Skocz do zawartości

Mirelka1965

Usunięty
  • Postów

    29126
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    382
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez Mirelka1965

  1. Ale mamy mapę opiekunów i zawsze można wpisać swój adres na zleceniu Ja na razie skaczę, a jak zakotwiczę na dłużej, to podam gdzie jestem. Chciałabym trafić gdzieś bliżej polskiej granicy, gdzieś gdzie nie trzeba się tłuc wiele godzin busem. Wszystko przede mną A jak już trafię gdzie chcę, to będę trąbić gdzie jestem I może ktoś z pobliskiej okolicy odtrąbi Ale nic na siłę
  2. Uważam co piszę, zawsze I podtrzymuję co napisałam
  3. A co to jest? Pierwsze słyszę
  4. Mirelka1965

    Domowe wypieki...

    Mój kruszonkowiec to jest własnie zmodyfikowana sypana. I zawsze wychodzi
  5. Dzieeeeń doooobry Opiekunkowo Siorbię , czytam co tu nabazgrałyście od wczoraj i pozwolę sobie wtrącić trzy grosze....mianowicie...Nie zawsze obawa przed podaniem miejsca gdzie jesteśmy, wynika ze strachu przed wykopaniem/podkopaniem....Czasami to zwykła obawa przed realiami swojego wyglądu, kompleksów, wyobrażeń drugiej osoby, itp.....Anonimowość daje duże pole do popisu, na forum jesteśmy piękniejsi, mądrzejsi, i po prostu czasami nie chcemy burzyć tego wizerunku. Ja, podobnie jak @lucyna.beata jestem zwolennikiem picia kawy w realu, gdy jest taka możliwość. I choć w oczach niektórych wydawać by się mogło to bzdurą, jest to fajna sprawa. Jak pewnie zauważyliście, znamy się z @lucyna.beata prywatnie. I znamy się od lat. Udało nam się nawet przez ponad trzy lata pracować w tej samej okolicy. I chociaż była to wioska, znalazłyśmy grono dziewczyn z naszej profesji i nie tylko. Stworzyłyśmy "klub", spotykałyśmy się raz w tygodniu na kawie w Rewe, cała wioska nas znała, uprzejmościom tubylców nie było końca, a znajomości które wtedy nawiązałyśmy trwają do dzisiaj. Zawsze mnie dziwiło określenie, że Polak Polakowi wilkiem....tak jest tylko wtedy, gdy na to pozwolimy. Jeśli akceptujemy siebie, nie patrząc na to, czy ktoś ma kilogramów więcej, czy mniej, nie patrząc na to, czy włoski farbowane, czy siwe, nie interesować nas powinno jakie kto ma wykształcenie i skąd pochodzi, gdy spotkania nie zamieniają się w obgadywanie innych, a takie zwykłe kobiece ploteczki okraszone śmiechem i radością, wtedy można stworzyć coś fajnego, co sprawia radość i satysfakcję, wypełnia wolny czas i zapełnia w jakiś sposób pustkę. Dlaczego nie spotkać się zatem w realu? Ja jestem za...I będę za każdym razem podawała miejscowość do której trafię. Ukrywa coś tylko ten, co ma coś do ukrycia. Ja nie mam I jeśli zawita ktoś do Gdyni, to zapraszam serdecznie do siebie na kawkę z dodatkami.... Drzwi dla LUDZI zawsze stoją u mnie otworem....a telefonu nie podam tu, tylko na priv, bo całe forum by się zaczęło pchać nad morze Zatem witajcie kochani, cieszę się, że jestem znowu z Wami
  6. Przykulałam się na dobranoc Jakoś ode mnie odbierają telefony, bo na plotach ponad 2 godziny spędziłam Fajnie było i już zaplanowane mamy na po świętach karaoke i parę imprezek A teraz pożegnam się z wami i jak co wieczór powiem, że do jutra będę tęsknić za Wami Dobranoc Opiekunkowo I wszystkim życzę Pa, pa....
  7. I miałaś rację...przecież już jedną nogą jesteś w Polsce
  8. A co ciekawego w mieście? Ploty, czy zakupy? Ja to nawet nie mam gdzie wyskoczyć.....Dzisiaj znowu jarmark ale to samo co tydzień temu...To i na stresa czekoladka
  9. A ja się nie boję, bo to jest chleb, który zawsze wychodzi
  10. Kolacja za mną, czekolada grejfrutowa za mną, fajeczka za mną, a przede mną ploty telefoniczne Nikt dzisiaj nie chce tu ze mną rozmawiać, to Ersatz sobie załatwiłam
  11. Co to znaczy zguba? Ja tu cały czas jestem, tylko was nie ma... W piekarni siedziałam
  12. Dobrej gospodyni ciasto, nawet wirtualnie, w rękach rośnie
  13. Nie wiem, czy dobrze, nie znam się na futbolu, ale też sobie poskaczę
  14. Mirelka1965

    Domowe wypieki...

    Przepis na chleb poszedł, teraz pora na bułeczki. Wstępu nie będzie, bo był przy chlebie,zatem zaczynamy.... Die Dinkelbrotchen oder die Dinkelsemmeln. 500 g mąki orkiszowej typ 630 ( w Polsce już można kupić tortową orkiszową typ 450 i wtedy bułeczki będą delikatniejsze. Ja podaję najniższy typ w niemieckich sklepach) 250-275 ml mleka 7 g suszonych drożdży 2 łyżeczki cukru 1 łyżeczka soli 4 łyżeczki wody i 1 łyżeczka cukru - na glazurę Składniki na ciasto wrzucamy do miski i wyrabiamy ciasto przez 20 minut. Musimy niestety aż tak długo wyrabiać, bo im ciasto będzie lepiej wyrobione tym bułeczki będą pulchniejsze. Powinniśmy otrzymać idealnie elastyczne ciasto nie przywierające do dłoni. Gdyby tak nie było to dosypujemy odrobinę maki lub dolewamy trochę mleka - w zależności czego potrzeba. Ale nie powinno być takiej konieczności. Ciasto po wyrobieniu przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie przez kilka/kilkanaście sekund znów wyrabiamy ciasto żeby je odpowietrzyć i dzielimy na 8 części. A jak już podzielimy na te 8 części to formujemy z nich okrągłe bułeczki. I układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Dobrze by było żeby między bułkami były odstępy, bo urosną one sporo jeszcze i muszą mieć na to miejsce. I znowu przykrywamy ściereczką i zostawiamy na kolejną godzinę do wyrośnięcia. Rozrabiamy w 4 łyżkach wody 1 łyżeczkę cukru i smarujemy tym przy pomocy pędzelka bułki. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200- 220 stopni, bez termoobiegu, na 15 minut. I tyle....Zatem do dzieła
  15. No, nie wiem o co z @Heidi biega, ale co to ma do mnie? No, do mnie zawsze możesz w parapet i w rynny postukać, odstukam na 100%
  16. No, i?!!! Trąbią o tym wszędzie. A mnie nie rusza. Piekę wirtualnie chleb
  17. Ja nie o tobie myślałam, tylko o dziadku
  18. Nie mam zablokowanego tylko ty do mnie nie dzwonisz A telefony, telefony..to ja w głowie mam...jak oni.....
  19. Zostaw tę sowę w spokoju, możesz jej co najwyżej jakieś świeże mięsko zajumać na kolację
  20. Mirelka1965

    Domowe wypieki...

    Przykulałam się z kawusiowego wątku, żeby nadmiar pary spuścić przy werkowaniu bułek Ni wiem, czy pieczecie, czy piekliście...tylko @Maria Jolanta i @lucyna.beata przyznały się do piekarzenia Zatem w opiekunkowej piekarni Od razu mówię, że nie piekę z pszennej mąki. Nic nie piekę z pszennej mąki. Ciasta, nawet biszkopty piekę w przeróżnych wariacjach, z wyłączeniem pszenicy. A swój chleb orkiszowy i bułeczki orkiszowe uwielbiam. A zaczęłam przygodę z orkiszem tutaj, w DE. Przez 3 lata piekłam co tydzień, teraz dla pdp nie piekę. Tak się zbiesiłam. Może i ci nowi byliby zadowoleni, ale dosyć tego dobrego. Zatem kupuję mieszańca orkiszowo-żytniego. W domu to co innego, aczkolwiek nie zawsze chce mi się. Ostatnimi miesiącami byłam tak zajęta, że skupiałam się na tym co jest do zrobienia, a nie na pieczeniu. Zatem podaję przepis podstawowy na chleb i bułki z orkiszu. Kto lubi ziarenka, niech daje. Ja nie lubię. Chleb orkiszowy (Das DinkelBrot) Składniki na 2 bochenki małe lub jeden duży ( ja mam różnych wielkości keksówki i w domu robię w 3 foremkach po 41 cm długich-ale robię wtedy z prawie 4 kg ciasta ): 800 g mąki orkiszowej 2 łyżeczki soli 1 saszetka suchych drożdży (7 g) 2 łyżki oleju 1 łyżeczka cukru 500-600 ml ciepłej wody No, to zaczynamy Do miski wkładamy wszystkie produkty ( na początek mniejszą ilość wody, gdyż mąka mące nierówna) i zaczynamy mieszanie do momentu, gdy składniki nam się połączą i utworzą kulę. Ciasto będzie początkowo kleić się do rąk, ale nie zrażamy się. Wyrabiamy ręką, aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów naczynia i od rąk, ale może być jeszcze ciut klejące (nie dosypywać mąki). Oprószyć blat kuchenny mąką i przełożyć na niego naszą kulę. I ugniatamy tak, jak ciasto na pierogi, albo na struclę drożdżową. Ciasto będzie cały czas takie mięciuteńkie z tendencją do klejenia do blatu i wtedy podsypujemy ciut, ciut mąką. I teraz są dwie szkoły. Jedna mówi, że można przełożyć do foremek i potem piec. Ja jestem zwolennikiem wstępnego rośnięcia ciasta. Faktem jest, że w ten sposób wydłuża nam sie proces produkcji o co najmniej 2 godziny. Zatem dla niecierpliwych podaję wersję skróconą. Gotowe ciasto podzielić na dwie części i ufrmować z nich podłużne chleby. Chleby przenieść do wysmarowanych masłem i wysypanych otrębami (lub mąką pszenną) foremek - keksówek o wymiarach 21 x 10 cm. Ja osobiście wykładam foremki papierem do pieczenia i nie bawię się w osypywanie. Wypełnić je do połowy, ciasto wcisnąć w narożniki. Moczymy regularnie ręce wodą i dopieszczamy przez ugniatanie i uklepywanie. Nie bać się, że za dużo wody będzie. Ona jest potrzebna w procesie pieczenia i to, co surowe ciasto nie wchłonie, reszta odparuje w trakcie pieczenia.Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia i podwojenia objętości (ciasto powinno wyrosnąć po brzegi foremki), około 1 - 1,5 godziny lub nawet dłużej - w miarę potrzeby. Przed pieczeniem można wysmarować mlekiem, posypać sezamem, albo innymi ziarenkami. Piec w temperaturze 190-200ºC przez około 50-60 minut, bez termoobiegu, aż chleb będzie jasnobrązowy i po wyciągnięciu z foremek będzie brzmiał głucho po uderzeniu od spodu. Jeśli tego głuchego odgłosu nie ma, wkładamy bochenki na kolejne parę minut do piekarnika, już bez foremek. Świeżo wyjęte bochenki z piekarnika i z foremek odkładamy na kratkę i pędzlem smarujemy obficie wodą. Nie żałować, skórka nie będzie wtedy za sucha. Ponieważ każdy piekarnik jest inny, lepiej dać tę niższą temperaturę i wydłużyć czas pieczenia- dlatego podałam zakresy. No, to koleżanki i koledzy do dzieła
  21. Ja już po . Sama wypiłam Wpadł tu @Łukasz na chwilkę i coś siorbnął, ale ja to dzisiaj jak samotny biały żagiel jestem Idę na wypieki trochę się napocić, jakieś bułeczki i chlebek naprodukuję
  22. Aaaaaa.....to teraz taka komitywa?!!! To ja się do ciebie nie odzywam Najpierw plujesz jadem za całuski i ciepłe słowa, a teraz tak?!!! Odmeldowuję się, over.
  23. Te dwie pierwsze pozycje to dla babci
  24. Ciiiii, nie tak głośno No a już ten całus był zupełnie nie na miejscu
  25. A ja nie mam wyłączonego i do mnie też nie dzwoni

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...