Blondi

A co się stało? żółądek Ci zmalał? już się martwię

Antyk!!! normalnie do muzeum teraz tą kuchenkę odstawić ,,,nie na śmietnik!!! piękny mebel,,,a ten rok to cudowny rok,,boże 60 lat funkcjonowała? rób fotkę i dawaj tą kuchenkę tutaj-pliss!!! kocham takie starocie

To jest internet ,,,jesteśmy tutaj wszyscy ,,zbieranina jakiich mało,,,dobrze ,że jest ktoś ,,kto wychaczy fałszerstwo czy oszustwo,,czego ja nie nawidzę,,,musi być Wielki Brat aby tą całą hołotę tutaj opanować był i nie ma-normalka,,, a ja jestem? czemu? bo za dobrze prawdę klepię,, nie znamy się w realu,,nie jednego by zaskoczył ten real,,,ale cóż,,,cieszmy się tym co mamy,,,

Ty jesteś przecudowny!!! tak myślę

Tyran

Może @Paolo spotyka same panie z Biedronki,,albo pije same niedobre wina ja nie jestem ani z Biedronki ani z Lidla,,bo tam nie ma win za milion dolarów- mnie się łatwo nie otwiera,,,idę spojrzec też w lustro ,,

Koszmar zostaw i do przodu,,, jazda do pięknego świata,,radosnego i spokojnego

Ja też nie ,,ale spodnie kosztowały jedne 11 dol,,jeden miałam a 10 trzeba bylo kupić,,a te 10 to prawie cała wyplata mamy,,,ale przecież musiałam miec te spodnie i też musiałam jeszcze jechac do tego Pewexu 30 km,,,były to sztruksy jasne,,,a pierwsze w ogóle to dzinsy Wrangler,,,a co najśmieszniejsze ,,że ja rosłam , rosłam i spodnie zrobiły się w mig za krótkie,, ,,czarna rozpacz,,malo tego jeszcze pomeksem tarłam aby zrobić je jaśniejsze,,, przez te spodnie byłam wywoływana non stop do tablicy ,,bo przecież sensacja ,,takie z Pewexu miec to rozbój w biały dzień,,nikt nie miał -tylko Blondi,,,,najlepiej jakbym je zdjęła i oddała nauczycielce,,hahhaha

Telepatia

Podzielę się z Wami swoją podróżą z Bla Bla Car,,,miałam kontakt dobry z facetem -kierowcą,,więc spotkanie nasze na autostradzie przebiegło sprawnie ,,,facet okazał się przesympatycznym panem,,auto elegancja -francja,,,skóry itd, sunęło po drodze jak perszing,,,ja facetowi się bardzo spodobałam,,nie pasowały mu lata moje ,,hahahha jak zawsze wszystkim nie pasują,,głos mu się niesamowicie spodobał mój, więc nadawałam równo,,smiechu było trochę i podróż minęła nie wiem kiedy,,,także następny przejazd z Bla Bla Car zaliczyć mogę do bardzo udanych i fajnych,,

Spodnie kupowałam w Pewexie za takie bony-hahha ja pamiętam ,,fajne czasy,,

Witam z Pl ,, dzięki za ,,piję już 3,,,jak zawsze przepyszna czasu w domu nie mam na nic,,wnuczka jak magnez się mnie trzyma,,wszystkich wygania z mojego mieszkania bo tylko ona chce być ze mną,,a mój dom to jak jestem to jest pełen ludzi,,nie ma nudy,,Miłego dnia,

Fasching??? w domu PDP jak ja nie nawidziłam na ćwiczeniach ubierać tych masek fujjjj,,,,

Witam w piękny słoneczny piątek,,jestem już po 4 kawusiach,,,jedna podana do łóżeczka,, często tak mam,,jak pierwsza nie wstanę,,bo jak pierwsza to w tempie błyskawicy robię kawę i i na taras,,, dzisiaj pakowanko i fru na Pl,,,no i czekam na telefon ,,na którą godzinę mam być gotowa, na poznanie nowego faceta -normalnie randka w ciemno mnie czeka -hahhaha szalone to życie ,ale jakie urozmaicone,,,wiem tylko ,że w moim domku jest błysk,,błysk wszystko blyszczy i wszystko wypucowane ,,to mnie cieszy ,,będe miała full czasu ,,,tak lubię,,tylko potem abym nie płakala jak rachunki mi przyjdą,,

Wiem jak wspaniale gotujesz i potrafisz z niczego zrobić coś,, a to już sztuka,,,a taki Tyran ma focha ,,wez mu jutro zrób surówkę z tego rachunku co dostał,,, napewno będzie mial niebo w gębie bo tysiące euro pożre,,,,

I tak się zastanawiam ,,czy brac te tysiące od słodziaka czy wracać do pracy ,,,ale mnie tak ciągnie aby trochę poszczekać np, do takiego Tyrana jakiego ma @Maria Jolanta,,,miałam takiego mądralę,,,a potem do rana przyłóż kochany PDP-hahahha ale troche poszczekać musiałam aby spadł na ziemię a nie kręcił w obłokach,,,

@Maria Jolanta skad ja to znam,,takie zachowania po otrzymaniu rachunku,,,nie jesteś sama,,obróc w śmiech ,,nie daj się,,,ale taka prawda ,,jak dostają rachunek to ich szlak trafia,,od razu wszystko zle i nie dobrze ,,wszystko do d,,,y,,,,masz język i dobrze robisz,,klep i klep,,niech nie myślą ,że będa jezdzić po nas,,,

Nie!! śledz w śmietanie i sałata też,,,eksperyment robię,,,

@Heidi wezmę tylko kawałeczek ,,bo apetycznie wygląda,,, a łapki mam ciągle w wodzie ,,także nawet mokre mogę wyciągnąc

Nie ,,ja to w ogóle za murzynami jestem w temacie spożywania na świeżym powietrzu ,,i niech tak zostanie ,,,nischt zu tragisch

Albo na całą szufladkę a potem tylko super glue

Zgaga zgagą ale jeśc trzeba,,,szukam pomyslu na dzisiejszy obiad a tu zgaga dzisiaj króluje,,, za mną chodzą kartofle,,ugotowane kartofle ,ziemniaki czy pyry,,wszystko jedno ,,i coś lekkiego do tego ,,może śledz w śmietanie? ale czy on lekki? jajka też mogą być ale ze szpinakiem,,,a jak ze szpinakiem to musi być czosnek i odpada,,bo kregielnie dzisiaj mam i rozniesie się po kręgielni czosnek-też zle ,,,ale mam jeszcze trochę czasu ,,,

Nic innego jak przywitać nowych forumowiczów

A ja myślę o kawie ,,o tej 4 czy 5 rano a wiadomo co z kawą się pali-hahahha ,,nieraz wstanę o 4 rano i sieknę kawusię i popalę i spowrotem udaję strasznie śpiącą do następnej godziny ,,,widze ,że nie jestem jedna w tym porannym kabarecie