Skocz do zawartości

Michał845

Społeczność
  • Postów

    412
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6
  • Żetony

    301

Treść opublikowana przez Michał845

  1. Powiem wam, że już więcej nic nie powiem nowym opiekunom na co uważać na adresach i się nie dziwię tym co są nierozmowni i milczą. Jestem już w Polsce od kilku dni ale rodzinka napisała dzisiaj z pretensjami. Okazało się, że nowy zmiennik sprzedał mnie z jedną rzeczą, co ciekawe wcale nie musiał nic mówić bo zostawiłem go z czystym kontem w tym temacie. Mam nauczkę, i od teraz już nic nie mówię. Dzień dobry, obowiązki są takie i takie i do widzenia. Ludziom nie można wierzyć naprawdę. Trzeba nowego traktować od razu jako potencjalnego konfidenta, dla własnego dobra. Bo czy jest porządny czy nie to my tego nie wiemy, trudno. Już kilka razy okazałem miękkie serduszko aby ten nowy miał lepiej, ale... no cóż.... trudno.... trzeba jednak mieć twarde.
  2. Michał845

    Poskarżyjki.

    Jest to możliwe. Na szczęście jest jeszcze drugie wolne.... Ale już domyślam się co odpowiesz .... padnie drugie
  3. Michał845

    Poskarżyjki.

    Mój obecny adres jest jakiś technicznie nawiedzony i pechowy. Przy drzwiach wejściowych są 2 dzwonki. Jeden bardzo starego typu za cichy słyszalny tylko w kuchni, a drugi głośny, ale raz działa a raz nie. Przez to miałem pewne nieprzyjemności. W jednych drzwiach poszła szyba od przeciągu, a po kilku dniach zepsuł się mechanizm w drzwiach do ogrodu i nie szło ich już otworzyć. Po kilku dniach zepsuło się gniazdko od prądu w WC i dziadek marudzi na zimno bo nie grzeje farelka. Po kilku dniach zepsuł się "cypek" od prysznica gdzie włącza sie natrysk i nie idzie wziąć prysznicu. Zastanawiam się co padnie jutro
  4. Michał845

    Poskarżyjki.

    Słuchajcie... Ja wiem, że to z tym nieszczęsnym woreczkiem (gdzie mocz był szczelnie zamknięty) to może nie było "coś ładnego", ale mi chodziło głównie o postąpienie córki PDP. Zachowała się jak jak skrajna formalistka zgłaszając agencji taką rzecz. Tym bardziej mnie to znokautowało bo poza tym relacje były super i najchętniej by mnie tam widziała jako stałego opiekuna (bez zmiennika). Dlatego też pisałem, że Niemców nie idzie pojąć To tak dla zamknięcia sprawy woreczka
  5. Michał845

    Poskarżyjki.

    Nie wiem, być może są ludzie skrajnie podatni na wpływ bakterii, itp. Ja w Polsce nie mam zmywarki i nigdy nic złego się nie działo. Woda w plastikowych butelkach jest uważana za gorszą niż w szklanych butelkach, bo niby ma w sobie trujące związki z plastiku. Znam ludzi, którzy nie ruszą wody z plastikowej butelki, tylko ze szklanej. Osobiście uważam to za przesadę i popadanie w obłęd. Można cały czas i cały czas robić wszystko w jednorazowych rękawiczkach, nosić maskę tlenową aby zanieczyszczonym powietrzem nie oddychać. Można sobie kupić kabinę dezynfekującą, taką jaką mają służby czyszczenia chemicznego/radioaktywnego i spędzać w niej połowę dnia. Ale czy to by było normalne życie? Chyba nie
  6. Michał845

    Poskarżyjki.

    Są ludzie (serio!!) którzy myją ręce tylko wodą destylowaną bo uważają zwykłą wodę z kranu za niehigieniczną zawierającą bakterie z rur, itd. Większość ludzi nie zna zasad higieny
  7. Michał845

    Poskarżyjki.

    Droga hawana. Znalazł się.... ale umywalka zaraz po tym była myta. Jak już mamy iść torem nadzwyczajnej higieny aby w umywalce nigdy żadne bakterie się nie znalazły to powinno się tą umywalkę zakryć folią i nie używać a brudne ręce myć za pomocą szlaufa w ogrodzie
  8. Michał845

    Poskarżyjki.

    @salazar @foczka63 @NNNdanuta Pomyliłem nazewnictwo Chodziło o umywalkę w łazience. Powiem tak... Ja czasami położyłem ten woreczek z moczem w umywalce, ale potem tą umywalkę dokładnie czyściłem. I w ogóle generalnie co jak co ale łazienka i kuchnia to u mnie jest zawsze na błysk na każdym adresie. Moim osobistym zdaniem córka jednak przesadziła z tym dzwonieniem do agencji w takiej sprawie. Mogłaby już MI zwrócić uwagę aby się starał tak więcej nie robić, ale nie dzwonić do agencji. Poza tym takie podejścia rodzin są czasami przyczyną, że tracą ze swojej głupoty dobrych i rzetelnych opiekunów.
  9. Najgorzej jak człowiek dostaje opier**l a nie jest niczemu winny. Jak powiedziałem córci, że dzwonek do drzwi jest do d*py i dlatego nie słyszę jak ktoś dzwoni to się upierała, że cytuję: "Kupiłam go przecież w Bauhausie, to jak może być zły?". Brak słów.
  10. Michał845

    Poskarżyjki.

    Niemcy to ludzie doprawdy dziwni. Dam też przykład.... Na moim poprzednim adresie gdzie byłem 3 zmiany było generalnie naprawdę super. Praktycznie ze wszystkim. Była rodzinna atmosfera i z córką dziadka miałem bardzo dobre relacje. Ale... Pewnego dnia po porannej toalecie dziadka zostawiłem wymieniony woreczek z cewnika z moczem w zlewie tylko na moment aby dziadka z wózkiem zabrać do salonu i od razu wrócić do łazienki zająć się tym woreczkiem. Akurat w momencie kiedy byłem w drodze z dziadkiem do salonu przyszła córka i zauważyła ten woreczek w zlewie. Córka nic mi w ogóle nie powiedziała, ale po paru godzinach zadzwoniła agencja abym nie zostawiał woreczka w zlewie.... Normalnie byłem w szoku, że tej kobiecie (która mnie bardzo swoją drogą ceniła) tak bardzo przeszkodził ten woreczek z moczem w tym zlewie. Niemcy są naprawdę niepojęci.
  11. Ach. Wkurzyłem się dzisiaj i spać nie mogę
  12. Chciałbym wam powiedzieć co myślę o tej przysłowiowej "Niemieckiej punktualności" o której już słyszałem dawno dawno temu jeszcze zanim zostałem opiekunem i postawiłem nogę w Niemczech. Niemiecka punktualność to jest za przeproszeniem.... GÓW*O PRAWDA! Pracuję jako opiekun 6 lat i bardzo bardzo często Ci Niemcy (czy to ktoś z rodziny, czy majstrowie do zreperowania czegoś, itd.) spóźniają się strasznie, i też na odwrót często za wcześnie przychodzą niż o ustalonej godzinie. Może i Niemiecka dokładność to prawda, ale na pewno nie punktualność.
  13. Hej Blondi. Ta biała masa na zębie (większość zęba jest nią zakryta) nie wygląda zbyt solidnie. Myślę, że i tak mnie czeka już bardziej zaawansowane robienie tego zęba w Polsce..... jak i wielu innych zębów zresztą
  14. Ale się dzisiaj wkur..... rzyłem. Jak byłem na zakupach to córcia starego zadzwoniła z pyskiem, że czemu nie ma mnie w domu jak przyszedł majster naprawić drzwi do ogrodu. A on przyszedł o godzinie 10, a dzień wcześniej dzwonił, że będzie między 11-12. No przepraszam, ale dla mnie ustalony przedział czasu to ustalony przedział czasu, więc miałem prawo nie spodziewać się go o 10:00 i być w tym czasie w sklepie. Byłem zaskoczony jej telefonem i jej tonem, więc się z nerwów jąkałem i i ciężko mi było znaleźć słowa. Ale jak przyjedzie to jej wytłumaczę po żołniersku co myślę
  15. Opiekuni jak to ludzie.... są też różni. Jedni się nie przejmują ewentualnymi pretensjamii mówią prawdę jak ktoś zadzwoni. A inni aby za wszelką cenę uniknąć ewentualnych problemów prawdy nie powiedzą. Ostatnio znajomy zmiennik pojechał na sztelę bagno, a wcześniej opiekun będący na miejscu przez telefon mu powiedział, że wszystko OK. Chciał facet koniecznie aby ktoś go na bagnie szybko zmienił i fiuu do Polski.
  16. 50€ (200 zł z groszami) to nie jakiś wielki pieniądz. jeśli mają mi z tego zwrócić 20% to nie wiem czy będzie mi się chciało dla 40 zł to wszystko załatwiać. Muszę wysyłać papiery do innego miasta, czekać na decyzje, itd. czort z tym
  17. Ja tak samo. Jak raz jeden Niemiec (pośrednik zajmujący się tym na czarno) lata temu miał pretensje, że powiedziałem nowemu opiekunowi przez telefon jakim bagnem jest adres to oznajmiłem twardo, że nie będę kłamać aby potem nie świecić oczami i tyle.
  18. Rozmawiałem z NFZ i powiedzieli, że za zabieg u dentysty zwracają tylko 20%. Może to się po prostu zmienia jak w kalejdoskopie z przepisami.
  19. Dokładnie. Chociaż też nierzadko słyszę od znajomych opiekunów/opiekunek, że czasami udostępniają kontakt bez problemu. A do mnie raz agencja zadzwoniła z pretensjami jak wcześniej zadzwoniłem na numer domowy adresu gdzie miałem wkrótce jechać. Co ciekawe, agencja już więcej po tym nie podawała na zleceniu numeru domowego szteli
  20. @NNNdanuta- Dziura w zębie była spora, i nachodziła już na dziąsło. Na zębie mam dużo białej masy. Dentystka powiedziała, że zrobiła prowizorycznie i dalszy ciąg musze zrobić w Polsce. Pewnie w Polsce będzie dentysta tą białą masę usuwał i robił coś dalej z zębem. Tak myślę
  21. No nie majątek Ale to tylko prowizorka, dentystka poborowała i wstawiła plombę. Prawdziwe koszty czekają mnie dopiero w Polsce
  22. Dzwoniłem wcześniej do agencji z pytaniem o EKUZ i też do NFZ. jak się okazuje karta EKUZ jedynie daje darmowość w sytuacjach zagrażających życiu
  23. @Blondi @NNNdanuta Hej wszystkim. W sprawie tego Bólu zęba. Jestem dopiero co po wizycie u Niemieckiego dentysty. Pani dentystka zrobiła mi prowizoryczny zabieg. No i też mimo karty EKUZ i mimo (tak to nazwijmy) nagłej potrzeby interwencji dentysty to muszę jutro im donieść 50€. A więc jak to mówią.... Za darmo ksiądz się nie modli No cóż. Jeszcze działa zastrzyk przeciwbólowy i nie czuje buzi, ale mam nadzieję, że problem rozwiązany. Ostatnie dni to z bólu po ścianach biegałem.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...