie i...korzystam. Można nawet 100euro wymienić na początek
  6. mam nadal wypłatę w euro, przy czym zostanę. swoje euro w sierpniu sprzedałam po raz kolejny przez walutomat,pl i faktycznie korzystniej niż w kantorze na ulicy, nie mówiąc o bankach, W PKO BP na tysiącu sprzedawanych euro straciłabym 112zł. a w WBK na dziś płaci coś 14 gr mniej od walutomatu. Warto sobie wszystko policzyć dokładnie. W walutomacie jest też taka opcja, że można ustalić sobie pewną kwotę sprzedaży np 4,4 i czekać kiedy euro tą cenę osiągnie. Ale można sprzedawać też po cenie dnia.
  7. wszystko się może zmienić: pdp może nagle iść do szpitala lub...umrzeć. Myślę, że wybierając agencje musimy patrzeć na całokształt. Choć rzecz jasna, każdy grosz się liczy. I każdy dzień powinien być płatny, ale to jest teoria. O, moja poprzednia agencja płaciła każdy dzień istotnie, ale i tak w sumie w mcu płacili 180 euro mniej niż obecna, która z kolei nie płaci za dzień wymiany osobie przyjeżdżającej... Wszystko trzeba wykalkulować.
  8. założyłam tu taki temat i tam są zebrane różne sposoby walki z nocnym życiem staruszków. Może coś dopiszesz albo tam opowiesz swoją walkę z tym utrapieniem ?
  9. nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli martwi Cię brak konkretnego dokumentu, który określa czas twojej pracy w Niemczech to warto wiedzieć, że ustne czy telefoniczne polecenia wyjazdu się liczą i może jedynie je sobie nagraj na swój telefon ? Warto zachować też bilet, który z reguły wysyła agencja, bo to też dowód, gdyby coś potem było nie tak. a co do ostatniej dniówki to niestety nie mam pomysłu. Wiadomo, że te nasze dni i godziny pracy są bardzo "umowne". Wkleiłam tu moją odp. z poprzedniego wątku. Pytałaś potem dlaczego czas jest przewidywalny. Niestety nie wiem. ale temat zapłaty za ostatni dzień pracy wart poruszenia.
  10. @erika cóż. taki wybór opiekunki.... Pamiętam raz czekałam i czekałam na zmienniczkę: 3 telefony od różnych i ...nic.
  11. nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli martwi Cię brak konkretnego dokumentu, który określa czas twojej pracy w Niemczech to warto wiedzieć, że ustne czy telefoniczne polecenia wyjazdu się liczą i może jedynie je sobie nagraj na swój telefon ? Warto zachować też bilet, który z reguły wysyła agencja, bo to też dowód, gdyby coś potem było nie tak. a co do ostatniej dniówki to niestety nie mam pomysłu. Wiadomo, że te nasze dni i godziny pracy są bardzo "umowne".
  12. Beniu, auto prowadzisz na pewno od dawna? myśl więc o tym jak dawniej dobrze Ci się jeździło. Pomyśl o jakiejś miłej przejażdżce i koncentruj się na samej jeżdzie. Z reguły jeździmy tu wciąż te same kawałki, więc na pewno się oswoisz. Może wieczorem zrelaksuj się i wyobraź sobie, że jedziesz taki odcinek i wszystko jest dobrze. Trzeba sobie wyobrażać pozytywne sytuacje. Wyjeżdżasz z garażu i wszystko jest OK A twój wpis wart jest osobnego tematu, bo to istotna kwestia.
  13. @Blondi wątek zamożniejszych opiekunek istotnie ciekawy sam w sobie. Poznałam nawet taką, która była zamożniejszą od naszych klientów !, jeśli brać pod uwagę posiadany majątek. Ona akurat nic nie psuła na tej szteli, gdzie się wymieniłyśmy, ale sztela była akurat dobra. Niemniej wierzę, że niejednym wyciskaczom utarła nosa. Ale to pojedynczy przypadek.
  14. @erika szczerze pisząc to tak bardzo wymagającą osobę to ja już bym lekko zniechęciła do tej pracy - zakładając, że chciałabym wrócić i miejsce byłoby tego warte.... Większość opiekunek nie jest aż tak wymagająca, pytają czy można się wyspać i jaka jest atmosfera itp rozsądnie bardzo. Ale wśród opiekunek są też dwie grupy ekstremalne, które psują niejedno możliwe miejsce: - jedne z biedy i niewiedzy, bo zrobią wszystko, -drugie to zamożne emerytki, właścicielki sporych nieruchomości w Polsce. One nie zawsze psują miejsce, a nawet potrafią wyprostować co nieco ( są pewne siebie) , ale bywa, że też psują, bo zbyt mało dbają o chorych np. babcię z demencją potrafią zostawić zupełnie prawie samą sobie.
  15. @Betty twoja kolejna przygoda zaczyna się już smakowicie: tylko domowa kuchnia, a zwłaszcza strudel jabłkowy... Zawsze czekam na ciąg dalszy. Ale życzę Ci teraz więcej spokoju na szteli !
  16. Tak, Tagespflege to wybawienie dla rodzin i opiekunów, błogosławieństwo przy demencji. Moja poprzednia długa stela to były dwa dni wolne, bo Babcię zabierali na te zajęcia. Na pewno były te dwa dni bezpłatne dla pdp, ale powyżej rodzina musiałaby płacić.
  17. @Blondi Dziękuję, że pamiętasz o naszych starych tematach. Ostatnio mało czytam, ale gdyby gdzieś ktoś coś działał w kwestii stowarzyszenia to byłoby miło wiedzieć. a co do tytułowego tematu to uważam, że oczekiwanie zdjęcia domu klientów czy ich samych to trochę duże oczekiwanie i wątpię, żeby to coś realnie komuś dało. w moich licznych pracach nigdy głównym problemem nie był brud czy wygląd pdp, w ogóle rzadko kiedy to w ogóle był problem, ale oczywiście wszędzie mnie nie było.
  18. Również jestem z Wielkopolski i serdecznie pozdrawiam. Rękawiczki można wrzucić sobie dla pewności do torby, ale praktycznie wszędzie rodzina pdp je dostarcza. Płynów do dezynfekcji rąk to już sami sobie nakupują co nie miara i szkoda kasy w Polsce i miejsca w torbie, nawet jeśli darmo dają. Inne pierdolety - jak to ładnie nazwała @Blondi - jeśli są z napisem 24 - zdecydowanie wyrzucić. Mogą bardzo zaszkodzić. Udanego wyjazdu !
  19. Pracując w Niemczech warto mieć ciekawe tematy do rozmów. Dziś doczytałam mojemu Dziadziusiowi ile zarobił Lewandowski ( tylko w zeszłym roku), i ile inni.. http://de.mediamass.net/stars/robert-lewandowski/bestbezahlte.html Niewiarygodne !
  20. @emma ciekawy wątek i też tak mi się wydaje, że tutaj aż tak rygorystycznie nie podchodzi się do urody kobietl, ani mężczyźni, ani pracodawcy, ani inne kobiety. Tak, w Polsce to już by trzeba nie wiem jak o siebie dbać
  21. Niezłe przysłowie wpisałaś: jak się daje to się kraje... Dobre ! A co do pdp : sporo można się dowiedzieć od poprzedniczki. Agencje też trzeba wybierać ostrożnie, ale na szczęście jest z czego. Jeśli nie dają kontaktu do opiekunki na miejscu to już wiadomo, że coś nie gra. Ja jestem w obecnym miejscu 5 raz i kolejne opiekunki dzwoniły, żeby się czegoś dowiedzieć ode mnie. A umowę bezwzględnie muszą dostarczyć wcześniej.
  22. Wykształcenie to już temat sam w sobie w tej naszej branży. I nasze i podopiecznych. Tworzą się ciekawe mieszanki - do filmu po prostu.. o, pamiętam jeden pan opiekun (tak tak politolog, dokładnie) wyrzucony 5 godzin wcześniej na busika ponoć przez prostaków - jak mówił - bo sznycel był za suchy...
  23. @Łukasz Jabłuszka zdrowiutkie, polskie przyprawy dużo lepsze i warto je przywieżć siebie głównie mając na uwadze, rzecz jasna... Ale oby Dziadziusiowi czekoladki nie zaszkodziły, bo u leżącego to zatwardzenie może być szybko, niestety. Miłej niedzieli wszystkim !
  24. @Barrakuda ja podejrzewam o pisanie za pieniądze zbyt wiele osób na innych forach. Kryptoreklama jakiś agencji się trafia, ale generalnie chodzi mi o takich zawodowych wypełniaczy tych forum, ich teksty za kasę są za mało autentyczne, za długie o wiele i męczą, i też rażą sztucznością, albo nieprawdopodobieństwem np. opiekunka przeżywa koszmar istny i opisuje go dłuuugim , bardzo poprawnym elaboratem, systematycznie wstawianym na forum, a osoba z takim wykształceniem nie tkwiłaby przecież w takim miejscu, a gdy już to nie miałaby sił i czasu, żeby tak się rozpisywać. Ciężko odsiać ziarno od plew. W każdym razie ja wolę skromniejszą naturalność tego forum niż zrobione wpisy.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...