PRACA W OPIECE
Heidi
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Heidi
-
Och..., pewnie gdyby po Tobie walec jeździł przez 40 lat każdej nocy, też zawory poszłyby na złączce
-
A może to właśnie ty jesteś przyczyną jej pampersowego nieszczęścia ?
-
Dobrze, że tylko pies. A właściciel jak reaguje ? Poprawnie ?
-
Ja też zmykam na filmobranie, bo alibi musi być prawdą. Mąż dopytuje się co robię, żeby się nie zanudzić. No cóż... ? Książkę piszę i filmy oglądam. Książka z Wami , a film dziś muszę jakiś ogarnąć, bo przecież ja nigdy nie kłamię . Tyle tylko, że moja rzeczywistość wypaczona jak u moich PoP .
-
A ja lubię , jak znajdą złodzieja na gorącym uczynku
-
pola, ale ... do popisu
-
Jak dobrze posmaruje, tak dobrze jedzie. Krem Nivea najlepszy. Pomysłowy Dobromir też go używa i to do wszystkiego.
-
Dobranoc. Do legnij , i spokojnie wypoczywaj. Jutro nowy dzień,oby się tylko obudzić.
-
Bo ogórki sprzedają, ale w plasterkach
-
Hm... kupowałaś wibratorrrrr, a to w końcu motorrrr był ?
-
nóg nie myje, to serwer nie wytrzymał. A te buty to kiedy jej zawędziłaś ?
-
Tylko Ty tam teraz nie jedź, bo i nas pozarażasz. Będzie dobrze, są w szpitalu pod okiem fachowców
-
Brawo, że jesteś. Moderator nie taki zły jak wilki w lesie. Dałaś radę barierę ograniczeń przekroczyć, to teraz nadawaj ile wlezie
-
Tak . Usiądziemy oboje do śniadania i posmaruję nim kromkę chleba
-
mój "Dom" lubi stać obok komina. Rusza się tyko w odległości na dziesięć kroków . Jest to bardzo bezpieczne dla związku. Nawet kroczące panie z worami z ciuchlanda go nie zahaczą . Niech stoi tam "Dom" nieborak i czeka, aż komin mu przestawią , to nowe ścieżki wydepcze z tęsknoty . Zanim to nastąpi, to ja już zjadę z DE do PL sprawdzić ile przędzy pająki zdołały wyprodukować między futrynami drzwi, no i może coś jeszcze
-
Ha !!! . Ja już mam gotowe stać na stole danie..PoP strasznie wymagająca jest, więc muszę wcześniej przygotować. Codziennie to samo: jedna sznytka z metką, druga z leberką. Ende. Teraz tylko papu zrobić i na lulu wskoczyć w anzugu do łóżeczka. Oby tylko internet mi działał To Was pomęczę trochę swoją osobą. Plis.....
-
No cóż, każde miejsce do randkowania dobre , aby tylko wilka nie złapać . Tfu, chciałam napisać do rowerkowania
-
Napisz nam : To kto się kim opiekuje ?.
-
Też dobre i szybkie ,i zdrowe, i smaczne .
-
No i tu jest niepodważalny elementy dyskusji . Tu nie o mięso chodziło, tylko o panierke. Każdy robi jak lubi i jak robiła babcia, mama, ciotka, sąsiadka. Nawyków nie zmienisz w jedno pokolenie
-
Sex też ? . Nie ma po co do domu wracać
-
Już był Kiler
-
. Mleka nie zaoferował.
-
Jutro odsmażane ziemniaki z wczoraj ( bo synek nie dał rady wypucować talerz zapasu do zera). Dodam jajko, obtoczę w panierce i podsmażę na midasowy kolor. Sosik pieczarkowy i jakieś mięso jeszcze upoluję. I tyle
-
Też chciałam, ale PoP krzyczy: żadnej zupy. Było już za późno. Stała w garze i czekała na szamanie. Trudno, zaciągnęłam mąką, śmietaną, dodałam przyprawy z Bazylei i makaron ( oczywiście świderki). Poszło już do żołądka
