Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
-
Dobrej gospodyni ciasto w rękach rośnie...chlebowe ciasto...też...
-
Bo im nas więcej, tym mniej...
-
A teraz jedna ze złotych wielerybek, jedna z Lachoników, dziewoja przecudnej figury i urody przytuli się do podusi i dbać będzie o cerę...Krótko mówią...legnę sobie i fałdy skórne wyprostuję... Prośbę mam wielką...nie klepać mi tu za dużo...
-
Kto ma muzeum to ma problem... Tu same Lachony, Młódki i Śliczności... Zatem frontem, panie, frontem...
-
Klonik dobył... O i teraz dużo nas, dużo nas do pieczenia chleba...
-
Dziękuję
-
Sorki-batorki, ale my zawsze frontem...do zdjęcia...
-
Bo my takie złote rybki...wiele nas...to wielerybki...
-
Jak się ciebie dokoptuje...
-
Ale za Bóg zapłać.... Może @Afryka tak swoją pralkę wynegocjowała?
-
Za 5 minut obiadek...sztachety się po....jak przyzwoity Polak...
-
Robi się...taca co niedziela, taksa za pochówek i złoty cielec w Licheniu...
-
Ja będę pauzować za 3 kwadranse...na zewnątrz mokro, ponuro...zatem podusia, pledzik i bajlandia...
-
Z nami poklepać?
-
Po to są skojarzenia...gramatyka schodzi na drugo plan... Poker rozbierany...
-
Rozumiem, że to @Maria Jolanta tak się cieszy z twojego wyjazdu?
-
Może nie dosłyszałaś...Bóg zapłać?
-
Żebyś się nie zdziwił...
-
Jakoś tak... Ale nosa podwójnego nie mam...
-
Fizjologom i filozofom również... O tragediopisarzach nie wspomnę...
-
Wszystko nie...zaledwie parę części ciała i organów... Mam je wymienić na głos?
-
Całe szczęście że nie syjamskie...ani nawet jednojajowe...ale jakbyśmy duszami zrośnięte były....
-
Bo jest mnie wielakość... Raz łagodna, raz pogodna, raz złośliwa, innym razem uszczypliwa...Dzisiaj wszystkie na raz...
-
Serwuję dzisiaj przecudnej urody filet Kabeljau bez skóry, w folii pieczony...z odrobiną masełka, doprawiony tylko solą... W charakterze trawy wystąpi fasolka szparagowa z masełkiem...
