Heidi

Witajcie. Nie tak głośno, bo mnie z przychodni wywalą. W kolejce do lekarza czekam. W końcu zaczynam o siebie dbać. Choroba spać nie daje, to co było robić? Teraz mam rozbierane spotkanie z Panem Rentgenem. Dzieci raczej tego związku nie będzie

Ty lepiej trzymaj się za sakiewkę w tym Monachium.

Cześć śpiochy. Udało mi się co niektóre osoby dziś wyprzedzić , nawet klaksonu i kierunkowskazów nie musiałam używać

@Niezapominajka 67 JUTRO stajesz na podium

Dzień dobry dzieciaki . Miło czytać, że nikogo z naszych na robotach w DE nie gnębią. Tak trzymać. Dziś u mnie marketowy dzień . Na razie węszę , bo zmiany w domu muszą być. Nie wiem jednak zupełnie w którą stronę trendu iść . Pojawiają się jakieś światła w tunelu, ale co ładne to kosmicznie drogie. To co sobie już w głowie ułożyłam poszło w długą, bo kupić można to co jest w zasięgu ręki i województwa. Spać nie mogę, karuzelę myśli mam w głowie . Stwierdzam, że niespokojniej żyje mi się na zleceniach . Zadaniem jest przygotować posiłki i wybrać kierunek podróży rowerem. Ot to lubię teraz najbardziej. Jak to się w życiu wielblądowi upodobania zmieniają

Emocje sięgają zenitu. Już prawie jesteś na rondzie. Dasz radę. Nie patrz na znaki, tylko przyj do przodu. Nie patrz też na policjantów, bo czasem jakiś Ciebie zauroczy i postanowisz zostać tam dłużej .

@Niezapominajka 67 pięknie. Masz już coraz mniej kanciastych cyferek do pokonania .

Tak słonko, zgadza się . Ja mam nawet dwa garby. Oba garby dają mi poczucie równowagi i jest mi z nimi cudownie dobrze . Kiedy idę pieszo wiatr spokojnie pomiędzy nimi mnie chłodzi, kiedy biegnę woda w nich się przelewa z jednego do drugiego i daje poczucie sytości oraz bezpieczeństwa. Dzięki nim wiem, że nie umrę z pragnienia. Dzięki nim wiem, że jestem atrakcyjną. Dzięki nim muszę mieć przynajmniej dwa lustra, bo w jednym się nie mieszczę. Muszę mieć dużo geldów , bo 2 lustra kosztują więcej niż jedno.

@elf fantastycznie, że masz takiego pawera. Maluj od góry do dołu, jak co to ja też mam ściany do ubarwienia Jak bedzie trzeba to i na farby grosz się znajdzie . Rób rób, a garb ci sam wyrośnie. Ja też już garbuskiem jestem. Już wspominałam, że tnę co w ręce wpadnie, ale miałam problem z gałęziami, więc hyc po narzędzia do sklepu. Kiedyś ktoś pisał o firmie Friskas, więc kupiłam sekator do gałęzi. U siebie już ogolilam co potrzeba. Teraz szukam już parku, bo tam drzew bez liku, ale nie jestem pewna czy mnie nie zamkną. Jak co , to szukajcie mnie za kratami . Oby mnie tylko nie zamknęli razem z sekatorem, bo pewna jestem, że kraty też by pogryzł . Kochamy nasze rodziny i nasze domy. To ostoja i wyciszenie, miłość i nienawiść, wzloty i upadki, życiowy misz masz . Toteż czasem trzeba i domownikom skrzydła przyciąć, żeby było lepiej. Jestem pewna, że mój zakup wykorzystam w domu i w ogrodzie. Nie są to wyrzucone pieniądze w błoto

właśnie stanęłaś na podium. Gratulacje

Ja lubię się sprzedawać . To mnie nakręca. Uwielbiałam w przeszłości sport i też wygrywać. Może to ma coś sobą wspólnego ? Dziś mogę tylko naciągnąć strunę mężowi, ale to też przyjemne.

Z bezczelnym uśmiechem na twarzy i w głębokiej zadumie stwierdzam, że czasem dobrze jest kiedy na scenę wchodzi się tylko z czystą kartką. Stajemy w obliczu nowych okoliczności i zaczynamy od zera. Tylko czas weryfikuje na ile mocno jesteśmy w stanie stanąć twarzą w twarz przeciwnościami losu. Kiedy ja wchodzę do nowego DE domu mój POP też ma czystą kartę. Uważam , że jest to uczciwe. Kujemy nasze szczęście od nowa. Czasem się uda, czasem nie. Tak w życiu bywa. Jednak zawsze trzeba szukać szansy na lepsze jutro. Nie bez powodów przecież zostawiamy nasze rodziny i domy. I tu nasuwa mi się piosenka zespołu Kombi . Kto zna tytuł dostanie . Ja wiem, więc już daję sobie .

Dzień dobry Państwu. Życzę słońca pod żeberkami i bezczelnego uśmiechu na twarzy

Zawsze mówię Niemcom, że polska kuchnia jest najlepsza na świecie. Gratulacje puchar dla kucharki

Hej!!! Co tu się dzieje? Czytam i mam nadzieję, że kostek brukowych nie będziecie zrywać z chodników i barykady robić. Wojna idzie czy jak? . Wojna na języki . Świat jeszcze nie słyszał o czymś takim. Dyplomami po głowach będziecie się tłuc? Będzie zabawa

Jak to nic? Co Ty byś chciała na barykady iść? Kasa była ? Była . Z głodu nikt nie umarł. Z tego co się słyszy opiekunki całe rodziny wspierają, albo same realizują swoje marzenia nie licząc grosza od ostatniego do pierwszego dnia miesiąca. Znudziło się zarabiać w DE? Proponuję iść na kasę do Biedronki . Podobno dobre pieniądze tam dają i nic się nie robi

Nie ważne który to wiek, ważne żeby odgłosy szły tęgie na kraj . . Może już ktoś coś w tym kierunku robił skoro ludzie chcą z tej roboty rezygnować . Ja w kazdym bądź razie mam też około 5 lat stażu w tej branży, ale dopiero się rozkręcam. A tak w ogóle to: Cześć dzieciaki w tym wrześniowym dniu wspaniałym. Lekarza przez telefoniczną konsultację załatwiłam . Dostałam skierowanko na badanko i działam kochani. Po domu chodzę z nożyczkami, obcinam suche kwiaty . Trochę z prawej trochę z lewej strony. To znowu wybieram z tym samym narzędziem w ogród i znowu strzygę. Tak myślę sobie: jakie te wsztstkie Polki są sprytne. Popilnują, ugotują, posprzątają, pomalują, przystrzygą, w łóżku też się trochę pokręcą. Ach... teraz wiem dlaczego za Polkami faceci się uganiają na calym świecie .

@Niezapominajka 67 teraz już jak z górki na pazurki. Dasz radę

Tak tak. Piwo z beczki proszę do brzucha, bo pusta beczka będzie potrzebna dla kata. Ładnie się na nią @Niezapominajka 67 ułoży, sukienkę na ramiona zadrze i strzelać z bata będziemy po goliźnie na środku rynku.

@Niezapominajka 67 przecież mówiłam Ci, że masz wejsc na e-podroznik i tam masz firm od wyboru do koloru. Poza tym przewoźnicy jeśli nie mają u siebie miejsca to przekazują klienta do firmy przewozowej współpracującej. Jeszcze nigdy nikt mi nie powiedział z busiarni , że nie ma dla mnie miejsca i nawet w ostatniej chwili zamówienia . Chyba sobie kupię laskę i kuedy się spotkamy dam Ci uderzeń po krzyżu razy kilka

Cześć banici. Melduję, że Dudek wylądował z oburzoną miną na twarzy. Facet z bla bla cara zamiast 35 Euro skasował 60. Chciałam mu zapłacić w momencie startu , a on, że później. Później to było w połowie drogi . Co było robić? W grę wchodziły 2 opcje : albo jechać za 60 , albo wypakować walizki na parkingu stacji paliwowej w połowie drogi . Polak to jednak szelma jest . Powinnam w sumie zgłosić to na bla bla carze, że oszust jest. Na moje nieszczęście okazało się, że mieliśmy już w przeszłości ze sobą kontakt w pracy zawodowej a także będziemy mieć relacje w przyszłości, więc wypada mi odpuścić skargę.

Cześć dzieciaki. Matka dziś do domu zjeżdża . Życzę miłego chwil spędzania. Buziaki

@Niezapominajka 67 zmień agencję , a nic nie będziesz musiała wymyślać.

Hehe... może będą grzyby

Protezę zębów ?