hawana
SpołecznośćTyp zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez hawana
-
Babci przetna...a Twoj zostanie
-
Dokladnie, trzeba go zagryzac, zagryzac az minie A potem(tylko nie wlasnym) trzeba sie delektowac.
-
Moze pdp ma jakis bepanthen masc, mysle ze ulzy w cierpieniu.
-
Ano. A tak na marginesie...Nie poznaje Cie kolezanko. Malo piszesz... Gdzie sie podziala Twoja energia i ochota na zarty? Czekam w konfesjonale.
-
Malkontenci byli , sa i beda.
-
Pomysl sobie o cieciu. Boli chorernie.Wiem co mowie.
-
Poczekaj, sam peknie.
-
A kto powiedzial , ze na raz? Ja bym upiekla, schowala a potem po kawalku, mniam, mniam za moja krzywde, mniam , mniam...
-
https://natemat.pl/255831,afera-knf-niemiecki-dziennik-o-najwiekszym-skandalu-pis
-
3 odkurzacze trzeba bylo kupic a dzbanek z papierowymi filtrami za pol ceny Byly takie numery. Raz skorzystalam w Cropp-ie z promocji, trzecia, najtansza rzecz(czyli moj szalik)byl za polowe ceny. I zaznaczono, ze najtansza rzecz i tzw. akcesoria.
-
Jestem na nie. Podzielam zdanie @foczka63, nikt nie wylozy duzej kasy na rozruch a taka musi byc zdromadzona, po to , zeby wziac kredyt na dzialalnosc. Jesli opiekunki , czlonkinie spoldzielni beda pracowac za granica, to trzeba zatrudnic ludzi w Polsce. Bystrych i odpowiedzialnych, znajacych sie na temacie.A to kosztuje. Zatrudniona kadra odpowiada tylko pensja, a klienci niemieccy nie zawsze placa, wiec kasa zgromadzona moze sie rozleciec i kredytu nie bedzie mial kto splacac... To czarny scenariusz, ale tez codziennosc, bo dobre agencje padaja na naszych oczach. Podsumowujac: na jednym trzeba sie kontentowac: albo dzialalnosc albo praca w opiece. Co z tego, ze opiekunka bedzie w spoldzielni, jak nawet na walne zgromadzenie nie bedzie mogla przybyc(bo bedzie w de). Nie bedzie miala zadnego wplywu na to, co robi spoldzielnia czy spolka.
-
Ale masz fajnie, mozesz nawet gosci zapraszac I gdyby padlo lozko, to nawet sie nikt nie zdziwi, bo rodzinka przyzwyczajona...
-
Rybka, pip...no nie, zapedzilam sie Jeszcze raz: rybka smazona , kalafiorek, szabelek i smazone ziemniaczki. Sos beszamelowy wysmyczylam, zeby za suche nie bylo
-
Dzien dobry
-
Jutro rozpadnie sie lozko i nie bedziesz mial na czym spac
-
Tak napisal maniak seksualny
-
Pewnie , ze moga , nawet nie jedna a dwie Ale nie chca , bo szparuja, wiec niech nie marudza.
-
Zlote Piaski maja jedna zalete, sa blizej lotniska w Warnie, a tam wiecej czarterow niz do Burgas. Do zwiedzania w okolicy niewiele, ale na plazy mozna polegiwac wszedzie.
-
Moze jest choleryczka, robi szybko i nie mysli. Ot wszystko.
-
Dostrzeganie czlowieka w czlowieku nie zalezy od narodowosci . Relacje szef-pracownik moga byc zaburzone wszedzie. W Polsce nie brakuje pracodawcow, ktorzy pracownikow zwyczajnie nie szanuja i wykorzystuja. To , ze Niemcy niewiele o Polsce wiedza to prawda taka sama jak ta, ze Polak, ktory nie wytknal nosa poza Polske nie wie nic o zagranicy. Takie pytania o to czy mamy pralki automatyczne i zmywarki zadaja czesto podopieczni, ktorych trzeba juz inna miara mierzyc.
-
WitamyNie daj sie zanurzyc tymczasem...
-
Pozarlam z pdp piers z kurczaka w sosie slodko-kwasnym z ryzem. Do tego kalafiorek, bo nadszedl jego czas
-
Basiu, nie piszemy, zeby go dolowac, ale zrobil zle. Teraz zapamieta i juz tego nie zrobi. A rodziny niemieckie uwazaja, ze jak placa to wymagaja. Ja tez wymagam od fachowcow, gdy place. A madra jestem, ale nie bezbledna
-
To sie rozpisalam. Dodam jeszcze, ze przy odpinaniu psuly sie zlaczki, wiec worki byly na wage zlota.
-
Dokladnie.Worki sa limitowane tak jak pampki i podklady. Ja przede wszystkim oproznialam worek.Mniej wiecej o tym samym czasie(rano i wieczorem), zeby wiedziec ile moczu splynelo i czy pdp jest wystarczajaco nawodniona. Byl przypiety do lozka. Kiedy pdp wedrowala do wozka to zabierala go z soba. Tego spacerowego nie mialam, wiec uzywany byl jeden. W ten sposob nigdy nie bylo uzywanego worka skladowanego gdziekolwiek(o umywalce nie wspomne) . Sytuacji takiej jak kolega napisal nie moglam sobie po prostu wyobrazic. Zmienniczka uzywala miseczki, bo tak kazala rodzina. Ja wygrzebalam zamykana kaczke, zeby oparow nie wdychac. Synkowie zazartowali sobie, ze zrobilam z babci dziadka(de facto kaczka byla po dziadku).Rozsmieszyli mnie tym, ale jak dodali, ze na tym ugotuje jutro zupe, to bowiedzialam, ze nie , tylko herbate dla gosci. Wyjatkowymi burakami byli.