v.....a

O tym samym dzisiaj pomyślałam i szukałam tego topiku , ale nie mogłam znalezć .

We wtorek byłam na Weihnachtsmark i oczom moim ukazała się " buda " z ciasteczkami dla psów . Wszystkie piękne i w różnych smakach .....z dodatkiem kaczki , cielęcinki , wołowiny , łososia idt . Nie potrafiłam się oprzeć i oczywiście kupiłam " córeczce " jeden przysmak , a pózniej przez dobę przeżywałam , że Budda mnie chyba opuścił , skoro wydałam tyle kasy na ciacho , które zostanie pożarte w sekundę

@Barbara48

Również dostałam anielski przekaz i podobnie jak Ty nie odesłałam , bo nie mam w zwyczaju odpowiadać na te pierdolety .. Raz jeden napisałam do nadawcy , że ma się pierdyknąć w łeb , bo na wiadomości , którą miałam odesłać do wszystkich znajomych , było napisane , że jak tego nie zrobię , to moje dziecko spotka tragedia

Dzieńdoberek Ludki

Też się czuję do dopy To chyba przez ten wiatr

Od wczoraj wierzę w " Prawo Przyciągania " Próbowałam przepakować się i w jakiś logiczny sposób spakować moje wszystkie bombki , a z torby , którą byłam zmuszona zakupić w " Starej ladzie " gdyż nie mogłam zabrać się ze sklepu z nowym nabytkiem , wypadł śliczny drewniany Mikołajek junior Ktoś przyniósł do sklepu ozdoby świąteczne w tej torbie , ona została wypakowana , ale nie zauważono mikołajka . Następnie taśkę wystawiono na sprzedaż i trafiła w moje ręce wraz z niespodzianką Ludzie , ja Wam mówię ...... Należy mieć świra na jakimś tle i to coś samo w łapki wpada

Wniosek z tego taki , że nie jest ze mną najgorzej

Dzieńdoberek Ludki

Anielicy lekarka mówiła , że psychiatrzy zabraniają łączenia ziołowych leków wyciszających z neuroleptykami . Można narobić więcej szkody jak pożytku , a już leki na depresję ze zwykłym dziurawcem mogą podnieść poziom serotoniny do granicy zagrażającej życiu .

Mnie to wygląda na depresję , a to idzie często w parze z demencją . Niestety , ale tylko dobry specjalista może pomóc dobrać leki . Kurcze , te papierosy w nocy też by mnie martwiły .

Istnieje ryzyko , że po tych kilku dniach przemęczania na siłę , człowiek z demencją może zrobić się nerwowy i niespokojny , a wtedy jest jeszcze trudniej ustabilizować .

Moja prywatna babcia cierpi na demencję . Lekarka współpracuje z mamą bardzo dobrze , ale do dzisiaj nie potrafiła dobrać leku na sen . Plus jest taki , że babcia jest spokojna , nikomu nie przeszkadza . Do świtu ogląda telewizję , a pózniej śpi do południa . Anielica całe życie miała problemy ze snem i również w jej przypadku leki nie pomogą , gdyż nocne lęki ma zbyt głęboko zakorzenione . Również jest spokojna w nocy . Potrafi funkcjonować bez opiekunki , więc nie nalegam na dalsze próby z lekami .

Wszystko możliwe , bo to taka krzyżówka z leniwcem i ma czerwone dupsko od nieróbstwa

minus 1 , gdyż dzisiaj mam wolne

Moja będzie afrykańska

@salazar Anielica na problemy ze snem dostała Pipamperon . Niestety nie pomaga , ale za to częstotliwość omamów stanowczo uległa poprawie . Ciężko dobrać lek nasenny , podobnie jak psychotrop . Należy próbować , ale nie sądzę , że jest taki , który nie zamula .

Dzieńdoberek Ludki Melduję , że dostałam pozytywną odpowiedz z Blablacar/a . Moje bombki zmieszczą się do samochodu więc pozostało mi tylko poinformować bratanicę Anielicy o moim ciut wcześniejszym wyjezdzie i zmusić ją , aby wprowadziła nową zmienniczkę w miejsce pracy . Nie potrafi przeciwstawić się agencji i stanowczo zażądać Polki , to niech teraz sama się martwi . Następnym razem postara się , abym mogła rezerwować busa odpowiednio wcześniej .

I świat stał przed Tobą otworem . Wierzę

I z czego tu się cieszyć ? Do trzydziestki to gołowąs , który nie wie co z czym

Może i zła , ale doceń szczerość

Chciałam Ciebie pocieszyć dobrym słowem , ale teraz cieszę się , że nie tylko ja miałam przerąbany dzień

Ale z Ciebie wredne Małpisko