hawana
SpołecznośćTyp zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez hawana
-
I tak mysl, to jest wyzwanie a Ty dasz rade. A jakby co , to zmienic mozna. Ja zmienialam wiele razy i tez sobie chwale, bo wazne, ze terminy mi pasuja
-
To ja sie tak nie bawie. Wlasnie cytuje , ty na gorze , ja na dole , tak po bozemu jak nalezy a Ty nic? Przemysl to , bo sie pochlastam
-
A ja sie zaczelam zastanawiac co by zrobil Radek , gdyby trafil do Ciemnego Lasu? Chyba jeszcze za malo tych rodzin przerobil.
-
Witaj Andrejko, ciesze sie ze bedziesz nam opowiadac ciekawe historiePowodzenia
-
Ciesz sie i walcz Rozumiem, ze jeszcze nie szczytowales, tzn. tfu ...cytowales, ale jak ze mna to musisz... kliknac tam ponizej(mojej wypowiedzi jest "cytuj") i wtedy ja bede na gorze, a Ty na dole i bedzie bardzo seksownie
-
Serdecznie Ci tego zycze
-
I moze bedzie milosc w Monachium! Ale fajnie
-
Dzisiaj gotowalam ja. Na patelnie wpadl schabowy polski utluczony, panierowany, smazony, do tego ziemniaczki z wody utluczone z maslem.Oj , jakie dobre, niezdrowe i smaczne. Salata musiala byc koniecznie, zeby bilans zdrowotnosci poprawic, a wiec:lodowa, ogorek, pomarancza, pol awokado, pomidor i sos winegret(sok z cytryny, cukier, sol, pieprz, woda, oliwa z oliwek)
-
Hm...musze sprostowac. Fioletowa to codziennie na obcasach zapitala, w dodatku fioletowych i z fioletowa torebka. Normalnie Paris Szik. Dla zamydlenia oczu dupomyjcem sie nazywa. Taka skromna natura w niej drzemie
-
Haha, zobaczymy , moze sie ksiadz przy chrzcielnicy pomyli i sie moje przyjmie z...koniecznosci
-
Aniu, mieszkam w malym miasteczku, identyfikuje sie z lokalna spolecznoscia a wiec bywam na takich imprezach z wielka ochota . Maja one urok rodzinnosci, serdecznosci i zawsze mozna kogos znajomego spotkac. Jak zaczelam pracowac w de to z zalem odpisywalam na zaproszenia, ze ja...niestety
-
Witaj Maniu, szukaj, bywaj, bedzie nam milo Ciebie poznawac
-
Kasiu, ja wiem, ze Ty to potrafisz nazywac fajnie nawet osly z wroclawskiego zoo , ale moze by to forum nazwac OPR? To taki wiekszy respekt budzi
-
Zyczenia urodzinowe, imieninowe, oraz świateczne:)
hawana odpowiedział(a) na Dodzisława temat w Inne rozmowy
Dodziu, kochana, slyszalam ze Ty slub w Hiszpanii wzielas. Ale niespodzianka -
Dzien dobry! Ktos zajumal slonce. Padalo i pada, a moja gospodyni wczoraj wszystkie okna umyla. Jaka zlosliwa ta pogoda. Chociaz...nadgorliwosc gorsza od faszyzmu. Kto jak kto, ale Mniemce powinni o tym wiedziec. Milego poniedzialku
-
Słowo na ostatnią literę (wersja niemiecka)
hawana odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
eindrücken-wcisnac -
Słowo na ostatnią literę (wersja niemiecka)
hawana odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
Etikette -
Jaki ten swiat maly
-
Słowo na ostatnią literę (wersja niemiecka)
hawana odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
nehmen-wziac -
Słowo na ostatnią literę (wersja niemiecka)
hawana odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
Muttersprache -
Bylam w Murnau 2x po 6 tyg., jeszcze przed pisaniem bloga, czyli w 2016r., na wiosne( sprawdzilam na Op24). Mieszkalam daleko i wysoko poza miastem, ale adres byl "miejski". Na zakupy jezdzilam koleja, schodzilam w dol na piechote, wsiadalam na przystanku Grafenaschau,3 stacje i bylam w centrum. Z powrotem kierunek na Oberammergau. Odludzie , ale okolica piekna, duzo szlakow turystycznych pieszych, dobrze oznakowanych. Chodzilam z sasiadka i jej psem. Pamietam jeden fajny na torfowiska. Byly drewniane kladki, zeby turysci nie wydeptali unikatowych roslin, tak jak u nas na Szrenicy, w gornej partii. Tam oczywiscie inna roslinnosc, ale tez unikatowa i dzieki kladkom nie osuwaja sie kamienie. Babunia mieszkala w domu drewnianym, przepieknym, goralskim. Z okna jadalni , siedzac za stolem moglam ogladac Alpy, zawsze osniezone. Bajeczny widok. Aaaa...nad jeziorem na rybach tez bylam Dobry ze mnie rybak-statysta.
-
Słowo na ostatnią literę (wersja niemiecka)
hawana odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
die Maltaschen=specjalnosc kuchni szwabskiej -
Wyglada jak w ogrodku u mojej pdp w Murnau.Ale to juz bylo... Tutaj tez mam , ale nie taki bujny. Wczoraj gospodarz zrobil gzik z czosnkiem na sniadanie(m. i.), bo byli goscie.Kolezanka gospodyni wpada z mezem na sniadanko w sobote, po porannym bieganiu, a w niedziele moi jadaja u nich. Taki tu zwyczaj panuje.
-
O czasie myslal, bo pytal o jednodniowy. Polowal na peronie, czyli wiedzial skad pociag przyjechal. Mogl podejrzewac, ze zdazylam z Ansbach do N zajechac i wrocic, wiec mi niepotrzebny.
-
Dokladnie. W Ansbach zaczepil mnie gosc w tym typie i chcial bilet ode mnie. Nie wiem, moze na wycieczke chcial jechac, albo do Norymbergi wrocic nie mial jak. Nie wdawalam sie z nim w rozmowe, ale zastanawialam sie po co mu on i czy mozna go na alko przemienic.