Blondi

Witam !! a ja już mam bileciki do DE ,,,tak dobrze kupiłam ,że 150 zł wyszło mniej -taniej,,Sindbadem oczywisćie ,,mały bus w jedną stronę od 300zł do 320 zł,,a Sindbada mam teraz za 390zł,,obydwie strony,,,kupując bilet w jedną stronę to liczą sobie 259zł,,,więc nie ma co się rozdrabniać i od razu kupowac w obydwie strony,,, @jolantapl. takie szybkie decyzje są nieraz super,,także głowa do góry i odważnie

Do relaxu nam potrzebne zimne i PDP do łóżka i heja,,,,, dzien za nami,,,proponuję soczyste dobre o tej porze,,,

Czytam ten temat i czuję się jak w przedszkolu,,,powinna być i krytyka i akceptacja ,,bo jak będziemy sobie lizac i cukrować to dopiero nuda,,,każdą krytykę trzeba przyjąc na klatę i się bronic,każdy z nas ma inne widzenie na świat i na pracę ,,każdy z nas ma inne problemy,,każdy z nas inaczej się czuje w pracy i inaczej jest traktowany,,,ja tutaj nic obrazliwego nie widzę ,,a że sobie dziewczynki popiszą to jest ich wizja ,,nie jeden nic nie napisze bo jak ma mieć atak to po co pisać,,,nigdy nie dojdzie się do ludzi aby ich ustawić tak jak to by chciało wielu ,,ale nam bije ,,mamy w sobie ciutkę dobroci i zróbcie wszystko aby to nie była ciutka tylko full,,, A do wywiadu się jak najbardziej nadaję-hahhahahahahhaa

Witaj @bozena123,,bije z Ciebie ciepło dobrej i troskliwej opiekunki a to cechy na wagę złota,,,,na !00% masz wnuczke albo wnusia na rękach,,niech rośnie zdrowo i ciesz się razem z nim czy z nią,,,fajnie że do nas dołaczyłaś,,,pisz też trochę na forum-odważnie -zapraszamy

Ja też!!! bo cóz innego??? i to jaki gwizdek huligan-

Nawet się nie biorę za tą lekturę,,po co mam jeszcze dołowac się,,o nie!!! trzeba poszukać czegoś na rozluznienie ,na radośc ,na uśmiech ,na zadowolenie,na chęci do życia,takich smutków mamy i tak full na codzień,,,ale prawdą jest ,że nie jedna z nas wpada w depresję i załamanie i trzeba szukać odskoczni aby jak najczęsciej zapominać o złych i smutnych rzeczach,,,trzeba sama sobie pomóc,,,wierzyć w siebie i stanąć z uśmiechem i powiedzieć,,zycie jest piękne i taki dziad czy baba mi go nie zmarnuje ,,przepracuję tutaj miesiąc czy 2 i żegnaj lala i kiś się w swojej złości i nienawiści ,,, jak mi jest zle -to sobie mówię ,,jestem tutaj jeszcze 2 czy 3 tyg, i zostawię to,przecież ja tutaj nie jestem przykuta do pracy ,,ta praca to tylko jakis tam okres i baj baj,,,,na szczęscie nawet jak tak sobie mówię ,to wracam tam,,,ale w tym roku zmieniam wszystko,,,

@erika jesteś niemożliwa ,,skąd Ty to wyrwałaś kogut i kokoszki i tak niech zostanie,,Ty już zawsze będziesz dla mnie kokoszką a Twój książe kogutkiem fajne

Mam Ciebie!!,,jak w rękawie to nie za długo? to powinno być rach ciach ciach,,i na talerz ,,pamiętam ten obiad chyba z kluskami śląskimi,,,ok! upieczesz mi raz jeszcze,,bo już zapomniałam smaka,,,

Ja z jednej strony mogę być na wiosce, bo wtedy faktycznie zaoszczędzę,,w pierwszym roku mojej pracy to ja sobie 5 par butów kupiłam i dziecięcych z 8 par ,,samych butów a innych ciuchów jeszcze od cholery,,,wariactwo ,ale bardzo lubię te rzeczy nosić co tam kupiłam,,także wiem sama po sobie ,że kocham kupowanko,,dlatego mnie trzeba wywieśc tam gdzie nie ma sklepów

150 euro na zakupy co tydzień to dobra stawka,,,mi tylko na jedzenie starczało,jak się żarłoka to idzie tego jedzenia troszkę,,,Betty a obiadki dziadowi smakują czy też ma jakieś foszki?

zeżre i się po,,a,,ale może tam cała rodzina czeka na to jedzenie,a może malutkie dzieci jeszcze ,,,niech bierze i wywozi,,ale my za to będziemy mieli mniej knedli czy innego krapu do jedzenia i będzie slim figure @Betty zagłaskaj dziada

Kto z Was ostatnio piekł piersi kacze -wiem ,że szybko je się smaży i na pół gwizdka upieczone podaje,,,pamietam ,że całe kaczki piekłam w DE ,,ale piersi chyba same nie,,ale mam obraz przed oczami tego dania,,, @Łukasz czy Ty czasami nie smażyleś tych piersiątek? jak tak,,to przypomij mi jak to było,,,,ja wczoraj z kuchni nie wychodziłam , to dzisiaj omijam ją łukiem,,,w domu też nic się nie robi tylko je i je ,,,dośc tego jedzenia,,a chce się bardzo i się wymyśla cuda na kiju aby zrobić coś fajnego co się dawno nie jadło,,,

Nie ma nic gorszego od stracha w pracy ,,można szybko nabawić się nerwicy i jakiś lęków,,tylko nie to,,,na jak długo @Betty Ty tam masz być? odreagowanie ? fajna muzyka ,pudełko Ptasiego Mleczka albo dwa soczyste jabłuszka,,nigdy nie miałam takich sytuacji cięzkich,,może mi się wydaje ,że nie miałam a miałam,,ale sobie tłumaczyłam ,ze to choroba PDP tylko i jest wszystko ok!,,papieroski oczywiście -smakują jeszcze lepiej w DE niż w domu,,,a ile się człowiek nabiega i naubiera aby sobie popalić-hahhaha Włącz dziadowi muzykę i Tobie się poprawi od razu humorek i uśmiechniesz się,,, @Betty ja jeszcze trenuję lenia ,,nic nie robię,,aż za nudno , ale za dwa dni wyjazd i na 2 miesiące i tak przepracuję ten cały rok z malutkimi przerwami,,,muszę nadrobić co nie co,,także wolnośc już mi się kończy i będę starała się wpracy znaleśc trochę tej wolności aby jakoś fajnie przepracować,,a co mnie czeka tym razem? może wielkie bummmmmm----oby nie!! ale jestem bardzo pozytywnie nastawiona i wiem ,że dam radę ,,napewno,,

@Bettya ja pomyślałam o Tobie przed chwilą i widzę ,że jesteś już u dziadka ,,,co Ci się tym razem trafiło? transfer 24 na 24 ,,,znowu katastrofa i znowu walka z PDP,,,jakieś fatum wisi nad Tobą Betty ,,,ja sobie nie wyobrażam przenosić bez niczego takiego kolosa ,,,trafilas na dziada tak muszę napisać ,,który płaci -wszyscy nasi PDP płacą ale róznią się charakterem ,osobowością, nie wiem co napisać aby Ciebie wzmocnić,,ale wiem jedno ,,porozmawiaj z nim ,,może dotrze coś do niego ,,jesteś tam jak niewolnik ,,współczuję Ci Betty,,nie wiem czy ja tam bym 1 dzień wytrzymała ,,chyba nie ,,,bym nie dała rady,,musi tam być lift,,a co na to agnecja -w końcu jakieś granice są,,,trzymaj się dzielnie kochana i pisz

@erika dopiero się zaczyna ta nocka !!! nie ma tak hop siup,,, wariatka jestem.,,w dobrym słowa znaczeniu,,,,

@erika a proszę bardzo ,,,jakie chcesz i jakie lubisz? Ja Ci postawię ,,Corona" -delikatne Ale mam jeszcze Lech w zielonej butelce albo puszce,,, Boże ,,a gdzie jest ten forumowy podrywacz mój ukochany,,,nie ma!!!

Ja zaraz spadam stąd, ale dla @Bab i @erika bo widzę,że są ,to poi może

Wyjeżdzając do pracy do DE, nikt z nas nie myśli o smierci,,,tak samo jak żyjemy dnia codziennego,,a co może się przytrafic w trakcie pracy to nikt nie wie,,tak prawdę mówiąc to nie mamy czasu nawet na zrobienie sobie podstawowych wyników lekarskich ,,bo czujemy się dobrze to po co robić,,piszę nawet teraz o sobie,,ja idąc do lekarki swojej to biorę tylko receptę i do widzenia,,,jeszcze muszę temu głąbowi powiedzieć co chcę,,a jak już wymyślę badania to oczy ma jak żabucha,,,oj długi temat,,,także jedziemy do pracy i jesteśmy pewni ,że nam nic się nie przytrafi a co w naszym ciele się dzieje ? też nie wiemy,,,a nie każdego stać na ubezpieczenia od tego i tamtego ,,większośc opiekunów i opiekunek zaczyna od pracy i nawet nie myśli o dodatkowym ubezpieczeniu,,,większośc myśli jak długi ma spłacić a ubezpieczenie jest na ostatnim miejscu,,,taka prawda

Wysiedzieć 2 miesiące bez internetu w DE toż to katastrofa i masakra ,ja sobie tego nie wyobrażam,,,bez Was tutaj bym umarła,,,taka prawda,,,jesteście tutaj moimi kochanymi przyjacielami ,,wirtualnymi ale kochanymi i cudownymi,,,,buziaki raz jeszcze

Zakupy???? ja pierwsza !!! ale ostatnio z galerii wróciłam bez zakupów -hurra ,,,,hurrra oj baby to baby ,,,mężczyzna powinien uczestniczyć w takich zakupach -ale sorry -tutaj piszemy o spaniu nocnym i wstawaniu ,wzywa PDP w nocy to szybko szlafrok i biegniemy i nie patrzymy czy mamy bambosze czy nie,,,potrzebna pomoc,,,musimy sprawdzić czy dalej nasz PDP śpi czy czegoś potrzebuje itd. to jest ta troska i opiekuńczośc,,,

Taka jestem -prawdziwa ,,nigdy się nie wychwalam bo i po co!!! a co mnie spotka ? sama nie wiem,,a ,życie nauczyło mnie wiele ,,,ale się bardzo cieszę ,że ktoś mnie lubi czytać-więc ogromny buziolek dla Ciebie

@marii ja jeszcze nie trafiłam na nie sprawdzone miejsca a wręcz przeciwnie ,,,jak narazie mam kontakt i ze zmienniczkami i miejsca się zgadzają,,,boże ,,aby tak było zawsze ,,,nie idzie wszystkiego ogarnąc agencji i wiem o tym,,,ale aby przypadek i choroby się zgadzały,,,a jak slyszę że ktoś chce tam wracać to mnie trochę stawia też na nogi,,,że to miejsce jest dobre,,,zobaczymy i napiszę Wam tutaj,,,a ja ,że jestem tak poukładana i spokojna to dam radę,,,wszędzie,,bo mam w sobie zaklymatyzowanie się w każdym miejscu,,,ale czy to się sprawdzi? zobaczymy,,,czy dam radę? zobaczymy,,,czy sobie poradzę z przypadkiem -też zobaczymy,,,bo nie wiem co mnie spotka,,,jak narazie miałam jak w bajce ,,,ale chcę nowych wyzwań i nowych PDP,,,napisałam jak w bajce -bo tą bajkę sama sobie wypracowałam,,,czyli coś potrafię

jak cierpi babcia ,jak mąż jest niezadowolony to ja to znam ,,,wiem o czym tutaj piszesz,, @Lucyna121 zapraszam na ,,Rozmowy przy kawie",,,tutaj się tylko witamy -a do 28 lutego to jeszcze full czasu ,,,wskakuj na zapraszam serdecznie,,,

@erika ten francuski ma coś związanego z sexem,,,oj! czy Ty wiesz jak się będzie cudownie spędzało wieczór? wieczorek będzie bardzo ale to bardzo piekny!

No to wszyscy sobie przypnijmy piątaka- lubimy to!!!