Mirelka1965

Wrrrrrr.....nie tylko twoje ukochane...

Widzę

A ja też w świątecznym nastroju, ale na wesoło i bez mrużenia oczu

Aaaaa, że niby...mówią ludzkim głosem?

Piękny wywód, z sercem

Na samej górze strony, pod autorem wątku jest 5 gwiazdek i możesz ocenić temat w którym się wypowiadasz Też zrobiłam

Hi, hi, hi.....jestem już pół roku na forum i dopiero dostrzegłam, że mogę ocenić temat I oceniłam A teraz zgadnijcie jak?

Ja znam jeszcze jeden lapsusik językowy, w którym główne role grają litery "h" i "ch" Ale nie będę się brzydko wyrażać

Tutaj nie chodzi o to co, co nam się podoba i czego lubimy słuchać....tutaj zapodajemy piosenki, które mogą nas douczyć niemieckiego....

Może i zakończysz...jak my w większości...ale spróbuj tego deseru, a nieważne będą wtedy te nadprogramowe kilogramy

Masz rację Geniusz to gatunek na wymarciu, więc..... i natychmiast

@violka a może by tak ?

Może tableteczka jakowaś geniuszce pomoże?

Skupiona jestem na filmie, uchem łowię odgłosy z góry, ale zaraz towarzystwo idzie do łóżeczka i mogę rozpocząć Erharting by night Prezenty mnie nie interesują , ozdoby mam z ubiegłego roku, młoda i piękna jestem, więc eliksirów nie potrzebuję...zatem.... No i znalazłam kolejne credo No i jak się z życia nie cieszyć?

Informuję, że wraz z @violka poszukujemy kompanii do klepania

Ale ja tu cały czas w tle jestem...na podglądzie znaczy się Film sobie kukam i tak podglądam czy ktoś jest

A gdzie są ci co pracują? Ja zbijam bąki cały dzień....luuuuuzik Ty się urlopujesz, ja też, a co reszta robi, to nawet nie chcę zgadywać

Puk, puk....jest tu kto?

Błaha, ha, ha......dziękuję za radę

Taki dowcip znalazłam w sieci.... Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom: - Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i... o o jejku, o o jejku! Po chwili ciszy intercom odzywa się znowu: - Panie i panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni. Na to odzywa się jeden z pasażerów: - To pewnie nic w porównaniu z tyłem moich.. Trzymajcie kciuki, żeby mnie to nie spotkało

To semantyka Jak zwał, tak zwał, ale uda to ma, że ho, ho.....

Się czepiasz Górna część ciała była wysokim filtrem posmarowana

Hi, hi, hi....takie rubensowskie piękności chcesz zaserwować? Trochę to wyuzdane

No, halo...ja to zapraszałam dawno na , tylko jedni się shoppingowali, inni wydawali kasę a jeszcze inni myli okna Więc wypiłam sama I nawet ze stresu nawcinałam się ciasteczek Pomachałam miotełką na podwórku, bo po dzisiejszym sztormie było napaskudzone, trochę spaliłam niechcianych, ale jakże smacznych kalorii i teraz mogę klepać I jest mi jeszcze lepiej przy takim credo