Blondi

Grzeje i parzy i tylko sekundę palę na tarasie i znikam z niego, Wczoraj odwiedziłam IKEA , są meble na których zawieszam oko, ale te meble wiszą w mojej głowie od zawsze, oczywiscie białe kuchenne z ogromną wyspą, kanapy do odstrzału-wszystkie jakieś nie teges i ta kolorystyka smutna ,ale wieszaki białe drewniane kupilam, bo ciągle mi mało, dekoracji trochę też, oraz oświetlenie ledowe,bo Słodziak wymyślił oswietlić mnie trochę za to obiad pyszny zjadłam w IKEA , rumsztyk wołowy - soki się z niego lały Leipzig miasto butów i to prawda, jeden sklep mnie powalił z butami, piękne skórzane buciki sznurowane i białe ,ale brązowe w kolorze naturalnej skóry też były śliczne,musze trochę swoich poniszczyć szybko ,

A ten pan maluje na deptaku obraz-też ma talencisko

Dzięki za odpowiedz

Bardzo mi się ten artysta podobał, malował obraz farbami w sprayu,tak szybko i zwinnie , paluchami rozmazywał kolory , trochę papieru użył do rozprowadzenia białej farby i efekt powalał, obraz 20 euro,super na 1 fotce maluje obraz a na 2 fotce stoi przed nim gotowy już,

@geronimo ładna kobieta ,,kto to jest Lili

Wczorajsze moje atrakcje w Lipsku, przebierańcy -dominujący kolor czarny , trochę smutne jak dla mnie ,to nie moja bajka -ciągle widziałam ludzi prawie jak na pogrzebie,bo to impreza nekrologowa impreza trwa od piątku do poniedziałku, zjeżdza się full ludzi, centrum miasta żyje pełną gębą, jedzą i piją, super wszystko jest przygotowane , dużo stoisk i dużo muzyki, miasto bardzo mi się podoba,

Witam gorąco forumowiczów dzisiaj dzień lenia,zrezygnowałam z następnej atrakcji, atrakcji traktorowej więc zostałam sobie w domu,jest super

Zawsze mówilam że zima to szybki bil w pracy, nasi PDP szybko znikali bo ciemno, a kto chodzi w dzień spać? tylko ten kto musi albo pada na pysk,,

Dobry wieczór -i zaraz powiem dobranoc, bo dopiero usiadłam,,i zaraz spadam w bety ,ale dzień fajny, na spokojnie , no domisko też trzeba trochę ogarnąc,,ale gigant kredens już mam na gorze w swoim pokoju, jaja są ze złożeniem tego olbrzyma, ale ja spokojnie patrzę na tego starocia, ale Słodziak wychodzi z siebie co za szajs kupiliśmy na śmietnik to wyrzucić ,ale pomalutku ,spokojnie z moją cierpliwosćią dopnę wszystko na ostatni guzik,,

Ja Ciebie przetrę i będziesz jak milion dolarów na bogato zrobię żartowalam kocham przetarcia i wszystko mi się podoba nie do konca dokładne,,

Ja się goszczę i wszystko leci gotowe ,obiadki z masarni, np, ryż i indyk w sosie z pieczarkami, wczoraj u sąsiadów szpecle i ryż oraz kurczak zapiekany z mozarellą i papryką ostrą ,smaczne, oraz full wina i innych trunków,ale żyję ,główka cała i zdrowa,

Taki efekt ,,mnie nie zadowolił, ale flaszki były

Bardzo mnie interesowalo jak wyjdzie ,,następnego dnia namoczylam i turlalam papier ,delikatnie paluszkami

Oj w piwnicy ,nawet upał nie przeszkadza, tam dopiero jest wspaniale,,a jeszcze w mojej z monopolem, dobrze ,że mnie do tych flaszek nie ciągnie ,,dlatego wypróbowalam flaszki na drewnie, przykleilam obrazek do drzewa i zostawilam go na noc,

Dzięki wytrwala jestem i to jak bardzo,

Dzięki bardzo się ciesze ,że Wam sie podoba,

Tak jest , podobnie bardzo myślę, skrzyneczki idealnie pasują jedna na drugą , mam dużo szyszek , żołędzi i innych ciekawych rzeczy ,co aby nie pogniesc ich można przechowywać też w skrzyneczkach ,

@salazar jedne serduszka zostaną u nas w domu, jest full miejsca aby je gdzieś powiesić, jdene jakieś stare cudo wyrzucę a drugie powieszę, walizy narazie stoją jako dekoracja w pokoju, muszę jeszcze jedną rzecz przy nich zrobić, a że mój pokój dopiero się mebluje i dekoruje to jeszcze mam trochę czasu na wszystkie nowe przemyślenia co i gdzie i po co, walizy się piękne prezentują, co będe w nich trzymac? napewno znajdę fajne rzeczy do nich, napewno się pochwalę,jak już będzie wszystko na tip top, skrzyneczki wykorzystam też, na moje np, wszystkie drobne dekoracje typu rózyczki , wstążeczki, serwetki a mam ich już niezły zapasik, ale w tej chwili mam taki rozpierdolnik za przeproszeniem, bo dużo rzeczy zostanie w moim warsztacie, bo też ma tam byc ślicznie i wszystko na miejscu, obdaruje zawsze kogoś jakąś durnostojką, ale ja która broniłam się przed drobnymi kurzawkami, sama sobie teraz je produkuje, ale najbardziej cieszy ,że się to samemu zrobiło, tak jak się chce i jak się podoba, czas leci jak wariat przy takim grzebaniu, ale teraz na 1 miejscu jest robiony kredens, dlatego reszta czeka na swoją kolejkę,

Witam po nocach wszystkich ja dopiero zahamowałam swój power, niedługo wysiądę przy takim tempie pracy ,,malowanie a to wypad na sklepy, oczywiscie musialam swój sklep z gratami odwiedzić, ale się sklep tez wycwanił i ceny wali teraz równo, ale dwie pierdułki kupiłam no bo jak inaczej, potem znowu malowanie i na koniec kręgle, jak automat się tylko myję i przebieram i dalej w drogę,

I jeszcze autkiem z kierowcą z Bla bla car ,,siedzisz sobie i jedziesz i nic Ciebie nie interesuje, tylko przerwa na

Dzięki

A ja czekam na te wieczorki taneczne

To jest jedna z koszykowych =stara i niechciana ,,mi służy do prostownicy i suszarki i jest inna ,,

Dzięki

Dawać tutja serwetki i szale i pledy, co tam jeszcze sami zrobicie, liczy się pomysł, do którego jednak trzeba miec chęci też, ale nigdy nie jest za pózno na nowe wyzwania,, koszyczki mam zrobione też ,nie do końca bo tylko pomalowane, a wziełam je z szopy ale w jednym stoją farby a w innym pędzelki,