Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
Ooooo.....jeleń się znalazł... A nie.....to desperat...
-
konieczny przeszczep...
-
Z gorąca audycję radiową cytujesz? Wyznaj uczucia po swojemu, a nie plagiatem...
-
Aby do jutra...
-
wieczorową porą...tylko brunet...
-
Jelenia szukasz? Desperat jakiś może się napatoczy...
-
Gotuję tutaj...praktycznie codziennie... Ale co tu opisywać, jak talent mój się marnuje.....
-
Ale ci zazdroszczę....
-
Sama sobie bądź gorzkawa.... Ja tam wolę....pikantna....ostra...ale do strawienia...jak chili....
-
Tiaaaa.......
-
Kolejna @.....
-
Oszalałaś? Sama sobie krzywdy robić nie będę...to masochizm w najczystszej postaci...
-
Teraz modna jest czekolada z chili... A @ mi nie przeszkadza....toż wszyscy od niej pochodzimy...
-
JA @ ? Ja? Sama dobroć jestem...cukier każdą porą skóry, każdą zmarszczką ze mnie wyłazi...
-
premiera
-
Tiaaaa...same naturalne metody leczenia zapodajecie....spirytek to też roślinka, no nie ?
-
Jutro prezencik dostaniemy....i będzie się samo odliczało....
-
ty to jesteś @ złośliwa....
-
Ale ty nieużyta jesteś.... Gar wody nagotuj...wrzuć ze dwie łyżki "pysznego" bulionu ichniego w proszku...dołóż paróweczki za 0,99....i nich źrom.... Ty wyjdziesz na anioła....chciała ciepłe, to dostała...
-
Lecę.....jak tylko motor odpalę w helikopterku....
-
A co tam...też sobie poskaczę....
-
Z jednym zgadzam się w 100 %...internetowe terapie to bzdura. Tylu ilu ludzi, tyle sposobów na radzenie sobie ze swoimi problemami. Jedni potrzebują wspomagaczy wszelakich, od wódeczki po tabletki, innym wystarcza terapia zajęciowa na forum, a inni ciągną "na miasto"...Każdy z nas wie, co przynosi ulgę, radość i uwalnia od frustracji. Niemniej, nie jest to terapia wirtualna...no....chyba, że w moim wykonaniu...
-
ja też mam piątkę....z przodu...
-
Gdzie jest ten raj?!!!!! Ja też tak chcę..... Namiary proszę podać....wsiadam w helikopter i lecę po parę wiader deszczu...
-
Z pewnością byłyby to chwile cudowne....wybrałam jednak towarzystwo i objęcia innej interesującej istoty....Morfeusza... I nie żałuję...
