Carmen1

Myślę, że te osoby usiłujące kontrolować sytuację na Stelli też są świadome tej równości praw i chyba z poczucia jakiegoś lęku starają się narzucić osobie zmieniającej określone postępowanie. Tak jak Blondi napisała, najrozsądniej jest zrobić co do nas należy i spadać Jednak nie tylko dla zmienniczki taka dominująca postawa jest uciążliwa. Dla rodzin zatrudniających bywa również. Czują się umęczone "ustawianiem" planu dnia,narzucaniem jakichś rozwiązań. Bywa , że kończy się to tak jak w bajce o "Rybaku i złotej rybce".

Pacyfikować Redforda bo jest rudy? No nie . RR to pomiar ciśnienia tętniczego

Dosiądę się z podwójnym espresso. Dziś moje RR pełza po podłodze.

Zdradź później co się tradycyjnie w piątki kupuje

A pozwoliłabyś na to, żeby ktoś ci polecenia wydawał i pokazywał palcem co masz robić? Zdarzyło mi się trafić na osobę której się wydawało, że posiada jakiś tam zaszczytny tytuł na Stelli i absolutnie nie biegałam pod niczyje dyktando.

Oczywiście ,że ładnie . Mimo wszystko odnoszę od jakiegoś czasu wrażenie , że pojawiła się jeszcze jedna pora roku- anomalia

Tak powinien wyglądać zimowy poranek. To co funduje nam aura przyprawia o ból głowy, ale do wiosny jeszcze daleko Mimo ciapowatej pogody życzę udanego dnia

@LENA_57 absolutnie niczego nie sugeruję. To co napisałam, to była tylko dygresja, którą należy traktować z przymrużeniem oka

Nowości , a jakże pisane paradoksem przez ludzi o niczym niezmąconych umysłach

Ja na odwrót- za to teraz jestem dość małomówna- limit mi się wyczerpał Tak i powiem już dobranoc wam i życzę pięknych snów

To ja jestem cinizna. Wazyłam niewiele ponad 3 kg, ale za to już jak to baba- pyskowałam od kołyski

Nie ma szans złapać halluksa

Wtedy w sklepie sportowym kupi- nie napiszę jakie

O Jezusku Nazareński Oni wszystko z papieru ryżowego zrobią

Jak będzie Angebot- nie będzie rozmiaru Pozdrawiam wieczornie. Dobrze, że już nie p........

Masz Blondi bardzo zdrowe i realistyczne podejście. To prawda, że nie należy szukać ideału, ale własnie jak dwoje ludzi akceptuje te swoje niedoskonałości nawzajem i chce pójść na kompromis w sprawach spornych, bo takie są zawsze- to już jest solidna podstawa, aby taka relacja przetrwała wiele

W takim razie spieszę poinformować, że w DE jest coś takiego jak Pflegedienst i odpowiadają na trudne pytania

A to niemoderny system teraz coraz rzadziej stosowany i nie jedyny . 1.Można na rzepy przytwierdzać, mozna to robic za pomocą specjalnej , elastycznej pończochy. 2.Sposób, który opisałaś już pomału odchodzi do lamusa , wypiera go własnie ten "przejściowy " mały worek, a to z tego powodu, że przy podłączaniu i odłącznianiu worka nocnego nie trzeba kombinować przy samym cewniku- przy okazji przypomnę o zasadach aseptyki jeżeli ktoś bezpośrednio musi worek od cewnika podłaczać , czy odłączać. 3. To, że jeżeli sami czegoś nie widzieliśmy, czy nie słyszeliśmy, to nie znaczy, że to nie istnieje-po prostu musimy się jeszcze nauczyć, zresztą uczymy się i zbieramy doswiadczenia całe życie

Do usług Instrukcja może się komuś przyda jak trafi na podobną konstelację . Wbrew pozorom obsługa jest prościusieńka.

Jak przytrafi Ci się to zobaczyć na własne oczy to się dopiero zdziwisz , bo worka na dzień nie zdejmuje się na noc, tylko na końcu tego mniejszego worka , jest taki mały wentylek, gdzie podpina się worek nocny. Rano się wentylek zamyka i dopiero odpina ten duży worek. Mały worek , przymocowany bezpośrednio do cewnika, czyli do tego silikonowego lub latexowego wężyka , raz w tygodniu jest wymieniany przez służby medyczne. Te małe worki są wygodniejsze dla chodzących jeszcze pacjentów, bo się je przymocowuje do nogi i nie dynda gdzieś tam wisząc jak ten duży worek. Można powiedzieć , że mały worek pełni w nocy rolę tzw. przejściówki, ale się nie zapełnia- wszystko leci to dużego, który wisi sobie koło łóżka. Aktualnie obsługuję taką konstrukcję, to wiem

Odpowiedziałam na pytanie i podałam fakty

Pflegedienst powinien o ile ma zlecone. Tego powinna dopilnować rodzina. Opiekun czy opiekunka , jeżeli mają to robić, to też tak jak w Anglii powinni zostać przeszkoleni i fakt , że zmieniają worek dzienny na nocny musi zostać odnotowany.

Nocny ma 2 l pojemności, dzienny 0,8. Dlatego się szybko napełnia i trzeba wstać w nocy i go opróżnić. Właśnie-tłumaczenie, że jest za ciężki-mało wiarygodne.

Może oszczędzają Przecież te duże worki trzeba kupić. Niby tam jakieś dopłaty są, ale niewykluczone , że nie chcą wydawać nawet tego, co musieliby do tych dużych worków dopłacić. Tłumaczenie ,że worek za ciężki jest mocno naciągane.

Właśnie to przekazać zamierzałam. Trochę ostrożności nigdy nie zawadzi w relacjach damsko-męskich. Wtedy gdy jest zaufanie i akceptacja można dobry związek zbudować a czy z daną osobą będziemy w stanie to zrobić, to już musimy sami się rozeznać . Bywa tak, że euforia mija i okazuje się ,że nic już nie łączy.