hawana

A jaki kolor ma ta skakanka? Gdyby tak rozowa, to moglaby posluzyc...hm...do krepowania "artystycznego"

Rozy

Alez rozumiemy, nie wstydzaj sie

Krewetki maja proteiny...Te z kolei zamieniaja sie w...cos co trzeba koniecznie usuwac przez wietrzenie

hrabia

Bardzo ladnieNa wyjsciu sie je to, czego w domu nie ma

Chociaz jedna dzisiaj mnie slucha(Nawet w lot, powiedzialabym).

Mam szerokie zainteresowania:kulinaria, kultura, jezyki, socjologia i kulturoznawstwo a takze opieka. Wszelkie obserwacje i uwagi na te tematy czytam z pasja

Czy relacje z kolacji zdalas?

Tak fajnie jest z tymi chodzacymi... Z niemobilnymi jest spokoj, ale trzeba dzwigac. Nie ma kasy za darmo.

Dzisiaj mialam gorzej. A podobno jaki poniedzialek, taki caly tydzien. Oby nie, bo nie wytrzymam. Moja Alutka ma dzisiaj zaparcie. Poranne mycie:nie i nie. Ubieranie w dres:nie i nie. Na jodze zapomniala torebeczki(ona strojnisia jak diabli), musialam sie wracac. Potem nie chciala jechac na ergoterapie, spoznilam sie przez to pol godziny, wyciagnelam ja, zeby pokazac , ze nie odpuszcze, ale pani tylko przepisala termin na czwartek i zaloze sie, ze w czwartek bede miala to samo. Nie podobaja jej sie zajecia ergo i reha w Kilonii, bo musi robic to co kaza, a nie to co sama chce, tak jak na tej jodze. Tam to nawet dobrze, bo akrobacje sa dla niej niebezpieczne, ale reszta to trening ciala i umyslu, niestety konieczny. Zjadlysmy na miescie, co pozwolilo mi troche ochlonac. Po powrocie usiadlam na tarasie a Alutka poszla przebierac sie i malowac. Jak wrocila , to byla tak wyperfumowana, ze wytrzymac sie nie dalo. Wykapalam ja i umylam wlosy, bo innego sposobu na ten smrod nie widzialam. I tak wykonczona siedze na fotelu przed tv Alutka troche przysypia, na chwile jest spokoj.

Jadlysmy na miescie. Sznycek z mozzarella, surowka mix , smazone kartofle. Tak zrekompensowalam sobie trudy dzisiejszego dnia

Dzien dobry. Dzisiejszy dzien mnie juz bardzo zmeczyl, wiec przyszlam pomarudzic Milego popoludnia i wieczorku.

O matulu, gdzie ja jestem? Moze jeszcze pozra razem z ta, ktora grzech pieczenia popelnila?

Masz racje. Lece na tarasik. Dobranoc Wszystkim

I za to Cie kocham Za dostrzeganie tych zabawnych niuansow, psiakrew Nieburaki sprawdzaja dyskretnie, a te psiakrew, buraki to wala prosto z mostu i w buciorach wlaza, psiakrew. Przez Ciebie BN jeszcze perliczka zostane, psiakrew

Dziekuje za pocieszenie, ale ja swoje wiem. Jak ktos chce zrobic komus przyjemnosc, to robi wedle zyczenia i juz. A burak, to z biegiem czasu wyrasta ...na wiekszego buraka

Zgadzam sie z Toba, czesciowo. Uzywam czerwonego wina do" skruszenia" wolowiny i poprawienia smaku sosu. Jak nie mam, to nie uzywam. Chetnie wypije do obiadu i albo do kolacji . Naprawde lubie wino. Pytano mnie tutaj jakie lubie . Oczywiscie czerwone. Przywiezli biale. Jedna butelke otworzyli, skonsumowali, ja tez mialam w tym udzial. Druga wlozyli do lodowki, zebym mogla sobie wypic wieczorem po lampce. Podziekowalam, ale ... To "ale" polega na tym, ze zupelnie zignorowali to, co mowilam. Pije czerwone wino i tylko w towarzystwie, bo to jest dla mnie prawdziwa przyjemnosc. No to spuscilam pare.

Szczescia, zdrowia , pomyslnosci

i uprzedzenie

A juz myslalam, ze to przez ciasteczka. W tym wypiekowym watku

Pasuje na duza tortownice i nie ma tu nic do smiania Nawet proszku do pieczenia nie dodaje,bo urosnie i tak, a jest zdrowszy. Tylko jajca trzeba ubijac do bialosci i piec w nie za goracym piekarniku, bo wyschnie. Na drugi dzien jest bardziej wilgotny, gdy sie go zamknie w pojemniku.

Ciupne dzisiaj kogos

Biszkopt z 3. duzych jaj jest calkiem spory. Na tort wystarczy 6.

Acha. Fajnie, gdy jaja sa