Skocz do zawartości

Serenity

Społeczność
  • Postów

    3025
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Serenity

  1. Czytuję od lat teksty Nowego Obywatela i zawsze z przyjemnością, zwłaszcza redaktora Remigiusza Okraskę. Nie ma tam plucia się , poniżania Polski, ale jest mądra analiza rzeczywistych trudności i zawsze jakieś małe światełko w tunelu zapowiedź kolejnego numeru cytuję: O tym m.in. piszemy w bieżącym numerze. Rozmowa z dr Sylwią Urbańską poświęcona jest losom Polek-emigrantek – kobiet, które uciekły przed biedą, brakiem perspektyw, przemocą i obojętnością czy bezradnością instytucji. W ich losach skupia się wszystko to, co było w naszym kraju najgorsze – taka forma państwa, z której nic dobrego nie wynika dla zwykłych ludzi. Podobne wnioski wyłaniają się z rozmowy z dr. Adamem Mrozowickim o losach – co za niemodny termin – klasy robotniczej po roku 1989: zdradzonej, lekceważonej, pozbawionej głosu, zapomnianej. Z kolei analiza Marcina Malinowskiego przedstawia plan takiego rozwoju Polski, który uwzględniłby interesy szerokich rzesz obywateli w perspektywie długofalowej i związanej z wieloma aspektami rzeczywistości, w tym takimi, na które elity rzadko zwracają uwagę. O taką tematykę zahacza także kilka innych tekstów – o transporcie publicznym, nierównościach społecznych, potrzebie odzyskania państwa.
  2. Nie, niedobrze. I kiepsko się złożyło, że na początek takie uwiązanie, bo możesz pomyśleć, że tak to już jest i inaczej się nie da, a właśnie tak wcale nie ma. Moje pierwsze 3 sztele też były obciążąjące czasowo i nic się na nich nie nauczyłam dobrego, ale za to na 4 szteli była przyzwoita ludzka atmosfera i miła staruszka , choć właśnie demencyjna i od tej szteli dopiero nauczyłam się walczyć o normalniejsze warunki pracy i przeważnie z powodzeniem.
  3. A może po prostu w tym czasie wyjdż do swojego pokoju albo idź sobie na spacer ? Ja bym, tak zdecydowanie zrobiła. W domu opieki też nikt nie siedzi cały czas obok i nie patrzy na staruszków.
  4. A to już zleci do 30 kwietnia. I potem odpoczynek w domu !
  5. @megy My musimy też same pozwolić sobie na odpoczynek i konieczny czas dla siebie, to chyba przede wszystkim.
  6. I jaki spokój jest gdy z Pdp sobie mszy posłuchać i popisać sobie można wtedy też...
  7. @megy Taki strach o ewentualny upadek Pdp to musimy z siebie ostro wykorzenić, bo na okrągło to i tak nikt z nas w pojedynkę nie jest w stanie upilnować Pdp, a zniszczyć swoje zdrowie jedynie tak można. Upilnować taką Pdp to można by jedynie we dwie lub trzy osoby.
  8. Faktycznie, ciężki Pdp... Chciał śniadanie do łazienki ? Czy ja to dobrze zrozumiałam ? Trudno na odległość coś radzić, bo można nie trafić z radami. Ja bym mu to śniadanie przyniosła do jego kibla - niech je tam sam sobie zje, ale za takie zachowanie a jeszcze bardziej za głupie odzywy chamskie ograniczyłabym mu ostro czas mojej pracy do absolutnego minimum; nic tylko służbowość i mój harmonogram pracy. Tak przepracowałam w jednym miejscu 6 tygodni. Pdp zorientowała się, że źle coś było, ale już ją skreśliłam.
  9. Niech sobie patrzy na Tv ale przecież już sama. Ja też miałam takich Pdp : ubierałam ich do snu i o ósmej szłam do siebie zastawiając im wolny wieczór. A rano też przychodziłam zawsze o ustalonej godzinie a nie gdy ktoś tam się poruszył...
  10. Witam serdecznie, a czy tu z Was nikt na mszę nie poszedł ? Ja słucham właśnie... I pozdrawiam niedzielnie !
  11. A ja wszystkim tak wesoło dziś piszącym zasyłam piękną piosenkę na dobranoc : Dobranoc !
  12. Najważniejsze, że nie tracisz poczucia humoru. Ja sama wspominam te moje miejsca na ostrej diecie szczególnie na wesoło, choć wtedy mi do śmiechu wcale nie było.
  13. @Matthew Nie nadajesz się obecnie do pracy w opiece : ani prywatnie ani w domach opieki pod kontrolą innych - taka jest moja opinia, którą pewnie zlekceważysz, co będzie stratą dla Ciebie i osób z którymi możesz pracować, bo zaszkodzisz im i sobie. Praca z Podopiecznymi - zwłaszcza samodzielnie w ich domach - wymaga przede wszystkim dużej kultury osobistej, ogromnego opanowania, cierpliwości i dystansu do wielu spraw - tego Ci obecnie brak. Twoja bezsensowna uwaga pod moim adresem dobitnie o tym świadczy. @Lawenda vera i @Baśka powtarzająca się dziękuję wam za wsparcie i bardzo życzliwe mi słowa. Szczerze to uważam, że nasza praca nie bardzo jest dla ludzi młodych, a już w ogóle nie jest dla osób dopiero wchodzących w życie. Przed laty poznałam w Niemczech młodą dziewczynę, która pracowała jako opiekunka i ta praca bardzo niekorzystnie się na niej odbiła. Na szczęście jest teraz dla młodych wiele innych możliwości i życzę @Matthew żeby sobie poszukał czegoś innego.
  14. Nie stawiam tu takiej wmawianej mi tezy, więc nie będę jej bronić. A napisałam jak widać powyżej i to rzecz jasna podtrzymuję. I oczywiście, że ja sama też mogę bardzo łatwo mieć dość ciężarów żywota i nie potrzeba nawet szczególnego wieku, ale chorób ciężkich wystarczy.
  15. @Baśka powtarzająca się Basiu, ja również wielu sił Ci życzę. To bardzo cięzkie towarzyszyć naszym Pdp w ostatnich ich dnaich, a na to wygląda jeśli twój Pdp nie przyjmuje już pokarmów, choć pewnie go trochę podtrzymają w szpitalu. No i jeszcze ta prawna... No ale takie przepisy. Wielu sił !
  16. Dzis w ofertach dla opiekunek osob starszych znalazlam propozycje platnej nauki zawodu w Niemczech dla osob do 27 roku zycia , w tym rowniez zawodu opiekunki osob starszych, ale nie tylko. Cytuje: " ZRÓB KARIERĘ W NIEMCZECH za kurs językowy, przeprowadzkę, naukę zawodu i praktykę zapłaci niemiecki rząd! "The Job of my Life” â MobiPro jest programem stypendialnym Bundesministerium für Arbeit und Soziales (Federalnego Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej) oraz Bundesagentur für Arbeit (Federalnej Agencji Pracy). Program stypendialny skierowany jest do niepracujących osób bez wykształcenia wyższego (tytułu magistra) w wieku 18-27 lat chcących podjąć naukę zawodu i pracę oraz zamieszkać w Niemczech. (...) W ramach programu oferujemy: intensywny bezpłatny kurs języka niemieckiego w Polsce (620 godz.) â kurs pod opieką metodyczną Centrum Egzaminacyjnego Goethe-Institut miesięczne stypendium w wys. 818 EUR przez cały okres kształcenia zawodowego kształcenie zawodowe: uczęszczanie do szkoły zawodowej i pracę w docelowej firmie (3 lata) dofinansowanie kosztów podróży i przeprowadzki do Niemiec pomoc w znalezieniu mieszkania stały kontakt z opiekunem w Niemczech praktykę w zakładzie pracy w Niemczech (6 tygodni) połączoną z kursem językowym w Niemczech (90 godz.) cykl korepetycji przez cały okres kształcenia zawodowego dofinansowanie kosztów dwóch podróży (rocznie) do Polski ewentualne dofinansowanie opieki nad dziećmi w Niemczech " Mysle, ze mlodym opiekunkom warto sie zapoznac z taka oferta wyszukujac konkretniejsze dane w Internecie. Spotkalam jedna taka 23letnia dziewczyne i strasznie sie meczyla w pracy opiekunki domowej. Mam nadzieje, ze komus sie to przyda.
  17. @Matthew te 800 euro stypendium to stare informacje i może teraz tę kwotę podnieśli. W domach opieki w Niemczech brakuje wciąż ludzi. Poszukaj informacji w Internecie. Może też zdecydujesz się na naukę innego zawodu ?
  18. @Matthew Założyłam kiedyś taki temat o stypendiach dla młodych opiekunek /ów. Może skorzystasz ? Lepsza taka nauka niż siedzenie ciurkiem z jakąś Seniorką w tak młodziutkim wieku. A zawód ma przyszłość :
  19. szukam dalszego ciągu tej historii, ale póki co tylko ten artykuł z 6 kwietnia znalazłam https://www.nrz.de/staedte/dinslaken-huenxe-voerde/helferin-soll-dinslakener-mit-schmerzmitteln-vergiftet-haben-id213943529.html Ale też z niego wynika, że niedługo powinny być jakieś rozstrzygnięcia w tej sprawie. Może ktoś coś znajdzie ?
  20. @Teresadd Był też zbliżony temat na forum, ale wywołał sporą różnicę zdań, ale mimo wszystko polecam :
  21. @Teresadd Dobry pomysł na nowy odrębny temat : Czy lubimy , lub czy zawsze da się lubić, naszych Pdp ? Moja odpowiedź brzmi oczywiście : NIE zawsze się da. I uważam, że nie ma sensu mieć z tego powodu jakichkolwiek powiedzmy wyrzutów, i głupio bardzo by było ko muś takie zarzuty stawiać. Na pewno dobrze postępujesz w swojej pracy. a opryskliwego gbura czy upierdliwej i samolubnej babci lubić się na siłę zwyczajnie nie da. I ja też nie umiem.
  22. @Maria Jolanta Przykra sprawa z tym Internetem, że to zeżarło ci kasę... . Znam ten ból. Ja już obecnie twardo oczekuję od agencji, że na miejscu będzie dostępny i sprawny Internet, bo tyle to mogą i powinni ci niemieccy pośrednicy sprawdzić i zorganizować. Z reguły jednak ten Internet jest, choć styka wożę ze sobą jeszcze z dawnych czasów, ale to był ładny koszt i na to się już nie piszę.
  23. @Teresadd Mnie też nie musieliby kupować biletu, ale chodzi mi jedynie o bezproblemowe zakończenie jakiejś beznadziejnej szteli i szybki odjazd lub lepiej wyjazd na inną sztelę.
  24. Nikt nic nie napisał a to dodaje stronę z Internetu o innych metodach nauki gramatyki niż moja. http://weronikasokolowska.pl/jak-uczyc-sie-gramatyki/ I przypomina mi się, że moja koleżanka od lat mieszkająca w Niemczech jako najlepszą metodę nauki uważała czytanie zdań z podręcznika na głos, bo podobno słysząc samą siebie lepiej zapamiętywała. No i chcę dodać, że kiedy uczę się gramatyki systematycznie co rano to mi naprawdę tu czas szybciej schodzi na szteli !
  25. @INEZ A jeśli chodzi o kwestie papierkowe : podatek, Zus, bilety do i od, wypłaty ( przede wszystkim ! ) - to muszę powiedzieć, że nie mogę narzekać. Agencje przeważnie chyba się z tego wywiązują. A w kwestiach organizacji naszej pracy na szteli - zgadzam się zupełnie z piszącymi powyżej - jesteśmy skazane na siebie, swoje umiejętności i doświadczenia tylko i wyłącznie, a agencja - jeśli by ktoś naiwny szukał tam pomocy - to może tylko i wyłącznie zaszkodzić, zwłaszcza ostro to widać po stronie niemieckiej, co mnie nie przestaje dziwić. O koordynatorach: skrajnie i chyba celowo nie przygotowanych do tej pracy to już tu pisaliśmy. Dlaczego tak jest ? Bo agencje idą na ilość i liczą przede wszystkim, że znajdą opiekunki gotowe na wszystko i to wszystko zasadniczo obiecują klientom. Agencje nie uczą się rozwiązywania problemów, choć te problemy są typowe : nadmiar godzin, brak snu, mało pieniędzy na życie, bo liczą milcząco, że opiekunka to wszystko wykona. Póki co to się właśnie agencjom udaje...... Ale jeszcze lepiej udaje się to niemieckim klientom opiekunek na czarno, żeby już nie pisać tak źle o agencjach. Niemniej są sprawy, w których oczekuję pomocy od agencji : mianowicie szybkiego zakończenia mojej pracy na szteli, której nie udało mi się ucywilizować : przysłania mi biletu i wypłaty za przepracowane dni.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...