Mirelka1965

mielizna

rum

Nie...obawa przed inwigilacją...

bandana

Nieprawda....

Nieuprzejmość

Ja wiem...ale nie powiem...

Nie kupisz Nokii.... Wycofana z produkcji... Ja byłam wiele lat wielbicielką norweskich telefonów...teraz mam Szajsunga i jestem oczeń dawolna... Spróbuj czegoś nowego...

Korona z folii aluminiowej...na skupie słabo płacą...

Na ramę weź księciunia żabiego....

Ufff.....doczytałam zaległości.... Nie można was spuścić z oka.... Jak chciałam ciut wcześniej klepankowo odwiedzić, to mi konfitura czereśniowa wykipiała... No, ale już oki-doki...w słoiczkach siedzi i wiśniowa i czereśniowa... Soczek wiśniowy zabutelkowany, a czereśniowy zostawiam na jutro... Teraz filtruje się naleweczka pigwowcowa, potem przygotuję wiśniową i porzeczkową...po pół literka każda dla niemieckich krewniaków...a co...stać mnie.... Dzisiaj kupiłam sobie cudnej urody lakier do paznokci...ciemna wiśnia... Niby nic takiego, ale te moje rączęta cudne wyglądają tak, że moczenie w chlorze nie pomoże i trzeba zamaskować lakierem... Aaaaa...i jeszcze chciałam powiedzieć, że cieszę się jak dziecko...urlop mam...

Ja nie muszę... Oby jakiś osobnik płci przeciwnej je dojrzał...

Nie na kocyku masz się położyć, tylko na boku...

No, no, no.....bajlandia.... Teraz to żaden nie da się złapać....

Tutaj...na wygwizdowie...

Trzeba je mieć....te szpaki... Na moim zadupiu to nawet wron brak....o psach nie wspomnę...

Aaaaa....czyli w twoją stronę wiało....

Ja zaraz się położę....muszę "coś" zrobić, żeby czereśni nie drylować...

Nieeee....po prostu miłość jest ślepa.... Dźwięk nie ma tu nic do rzeczy....

Ślepe komendy...

Oby....

No....nareszcie... I nie o tę łunę mi chodzi...

Obyś bata na siebie nie ukręciła...