Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Blondi
-
A czemu ta propozycja jest taka smutniana co Ci chodzi po głowie? może a może ? nie wstydz się @Łukaszku i pisz co chcesz nabroić ,,,jakieś czorciki siedzą jeszcze w Tobie?
-
Panie trenerze a gdzie są głębokie wdechy i wydechy? więc ja już jestem po dużej dawce gimnastyki i już latam jak perszing po mieszkaniu
-
Wczoraj padła wieczorem propozycja obiadu na dzisiaj ,,,mądrala mówi jajka ze szpinakiem i kalafior -a ja tak słucham i mówię od razu, ja mam lepszą propozycję -kurczak pieczony i kalafior i tak mnie słucha i przytaknął rację ,,,mówię do niego ,,jesz 2 jajka na sniadanie i teraz chcesz 2 jajka na obiad i 1 jajko na kolację to jest 5 jajek i kura nie zdązy Ci tych jaj znosić jak będziesz tyle jaj jadł- a babcia od razu stanęła po mojej stronie ,że tak tak -kurczak dobrze ,że jeszcze słuchają mnie,,,ale to było wczoraj a co będzie dzisiaj ? ja się liczę ,że zmianą zdania i może byc całkiem co innego na obiad -tak było nie raz ,,,,ale ja jestem jak plastelina -chcesz to -będziesz mial to -dla mnie nie robi rożnicy co ma być na obiad -nie mam zasad i nigdy ich nie miałam ,,,wiem że w tym wieku przeróżne niespodzianki mogą być,,,
-
Witam Wszystkich ! spioszki wstawać -poniedziałek czeka ! Milego dnia Wszystkim życzę! Wczoraj trochę pojezdziłam z babcią i dziadkiem i wujkiem,,,odwoziliśmy wujka i wiecie co usłyszalam od mojego mądrali? ,,Kto ci dał prawo jazdy!"-hahhaha znalazl się kursant,, bo na jednej z ulic skręciłam po calej ulicy-trochę za szybko jechalam ,ale ulica była pusta -więc widzialam ,ze mam pole do popisu-hahha ,,,albo mądrala krzyczy ,,links" a ja się pytam w podwórko komuś mam wjechac a on dalej links i zgłupiałam w jakie links jak tu nie ma zadnej drogi i mówie do niego langsam i dopiero po 2 km był ten skręt w lewo-wiecie co? nie jedna by się wykonczyla taką jazdą ale ja spokojnie ,bo znam jego teksty i z zadowoleniem dalej jadę,,,a drogi takie kręte -naprawdę trudne drogi -trzeba bardzo dobrze manewrowac na tych zakrętach ,ale potem już się nic nie odzywał ,,,sporo km zrobiliśmy ale droga powrotna byla już w większości autostradą i był już luksus,,,I tak daję sobie super radę z tym autem -bo przecież w Polsce mnie wozili a tutaj od nie dawna jeżdzę sama ,,więc nie jezdzilam codziennie ale tego się przecież nie zapomina jak jazdy na rowerze ,,,jest dobrze ,,,u mnie nie ma nudów -codziennie coś się dzieje ,,, @Łukaszku wstawaj czeka ! A gdzie Ty jesteś ? może na grzybobraniu w Motylkowie jeszcze buziak abyś mial super powera od poniedziałku
-
@Sara dzięki za kawę i całą resztę do tej kawusi ,,,co do problemu który tutaj opisałas ,ja bym podeszła w ten sposób,,,pozwoliłlabym babci na wszystko co chce zrobić czy robić ,,ma 80 lat i niech pożyje sobie w swoim świecie tak jak chce i nic na siłę ,,nigdy w życiu bym jej nie ciągła na spacer jak nie chce ,chce siedzieć sama -niech posiedzi sama -żadna tragedia ,,wszyscy muszą zrozumiec ,że to choroba i zgodzić się spokojnie na jej zachowanie,,,obserwować i nie przeszkadzac babci ,nie chce iśc do lekarza to nie robić problemu bo lekarz przyjdzie do niej,,ma swoje lata -wszystko bardzo spokojnie ,jestem pewna ,że babcia by się zmieniła ,,jak babcia ciągle może słyszy to ma zroić i tam iśc itd ,,nie wiem jak jest naprawdę,ale już spotkałam się z takim przypadkiem ,gdzie babcia miała stać prawie na bacznośc bo opiekunka tak chciała albo rodzina kazała i to na dobre nie wyszło,,,ale to moje spostrzeżenia ,,,żadne filozofowanie nie pomoże już tej babci ,,jedynie akceptacja jej zachowania ,,,bo teraz jeszcze jest i uparta i może jeszcze agresywna ,,trzeba zmienić podejscie do tej całej sytuacji,,,tak bym ja zrobiła,,,, Dobranoć Wszystkim
-
@Barrakuda wiem o czym piszesz ,,,babcia musi być na oku-ja jak zostanę sama z babcią to mam to samo ,muszę z nią być -bo ona w ogóle niczym się nie zajmie -jest bardzo spokojna ale ja muszę być na jej widoku,,bo ona mnie szuka i ona chce byc razem ze mną ,,więc ja na laptopie a ona siedzi i się patrzy na mnie ,,to ja jej muzykę na tablecie i już babci nic więcej do szczęscia nie potrzeba,,,bo nawet jak w Tv znajdę muzykę to ona sama nie będzie sluchac -muszę być ja ,,,tak przez cały dzień ,to też zmęczy -bo też zero przerwy dla siebie,,,wiem jak to jest,,dobrze ,że takich dni jest mało,,od czasu do czasu ,,,idzie wytrzymac,,
-
Na drugi raz Ciebie Motylku poproszę o upieczenie ciasta ok??? z torebki, z woreczka - ale dzieci jakie były szczęsliwe z tego ciasta ,,,hahahha
-
@Florcia dlatego też ,ja się w ogóle do tego nie zabierałałam,,a że dzieci by mi chciały przypisać nie jedno jeszcze dodatkowe zadanie co powinna wykonać pielęgniarka, to ja wiem,,, ja za dużo się naczytałam i wiem co mi wolno a czego nie,,jest wiele rzeczy co człowiek zrobi ale to są drobnostki i korona z głowy mi nie spadnie ,ale co za dużo to nie zdrowo,,, synki i synowe to przecież lepsi od lekarzy i pielęgniarek,,,brak słów,,,oni wszyscy dobrze wiedzą ,że ja się nie zgodzę na wiele rzeczy -bo już się nie zgodziłam na strumpfy -powiedziałam krótko -ja nie jestem pięlęgniarką -miny mieli jak srający kot, ale moje,, nie "jest ,,nie", dałam wiele przykładów i zalatwili pielęgniarki i przyjeżdzają ,,,a potem jeden z synkow przyznał mi rację ,,,tak to jest z nimi,,,
-
A u mnie plany się zmieniły-dziadki i babcia poszli spać po obiedzie i wujka będę odwozić po południu po kawie i cieście,,,,więc przerwa moja jest ,,, też dobrze,,,u mnie słoneczko i rześkie powietrze -takie zdrowe powietrze,,,pogoda fajna -sloneczko zagląda mi na łoże małżeńskie -ahhahaah
-
Ja pospałam do 6 rano i taka ładna muzyczka mnie obudziła ,,,ale o 4 rano oczka już były gotowe do wstania -ale nic z tego na siłę spać proszę @Łukaszku Ty mi narobiłeś smaka na jałowcową -ta kiełbasa wujka to jedna z tych kiełbas co suszą i może taka kiełbasa długo leżeć ,,,nie moje smaki-jest w niej coś co przypomina mi trochę salami ale trochę też starego mięsa,,nie wiem ,,ale z bidy zjem,,ale to nie to,,,salami lubię ,,, o niczym od rana nie piszemy tylko o żarciu-też fajnie! bułka z masłem się nam trochę przejadła
-
Piekę w folli aluminiowej ,może na foli i polewam oliwką aby był łosoś soczysty,,,ale poszłysmy z babcią jabłek trochę zerwać z drzewka -mają tutaj z 5 drzewek jabłuszek ,są młode drzewka -ale jabłka smaczne -soczyste -kocham taki smak jabłek ,,,mam co jesc ,od razu porcja dla babci i dziadka i wujka ,,, kelnerką jestem od rana
-
dzisiaj łosoś -pieczony -a, że nie mam koperku więc będzie tylko w soli, pieprzu i czosnku -na łagodno,,,nikt po tym jedzeniu nie będzie miał wzdęc ani wydęć-hahahhaha
-
Witam -Niedziela -dla mnie będzie ciekawa -będę obieżyświat A dla was Wszystkich Dużo uśmiechu i dużo dobrego,buziaki też przesyłam @Łukaszku żyjesz? buziak Mam trochę dzieci na śniadaniu,,,ale mam super ogromną kiełbachę -wujek nam przywiózł-pachnie ładnie aby była w samku taka dobra jak w zapachu -ale ja zaraz zacznę śniadanie od kiełbachy,,,bo już chodzi za mną od wczoraj-hahhahaha już mysle o jedzeniu ,,,przybiorę tym razem ,,ostatnio spadło ze mnie full kg -więc teraz będzie odwrót,,,hahhaha
-
co tutaj za nuda -u mnie się coś działo dzisiaj -oj było znowu wesoło,,, kolacja w restauracji- każdy mógł zamówić co chce ,,więc ja steka wołowego australijskiego ,frytki i surówki -drogie danie ,,ale co będę sobie żałować ,,,było przepyszne -wszystko świeżutkie i smaczne -stek przesuper-tak się objadłam a dziadek mnie się pyta czy nie chcę jeszcze jednej porcji-hahahhaha mówię mu ,że już jestem w 3 mscu ciązy a jak jeszcze zjem 2 porcje to będę w 5 mscu ciąży -bo już taka gruba jestem-kupa smiechu i było naprawdę super,,,dzisiaj mamy na noc wujka ,,dzieci przywiozły a ja jutro odwoże wujka do domu-znowu poznam nowe okolice -bardzo dużo tutaj poznaje i wszystkie te miejscowości to już mi się mieszają w głowie-za dużo tych wyjazdów na raz,,,ale jutro będzie też fajnie -bo niedziela inaczej mi minie,,,, teraz swoje dzieci położyłam spać i wszyscy już tak zmęczeni byli ,że tylko łózko,,, a ja dzisiaj ubrałam sukienkę i buciki ładne -ale mnie dziadek mierzył od góry do dołu,,,jakby pierwszy raz zobaczył sukienkę czy nogi?-hahhahaha chyba dziadka kręcę- ale nie powiem ,jest dobry dla mnie,,,a jak przypomne sobie pierwsze tygodnie ? to był lekki koszmar a co się porobiło ,że jest tak fajnie ,,,, a może to ,że nawet potrafię przytulić? podziękować za coś? nie wiem,to tylko gest a dla ludzi starszych jest to bardzo przyjemne i miłe ,,,, @Łukasz wróciłeś już z motylkowa i szukaj coś na dobranoc-muzę ,,,,plis -bo ja dzisiaj już nie do wsadzania i szukania buziaczek
-
Dla stawiających pierwsze kroki...
Blondi odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@Serenity jest taki okres rozliczeniowy -bo ja sama taki miałam ,,,ja to przeszłam ,,,ale tylko raz -bo dla mnie to porażka 3 miesiące czekałam na kasę,,,i do widzenia z taką firmą,,,, -
a jeśli nieustannie chwalą poprzedniczki ?
Blondi odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
To ja dodam ,że ja mam bardzo trudnego dziadka mądralę ,,,i jak do tej pory to może coś tam wychwalał jakąś opiekunkę -ale to było krótko ,,bo raczej na każdą narzekał ,narzekania nie było końca ,,,a ja tego nawet nie słuchałam ,,bo co mnie to obchodzi ,,pomyślałam tylko ,że na mnie jak wyjadę będziesz też narzekał a mi to lata,,,co Ty będziesz gadał,,, Nasi dziadkowie mają tendencję do kłamania , do narzekania ,do wychwalania -normalna rzecz u ludzi w tym wieku ,,jednym uchem wpuscić a drugim wypuscić i już jesteśmy wolni od przyjemnych czy nie przyjemnych słówek,,, -
i zapraszam na popołudnie !!!! Ja dzisiaj piekłam ciasto z torebki -czekoladowe ,,,porażka ,,foremka kartonowa malutka -połowa mojej blachy w Polsce ,ale myśle sobie ciasto niemieckie i inne dodatki i inna temp, pieczenia tego ciasta -będzie dobrze a tu piękne ciasto opadło i się zrobiły fale dunaju,,,co to będzie? będzie zjadliwe? nie wiem,,zawsze czekoladę polewałam na ciasto a tutaj trzeba było czekoladę posypać na surowe ciasto-już więcej się nie biorę za żadne ciasto,,,mowy nie ma,,,w Polsce mogłam pieć i za każdym razem śliczne ,piekne,,a tutaj katastrofa,,, Ale dla Was przygotowałam tortowe pyszne ,,,Smacznego
-
Dla stawiających pierwsze kroki...
Blondi odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Ale każdy początkujący ma duży problem w wybraniu agencji ,,bo tak naprawdę to się nawet nie orientuje na jakie sprawy ma zwrócić szczególną uwagę ,,,w rozmowach z agencją musi wiedzieć o co pytać ,musi sobie postawić pytanie -czego chce ,,,np, wypłata w złotówkach czy w euro, albo okres pracy i dzień wypłaty,,są agencje gdzie mają okres rozliczeniowy od 25 bieżącego miesiąc do 26 następnego miesiąca i wypłata jeszcze dopiero w następnym miesiącu-to jest uważam porażka,,,,oczywiście składki ZUS -od jakiej kwoty są odprowadzane, jak rozliczana jest podróż-czy agencja kupuje bilety czy sam opiekun musi sobie zorganizować dojazd i bilet -zwrot kosztów podróży,,, jest wiele jeszcze innych pytań ,które musi sobie opiekun przygotować aby w rozmowach z agencjami wybrać sobie tą ,która w/g niego wygląda najlepiej,,,pojechać raz z wybraną agencją i zobaczyć jak jest ,,pieniadze każda agencja płaci ,,,tylko z tą różnicą ,że w nie jednej innej może zarobić nawet 200 euro więcej ,,,ale na początek i na pierwszy raz jak dostanie 1100 euro -to uważam ,ze zle by nie było,,,potem są już referencje i już stawka też idzie w górę,,, -
Dla stawiających pierwsze kroki...
Blondi odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@krzytom a mówiłam ,,,jakiego mamy tutaj super pomocnego kolegę @Łukasza,,,, zamiast dziadka przewracać w nocy, to kolega na laptopku działa ,,,hahahhahha na wszystko znajdzie się czas -brawo gdzie reszta naszych facetów z forum ,,, -
Witam i już piję -jak miło jak już kawusia czeka Dzięki @Łukaszku -jest pycha Sobota będzie napewno fajna,,,Łukaszku nie mam stresa i sama się zdziwiłam ,że w ogóle mnie nic nie ruszyło wczoraj i ja tak wszystko przyjęłam w wielkim spokoju i z dużym humorem,,,jeszcze mnie przecież dziadek wpędził w autostrady i ulice których nie znam i super sobie poradziłam ,ruch jak na Marszałkowskiej ale co tam -spokojnie ,,,nawet jakby co -to bym powiedziała ,nic się nie stało,,sama tak wczoraj myślałam o tym wszystkim i do stresu tutaj mi daleko,,,dlatego dobrze mi się tutaj pracuje ,aby nie zapeszyć buziaki na dobry dzień dla Wszystkich
-
@erika pakuj walizy i wracaj do nas do DE i odpoczniesz i kogutek przybiegnie i nie będzie tyrania tylko relaks- buziaki dla urlopowiczki,, @Betty już też w Polsce -się urlopuje ,,,zabiegana jeszcze ,,,też buziaki a gdzie @Łukaszek się motylkuje? no nie ma czasu na forum
-
@Barrakuda o to mi chodziło-dobrze ,że dają kasę i zawsze można przejeśc albo odłożyć ,,,jest dobrze i tak powinno być ,,,już myślałam ,że za swoje się objadasz-hahhaha
-
Z językiem sobie poradzisz ,,,i tak do tej pory mnie nie rozumią a ja ich-hahahha i jakoś leci,,,jak nie gwarą gadają to swoimi skrótami i tak się nie dojdzie o co chodzi,,,ale jak chcą to potrafią dobrze mówic,,,i rozumiec,,,języka tak naprawdę dopiero się w De nauczysz ,,szkoda czasu na naukę w Polsce,,,wez z sobą dobry telefon z translatorem i jeszcze sobie sciągnij slownik 0ja sobie sciagnęlam super slownik i na poczekaniu mam słówka ktorych potrzebuje i nie musisz mieć internetu---ale takie rozmowy to nie tutaj,,,tutaj się witamy tylko-także pisz w <<Rozmowach przy kawie " i będzie super-trzymaj się ,,i pakuj i zarabiaj,,,
-
Co ja mialam za dzień ,,u mnie naprawdę nie można się nudzić ,,,dziadek wymyślił sobie Macro -bo musi łososia kupic ,,gazetek się naoglądał i w głowie ma już plan i nie ma odwrotu,,,więc pakuje towarzycho do auta i patrzę ,co dziadek powie na auto zarysowane i wgniecione ,ale dziadek nie zauważył tego ,,,kazał mi wziąsc swoją butelkę do sikania a ja zapomniałam jej zapakowac,,jedziemy jeszcze na zakupy do sklepu i dziadek szybko do auta bo on chce siku a tu butelki nie ma ,,,mówię mu ,wrócimy do domu a na Macro pojedziemy w następnym tygodniu,,ale nie ,dziadek uparciuch -on zrobi w toalecie w Macro,,,wiecie co? szybko z wozkiem i z nim , babcia w aucie czekać miała na nas,,,szybko do męskiej toalety-nie było nikogo -wózek do drzwi i dziadek wstał a ja mu szybko gacie w dół ale nie dał rady się w tej klitce obrócic i gołym tyłkiem usiadł na krzesło a ja pomyslalam ,że może jakaś pustą butelkę znajdę i wejdzie jego ten pisiorek do tej butelki i się wysika ,,,znalazlam ze smietnika i biegnę z tą flaszką do dziadka a dziadek juz sika na podłogę ,,bo co miał zrobić jak już nie mógł wytrzymac -wiecie jak my się zaczeliśmy we dwa śmiać???? dziadek mówi do mnie -to jest katastrofa ,,,a ja ubieramy gacie i dyla stąd ,,ja za gacie aby mu pomóc ubrać i jeszcze gdzieś o pisiorka zachaczyłam i jeszcze dziadzio miał podniety -hahhaha w toalecie ,,,takie sexy party w toalecie męskiej ,,,dobrze ,że nikogo nie było,,pomyslał by ktoś ,że blondynka sobie kalekę wzieła na numerek do toalety,,, co ja się dzisiaj z nim ubawiłam ,,,,mówię mu -włącz mi radio bo nie wiem jak ,,a dziadek też nie wie,,,powiedział ,że coś się popsuło,,no nie wytrzymam ,,w tym aucie wszystko popsute ,,,więc dziadek zacząl mi śpiewać -a ja do niego ? czy to jest moje prywatne radio???? czy ja nie mam wesoło,,,dobrze ,że babcia nie kuma ,,bo by mi się oberwało,,, ale po powrocie -dziadek ogląda auto i widzi rysy i wgniecenie i nic nie mówi ,wiecie co? pomyślał,że to on zrobił jak lusterko rozwalił bo to ta sama strona i nie mam nawet co zaczynac rozmowy,,,niech tak zostanie ,, och wesoło mam dzisiaj ,,,
-
Dla stawiających pierwsze kroki...
Blondi odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
@krzytom tutaj możesz poczytać trochę ,,,ale powiem Ci ,że ja w ogóle nie miałam doświadczenia przy opiece ,co z tego ,że ojcieć chory na raka -jak leżał w szpitalu , ale wiedziałam ,że dam radę ,,bo wiem co i jak trzeba zrobić przy chorym i jak nieśc pomoc,,wystarczyły mi obserwacje ludzi w różnych miejscach jak szpital czy dom -gdzie był chory ,,życie nauczyło jak pomagac ludziom starszym i to mi wystarczyło aby nakłamać agencji i trochę powtórzyłam języka i pojechałam uradowana do pracy i daję radę i pracuję,,,A Ty kursy niemieckiego i kursy opieki -to Ty jesteś wielki chłopie,,,Tomaszu,,,, Tą całą opiekę trzeba mieć w sercu ,w sobie , ten szacunek do ludzi starszych i full cierpliwości i już jest sukces ,, pytaj co bys chciał wiedzieć ,a jest tu trochę ludzi piszących to zawsze coś podpowiedzą ,,,mamy tutaj fajnego @Łukaszka -facet też ,może ci dużo podpowiedzieć ,,bo radzi sobie w opiece znakomicie ,,,,pakuj walize i na Niemcy dawaj i nie ma na co czekac -czas i kasa ucieka Ci sprzed nosa,,,powodzenia