Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Serenity
-
I ten wpis uwazam za bardzo sluszny. Kiedy zgadzamy sie na jakies paskudne rzeczy to tez utrudniamy kolejnej opiekunce prace i powinnismy to miec na uwadze, bo to jest nie w porzadku. Kolejnej opiekunce coraz trudniej bedzie odmowic
-
Nigdy dotad nie mialam problemu ze znalezieniem sobie kolejnej pracy, czy agencji. A jakas znakomitosc to ze mnie nie jest. I pewne oczekiwania mam... I pewnych rzeczy nie robie. Ale daje sobie rade i kiedy szukam to szukam. a jezeli ktos mysli, ze zapotrzebowanie na nasza prace jest takie male i musimy sie bic o kazde miejsce to potem powstaja z tych wysilkow fatalne sztele.... Duzo, jesli nie wiekszosc opiekunek boi sie narazic komukolwiek, bo nie wiedza jak bardzo sa potrzebne i ze tych staruszkow starczy dla wszystkich.
-
Mysle , ze ta praca ma jedna najlepsza strone: jest jej duzo i zarabia sie tu na tyle, zeby nie byc zmuszonym brac natychmiast co dadza. Staruszkow do pielegnowania jest mnogo, a bedzie wiecej, wiec nie siejmy paniki, ze musimy brac kazda prace, bo to sie zwyczajnie nie zgadza. Faktem jest, ze dobrej pracy nikt nam na talerzu tu nie poda, ale jesli zalozymy, ze wybor nie do nas nalezy - jak to napisala Betty to juz klops.
-
Adamie, ile razy zmieniles sztele w ostatnich 3 latach? ze twierdzisz , ze nie ma zadnego wyboru opiekunka? Jakby to byla istotnie prawda to bylibysmy wszyscy ugotowani i pozbawieni jakiegokolwiek manewru.
-
Zalezy to tez od nas. Dlaczego niby nie? Czy w Austrii opiekunka nie ma mozliwosci wyboru PDP? Co mnie dziwi to fakt, ze w proponowanym na tej stronie wyroznieniu dla dobrych agencji 5+ jest warunek dodatku 100 euro dla opiekunki za otwarcie nowej szteli ! I wiele osob tego oczekuje.
-
Na czarno płaci się za pracę haracz?
Serenity odpowiedział(a) na XYZ temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Mnie oferta odstepnego wcale nie dziwi ani nie gorszy w najmniejszym stopniu Dziwi mnie tylko wciaz jak malo zarabiaja osoby na czarno, nie rozumiem tego zupelnie. Oferty za 1500 bardzo dobre? a ryzyko takiej pracy na czarno i brak ubezpieczenia to guzik? Widzimy przeciez w tym przypadku, ze opiekunka sie rozchorowala. Co dalej? Zapracowala na chorobowe, na rente? w tej pracy nie... Warto sie zastanowic na tym wszystkim W mojej firmie placa mi 1200, zus: ubezpieczenie zdrowotne, rentowe, emerytalne ( jakies 300euro) plus podatek, a za dojazd czy Internet nic nie place. Znam jednak jezyk, mam sporo pozytywnych doswiadczen, referencje.... pracowalam na to lata ale zrobie wszystko co zrobic mozna, za wyjatkiem wspolobslugi sztucznej pochwy z PDP i niespania przez kolejne 2 miesiace...ale tego nikt nie powinien wymagac... Moze szukajcie lepszych agencji? Sama nie wiem. Nie rozumiem. -
Od paru lat preferuje dwa rodzaje miejsc: 1. miejsca nowe, czyli takie w ktorych jestem pierwsza opiekunka, albo takie, oraz 2. takie w ktorych... nie najlepiej sie ostatnio dzialo. W pierwszym przypadku nie miewam poprzedniczek i taka sytuacje uwazam za duzo latwiejsza, bo ustalam jakos godziny snu i pracy, co dla mnie jest bardzo wazne. Kiedy przekazuje takie miejsca z ustalonym dokladnie zakresem pracy spotykam sie prawie zawsze z wdziecznoscia moich nastepczyn. Ale jesli gdzies byly poprzedniczki, ktore biegaly 24h ( na czarnio! tragedia) to wyprostowanie tego jest bardzo ciezkie. Rynek narzuca niestety takie reguly. Coz.. sama tez nie od razu sie nauczylam jak sie rozsadnie postawic. Jakis fatalnych w innym zakresie nastepczyn czy poprzedniczek zreszta jeszcze nie mialam nigdy. Z reguly kazda sie stara jak moze. Choc widac, ze Polkom ciezko miec wiele serca dla Niemcow i nieraz za malo rozmawiaja z PDP, a bardzo uciekaja w porzadki, co jest mimo wszystko drugo- i trzeciorzedne; jest to tez oczywiscie kwestia jezyka ten niedobor kontaktu, ale to jest najgorsze, bo PDP zostawiony za bardzo sobie dziwaczeje nieraz w przyspieszzonym tempie... Drugi rodzaj miejsc, ktore lubie to ciezsze przypadki, tam gdzie zrezygnowaly dwie lub trzy osoby. W poprzedniej firmie otwarcie proponowano mi takie przypadki. Niemcy czesto wysiadaja tam gdzie uslysza po raz trzeci NIE i rozwiazuja pewne problemy albo spuszczaja poprzeczke. W dwoch takich miejscach mi sie udalo zaistniec, ale na ten sukces zapracowaly wlasnie moje poprzedniczki, bo powiedzialy zdecydowane NIE, a gdyby sie godzily to i ja nie mialabym zycia.
-
Poszarpałam podopieczną i nie wiem co dalej
Serenity odpowiedział(a) na temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Droga Ilonko, agencje przewaznie nie maja pojecia co sie dzieje na sztelach, chyba, ze mieli juz kogos kto im uciekl z danego miejsca, ale i takie info zignoruja, bo - faktycznie przy demencji niektorzy wysiadaja bardzo szybko i w agencji mysla, ze ktos jednak bardzo zdeterminowany szarpnie taka ciezka stele. Niektorzy ciagna rzeczywiscie w tragicznych miejscach i to kosztem zdrowia. Podziwiam, ze szybko sie wydobylas z takiego krytycznego miejsca. Ja oceniam taka sytuacje jako chrzest bojowy opiekunki. Ktora z nas nie musiala jeszcze uciekac z tej pracy ta jej w ogole nie zna. Szybkie wydobycie sie z takiej opresji to zdany egzamin. Twoje miejsce pracy bylo krytyczne, bo nie moglas sie wyspac, a to pogarsza maksymalnie sytuacje. Na szczescie, nie wszystkie miejsca sa takie tragiczne. Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia i lepszej pracy. -
Bardzo dobrze, ze starsi ludzie chca sie kochac i niech to robia jak najczesciej. Mnie nie gorsza ani nie dziwia. Ale opiekunka nie jest od tego, zeby Dziadziowi dobrze robic... Wiele osob poczuloby sie juz ostatecznie upokorzonych muszac robic takie rzeczy. Sex to nie jest taka mechaniczna sprawa i nie da sie tego tak fizycznie zalatwic nawet z ta sztuczna pochwa. Jak tu dystans zachowac w takiej sytuacji? Niesmaczna rola dla nas. Tym powinna sie zajac inna osoba, ktora ta role lepiej odegra.
-
Dziesięć miesięcy więzienia dla opiekunki Violetty Villas
Serenity odpowiedział(a) na Anna lemańska temat w Praca Opiekunki w Polsce
Ludzie starsi i naduzywajacy alkoholu czesto nie zycza sobie zadnej pomocy. Villas tez nie chciala. Zostawila majatek opiekunce za to, ze ona podporzadkowala sie jej zyczeniom. Zdrowe te zyczenia nie byly. w wielu rodzinach w Polsce jest taki dylemat: kupic ojcu wodke i pochwalic go czy obejsc sie smakiem co do spadku. -
100 euro napisalam przeciez. Tu gdzie jestem to taki dom jest nawet niedaleko, a nawet dwa. To legalne interesy w Niemczech.
-
Moze sie to wszystko zdarzac, choc ciosy wygladaja tu na markowane, a poza tym gdyby ta Babcie tak bito mialaby potworne siniaki na twarzy...ktore u ludzi starszych duzo latwiej wywolac.
-
Moja droga, na pewno nie jest tak, ze jak piszesz - trzeba pomoc. Myslisz, ze w domu opieki ktos by mu pomogl sie zaspokoic? To nie nalezy do obowiazkow opiekunek. Mnie rowniez byloby bardzo niemilo znalezc sie po czesci w roli - nazwijmy to - profesjonalistki od zaspokajania popedu. W Niemczech prostytucja jest legalna i niech sobie kogos zamowi do domu, kto to zrobi jak nalezy i z przekonaniem. Watpie tez, zeby wystarczylo podac PDP i potem umyc ta sztuczna pochwe, a zakladanie prezerwatywy to faktycznie juz gra wstepna i trzebaby jeszcze pooomoc biedakowi... Niesmaczna sytuacja i nie zmuszaj sie do rzeczy na ktore nie masz ochoty. To nie sa wielkie koszty wynajecie prostytutki, z dojazdem 10o euro starczy... Ja bylabym nowoczesna i podalabym takie rozwiazanie sytuacji. Ja nie znosze zbytniego spoufalania sie z PDP, a tu prawie wejscie w jego zycie erotyczne... Nie. Ale tez jesli postanowisz inaczej to tez nie jest jakies superniestosowne, ale na niejednej zmienniczce mozesz zrobic zle wrazenie i moze sie jakas biedaczka czuc przymuszona.
-
Czy myślicie, że i nas podglądają kamery?
Serenity odpowiedział(a) na Opiekunka_49 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Nigdy nic nie wiadomo na pewno... Moze i jestesmy nagrywane ? Ale pokazanie dwoch trzecich moich klientow i klientek spowodowalo by jedynie jedynie ogromny wstyd dla nich i ich rodzin, co raczej dzieci moich PDP doskonale wiedzialy, wiec watpie, zeby ktos sie tym zajmowal. Nigdy tez nie opiekowalam sie w Niemczech osoba tak slaba i zniedolezniala, zebym istotnie mogla sie nad nia znecac, albo i ktokolwiek inny. Kogos tak slabego dawno by oddano do domu opieki, zeby przyoszczedzic na kosztach domowej opieki. Przewaznie w naszej pracy jest odwrotna sytuacja - to opiekun musi sie chronic przed nadmiernym wyzyskiem przez osoby o wysrubowanych wymaganiach -
Na pierwszy wyjazd nikt nie powinien sie decydowac na dluzej niz miesiac. Jesli agencja proponuje od razu dluzszy wyjazd to jest to bardzo zla agencja i trzeba poszukac innej, co zreszta nie jest obecnie zadnym problemem. Widywalam poczatkujace opiekunki, ktore jechaly z zamiarem przesiedzenia 3 miesiecy za wszelka cene, a to fatalny punkt wyjscia na poczatek. Nie wolno sie az tak napinac, bo o porazke wtedy duzo latwiej. Trzeba tez poznac rozne miejsca, poznawac wlasne reakcje i dawac sobie zawsze nalezny odpoczynek. Z czasem zbiera sie doswiadczenia, nabiera koniecznego dystansu i zawsze jest latwiej.
-
Ten temat jest niewlasciwie zatytulowany od pierwszego postu, ktory mowi wlasciwie o fatalnym obrazie warunkow pracy polskich opiekunek w Niemczech, a nie o zlym obrazie polskiej opiekunki jako takiej, samej w sobie. W istocie pozniej piszacy nawiazuja juz trescia do tytulu, ale jest tu juz za duze rozbicie w zawartosci - za duze, zeby dalo sie to dobrze czytac czy przemyslec. A szkoda, bo obydwa rozjezdzajace sie tu tematy sa istotne. Moze zakladajmy nowe dobrze skonstruowane tematy tyczace sie waznych zagadnien i trzymajmy sie ich ? Ten pierwszy wpis jest nie tylko zle skonstruowany jako tekst, ale budzi tez mieszane uczucia swoja zawartoscia, a nawet zazenowanie, w kazdym razie u mnie dosc glebokie: dlaczego to niby mialabym sie czuc urazona czy dotknieta faktem, ze w Internecie sa materialy, w ktorych pokazano fatalne warunki pracy opiekunek?
-
Karta dobrych praktyk - dyskusja
Serenity odpowiedział(a) na Anna1956 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Kazdy musi z czegos zyc. Ale faktycznie niektore fora ucinaja niewygodne dyskusje na temat okreslonych firm bardzo ostro. albo wrzucaja zaraz nieprawdopodobne wpisy niby-opiekunek dla zrownowazenia. Dobrze jednak, ze istnieja rozne fora i czegos mozna sie z nich dowiedziec, Ale do wszelkiej informacji trzeba podchodzic ostroznie. -
Karta dobrych praktyk - dyskusja
Serenity odpowiedział(a) na Anna1956 temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Coz, moje wypowiedzi sa pelne rezerwy wobec tej inicjatywy i krytyki, ale jakos nikt ich nie usunal. -
w ogole w to sie nie bawie. Cos porzadnego i tak znajde gdzie indziej, a bzdur nie bede czytac.
-
Tak uwazasz Adamie, ze winne sa przede wszystkim agencje ? ale opiekunki na czarno byly duzo wczesniej na tym rynku i nadal stanowia przytlaczajaca wiekszosc. Ja uwazam, ze winna jest glownie mentalnosc polskich opiekunek, poczucie gorszosci itd... i jest to spowodowane - tu sie zgadzam z Toba - zla sytuacja ekonomiczna w Polsce i wszystkim co z tego wynika. Ale sytuacja sie powoli zmienia na lepsze: zarabiamy i uczymy sie jak dbac o siebie.
-
Dobrze, ze Ci sie nie chce pisac ! Twoj wpis jest przerazajacy, ale tez pokazuje kawal prawdy o naszej pracy. To opiekunki tej pierwszej generacji zrobily z nas niewolnikow 24h i to do wszystkiego , prawie doslownie. Oczywiscie , jest tak z nami, bo sytuacja w kraju jest zla i nie mozna liczyc na pomoc, ciezko o normalna prace, ale to nie moze znaczyc, ze mamy jeszcze zarazac sie jakims swinstwem... Rekawiczki to absolutna koniecznosc !
-
Sposoby na nocne życie staruszków
Serenity odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Tak, ale jezeli musielibysmy faktycznie czuwac przy takim staruszku 24h/7/30 to juz trzeba rezygnowac z takiego miejsca, a nie obciazac siebie takim zadaniem. Czasem oczywiscie trzeba troche dluzej poobserwowac staruszkow, ale to nie moze byc chroniczne, bo nikt z tego zdrowy nie wyjdzie, a chorob mozna sie wstretnych nabawic po takim obciazeniu. Najezdzilam sie busikami zmieniajac te moje stelle i opiekunki, ktore widzialam w najgorszym stanie to byly te ktore od dluzszego czasu nie dosypialy - przykry widok. Ale pamietaj jedna niezapomniana, ktora zupelnie rozklekotana tlumaczyla innym, ze nasza praca to powolanie i ze jej Babcia ja tak kocha i dlatego wola ja caly czas, i ze powinnysmy czytac co Jan Pawel II pisal o opiece nad chorymi... Ale dluzej jak miesiac tez nie mogla pracowac i wyrzekala na zmienniczki, ze sprawiaja klopoty ! Mialam ochote przylozyc tej opiekunce... I wystraszylam sie, ze faktycznie mozna w tej robocie na glowe dostac, bo tamta zdrowa nie byla. -
Nie pracowalam jeszcze w domu opieki, ale w ubieglym roku mialam okazje przyjrzec sie tej pracy z bliska. Moja PDP doczekala sie miejsca w takim domu blisko jej rodziny i zadecydowano, ze ja pozostane w jej domu przez kolejne 3 tygodnie, bo i tak musieli oplacac dalej umowe z agencja. Siedzialam wiec sama i odwiedzalam moja PDP codziennie w jej nowym miejscu. Bardzo mnie wszystko ciekawilo. Dom opieki byl zwyczajny, zaden luksusowy. Pracownicy nie biegali z wywieszonym jezykiem. Nie robili wrazenia zastraszonych i wycisnietych, a to akurat potrafie bardzo dobrze ocenic po latach pracy w Polsce. Robili swoje i tylko swoje. No wlasnie, staruszkowie robili wrazenie ... troche porzuconych, ale absolutnie nikt nie byl agresywny, to zalatwialy to juz z gory leki. Nawet mojej staruszce zaserwowano sporo na dzien dobry, choc dotychczas nic ale to nic na uspokojenie nie brala i wyraznej potrzeby nie bylo, i do tego domu przyjechala zupelnie pogodzona z losem, ale i jej dawano tam na uspokojenie. Przypuszczalnie z tego tez powodu wiekszosc pensjonariuszy w tym domu lezala w lozkach., ale zaklad byl wyposazony w liczne podnosniki.Niestety, tylu lezacych stwarzalo dosyc smutna i przygnebiajaca atmosfere, ktora udzielala sie pozostalym staruszkom. Mialam jednak okazje rozmawiac z pracownikami i przewodniczaca rady tych staruszkow i przyznam, ze ogolem odnioslam dobre wrazenie. Chodzilam tam przez 3 tygodnie srednio po 3 godziny dziennie. Jesli znajde cos na 3 miesiace plus dwa miesiace urlopu beplatnego to pewnie sprobuje.
-
Sposoby na nocne życie staruszków
Serenity odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
bardzo dobrze postepujesz. Tez mialam takie staruszki, chodzily , gadaly do siebie, sprzataly sobie... a ja nic... Przeciwnie nawet, bo dzien w dzien podkreslalam, ze mam swoje godziny : przychodze o... i koncze o ... Bylo wiadomo im z gory, ze moja praca sie konczy i zaczyna. Kazda z tych osob to zalapala i nie bylo protestow, ale jesli poprzedniczki nauczyly babcie, ze sie przybiega na kazdy dzwonek - to zeby ( zemby) w sciane i zero sil i motywacji do pracy czyli ... porazka totalna. Przy poczatkach demencji da sie jeszcze duzo zrobic i dlugo, ale opiekun musi byc wypoczety. A ryzyko? jest zawsze w tej pracy. nawet normalnie spiacy staruszek moze popasc w niedostrzegalna depresje i nagle otworzyc okno i ... skoczyc. Gdybysmy tak mieli patrzec to zadna z nas nie powinna tej pracy podejmowac. -
Upadłość agencji Home&Care z Poznania
Serenity odpowiedział(a) na Farbowana Niemka temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Ciekawe jakie moga byc przyczyny takiego bankructwa ?