Skocz do zawartości

makaroni

Społeczność
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez makaroni

  1. Też kilka razy zmieniałam pracę, ale nigdzie długo nie siedziałam bo wydawało mi się że nie pasowałam. Męża przestałam szukać, bo po co :'). Ci którzy mnie interesowali są zajęci, a tych których interesuję ja (o ile tacy istnieją) mnie nie interesują. Dzieci nigdy mieć nie chciałam, za to marzy mi się własne schronisko dla zwierząt :).
  2. Ja nie wiem, może przesadzam, bo ja tą moją babcie czasem przytulę, pogłaszcze po plecach, po ręce. Czy przeginam? Myślę, że czasem warto dać trochę czułości drugiemu, ale może bez większych przesadyzmów. Teraz się zastanawiam czy dobrze robię .
  3. Ehhh dziś mi się udało uprać sweter, ale jakim kosztem. Nagabywałam ,nagabywałam że ładna pogoda idealna na pranie, że może upierze też i sweter bo szkoda, żeby zmarnować taki dzień. W końcu się wkurzyła i rzuciła nim we mnie a ja cap i do prania. Poprosiłam, żeby przyniosła mi jeszcze jakieś brudne rzeczy i przyniosła dwa ciuchy. Powiedziałam, że może ustalić jakiś konkretny dzień w tygodniu na robienie prania a ona się zgodziła. Ciekawe jak to będzie egzekwowane. Jutro zmienia spodnie to jej podwędzę do prania wrzucę i koniec dyskusji.
  4. @jolantapl. rodzina w porządku i muszę im powiedzieć, bo to jest problem i może to być kolejny etap choroby. W końcu babcia kiedyś częściej prała ubrania i przykładała się do swojego wyglądu. Boje się, że jak się na mnie pogniewa to zacznie mnie z domu wyrzucać . Wiem, że za bardzo się wszystkim przejmuję, ja po prostu chcę mieć spokój, atu nic nie układa się pomyślnie.
  5. @jolantapl. bo nie radzę sobie z nią, niech mnie wywalą . Córkę musiałam i tak poinformować, bo babcia by i tak do niej zadzwoniła ze skargą a ja musiałabym się tłumaczyć. Teraz babcia ostrożna, chowa swoje rzeczy przede mną, żeby ich czasem nie wyprać. Co mam zrobić? Muszę się do rodziny zwrócić, może ich posłucha.
  6. No ja już próbuję kolejny dzień z rzędu- nic nie pomaga. Ona myśli, że jak położy je na kaloryferze to wyprane są. Już nic mi nie zostało jak poprosić jej dzieci o pomoc. Są rzeczy których przeskoczyć nie mogę. Właśnie to mnie boli, że mimo moich próśb czy zachęt nic się nie zmienia. Może po prostu kiepska ze mnie opiekunka, skoro nie potrafię pdp przekonać.
  7. Próbowałam wszystkiego, mówiłam że plamy ma niedoprane to wzięła i wyszorowała pod kranem. Prysznic bierze bez niczego, co drugi dzień z rana. Kiedyś częściej prała swoje rzeczy. Teraz tylko bieliznę i prześcieradła. Zastanawia mnie czy po szpitalu jest jeszcze taka zakręcona, czy to już następny etap choroby. Zawsze uważałam, że opiekunka powinna umieć sobie radzić w takich sytuacjach, dlatego boli mnie to, że poniosłam na tym polu całkowitą klęskę. Może za bardzo wyolbrzymiam ten problem, pierwszy raz zajmuję się obcą osobą, chciałabym to robić jak najlepiej ale ciągle tylko błędy popełniam.
  8. Teraz pojechałam po całości. Nagabywałam babkę, nagabywałam w końcu nie wytrzymałam i powiedziałam, że jej ubrania śmierdzą. Babcia się zdenerwowała, popłakała a ja się z tym czułam. Później ją wyprzepraszałam, jeszcze do córki napisałam o zajściu, w razie by do niej moja pdp wcześniej zadzwoniła . Mogłam już sobie darować, chyba wzięłam to za swoją misję, żeby wyprała te ciuchy, bo inaczej nie będę dobrą opiekunką . Teraz siedzę i jest mi źle.
  9. A ja mam 30 lat, ale moją babcią zajmowałam się już od kilku lat. Wtedy pomyślałam, że może jednak pasuję do tej branży opiekuńczej, bo kontakt z ludźmi i starszymi i młodszymi szybko łapię. Chociaż młody wiek w tej pracy może być uciążliwy- zwłaszcza jak się jest bezdzietną, niezamężną kobietą w średnim wieku. Moja pdp np. chce swatać ze swoim starszym synem
  10. Ja to zawsze coś spierniczę. Chciałam babci niespodziankę zrobić jak wróci ze szpitala i posprzątałam u niej pokoju. Pochowałam jej ciuchy o szafy co się jej nie spodobało i uparcie twierdziła, że jej ubrania wyrzuciłam a te w szafie nie są jej. W efekcie chce się też pozbyć tych z szafy :(. Mogłam sobie darować te porządki....
  11. Heh @Blondi masz rację z tym. Człowiek nie powinien pracować 24 godziny- tym bardziej z osobą demencyjną, bo ześwirować idzie :'D. Ale jak takiej osobie przetłumaczyć, że człowiek chce odpocząć? Teraz jak wróciła z nową energią będzie częściej zaglądać :/.
  12. No i właśnie tutaj a propo tych opiekunek co robią 24h przy swoich pdp, ja np. wolałabym odpracować te moje godziny i mieć spokój przez resztę dnia, chciałabym żeby ta moja babcia nie zatracała tej odrobiny samodzielności jaka jej została, ale jednocześnie się o nią martwię, a po tym jej omdleniu to jeszcze bardziej. Wiem jak działa demencja, będzie coraz gorzej. Boję się, że któregoś dnia sobie wyjdę a ona coś sobie zrobi. Nie chodzi o to poniesienie odpowiedzialności (choć pewnie to też), ale że można było tego uniknąć jeśli miała bym na nią oko. Więc może takie 24 godzinne siedzenie z pdp nie tylko jest spowodowane chęcią podlizu rodzinie, ale też troską o pdp.
  13. No i stało się najgorsze- Babcia mi zemdlała w kościele. Z rana wszystko było w porządku, nawet do kościoła szła prężnym krokiem. Dobrze, że ludzie mi pomogli, są jeszcze dobrzy chrześcijanie na tym świecie. Babcia od wczoraj w szpitalu i zostaje do jutra. Mam nadzieje, że się przebierze w ciuchy które jej spakowałam .
  14. Ja zastosowałam się do waszych rad. Mam pracować określoną liczbę godzin i koniec. Nikt mi za więcej nie zapłaci. Babcia sobie da radę sama, poza tym jak siedzę z nią to ona łazi gdzieś po domu, dopiero jak daję dyla do pokoju to ona za mną. Stara się mnie wtedy zagadać jakoś, prosi żebym zeszła do niej. Ja wtedy udaję, że śpię albo skupiam się na czymś innym (udaję, że szukam czegoś necie). Pdp widzi że sobie nie pogada, może się obrazić ale i tak zaraz zapomni i wszystko wraca do normy następnego dnia. Tak więc częstotliwość wizyt zmniejszona ostatnio do minimum.
  15. Moja babcia ma demencje, więc styczność z tą chorobą miałam już w rodzinie. Wszystko co tu wymienione było przeszłam: zapominanie, ciągłe pytania o jedno i to samo. Babcia potrafiła zapomnieć, że wnuczka to wnuczka i mówiła na nią kuzynka. Mnie zawsze kojarzy, bo z nią najwięcej czasu spędzam natomiast na moją mamę woła mamuśka (moja mama jest jej córką XD). Teraz mam pdp z niby demencją, ale w formularzu mam że początki alzheimera. Sama koło siebie zrobi, nawet obiadu nie muszę przyrządzać, bo ona tylko ziemniaki i marchewkę wsuwa. Nie wychodzi nigdzie beze mnie, drzwi zawsze na noc pozamykane. Była ostatnio u lekarza, miała podwyższone ciśnienie. Nie jakoś specjalnie, ale lekarz zaleciła tabletki. Myślę sobie czy tu lekarze są normalni? Zamiast regularnie robić pomiary ciśnienia codziennie, czy zlecić jakieś badania to od razu po tabsy.
  16. @Blondi chętnie bym wpadła, ale trochę daleko . Ale szparagów nie jadłam nigdy, ale sezon się zaczyna i może coś się w tej kwestii zrobi ;)? Dobre w Niemczech ciasta? Tutaj tyłów nie urywa :/.
  17. @Blondi Ja też lubię na bogato, ale babcia moja mało je a teraz jeszcze mniej bo się obraziła że ja od niej nic nie jem . Ja zazwyczaj moją rodzinę 4 osobową wykarmiałam, bo oni apetyty mieli na moje obiadki a tu dla kogo gotować??? Dobrze że zjadła lody- bardzo dobre są z Lidla (z jogurtu greckiego z miodowym syropem i karmelizowanymi pekanami, mniam mniam)
  18. Jak na razie mam tylko jedną Panią, póki co nie wstaje w nocy i mam nadzieję że ten stan się długo utrzyma. Natomiast chciałaby żebym cały czas z nią siedziała, nawet jak wychodzę to musi wiedzieć gdzie idę i kiedy wrócę. Odpowiadam sporadycznie- wrócę dzisiaj, nie martw się i koniec. Czasami wydaje mi się, że to ona się mną zajmuje a nie odwrotnie.
  19. Oj @sayonara 52 ja cię rozumiem. Ja czasami też się zastanawiam, czy się nadaję do tego. Też czasem nie wytrzymuję, ale wtedy staram się iść do siebie, robię swoje i olewam babcie, żeby nie dostać wnerwu ostatecznego. Tylko moja babka nie jest zła, ale charakterna i ciężko mi ją przekonać do swoich racji. Z tego co ty piszesz ta twoja to francowata i czepliwa zołza.
  20. Obiecuję sobie od teraz, że będę bardziej stanowcza. Bałam się do tej pory, że babcia się będzie na mnie obrażać, ale mam to gdzieś. Mam robić swoje i będę robić swoje, czy jej się to podoba czy nie. Trzymajcie za mnie kciuki ludziska...
  21. Oni tu mają tzw. check up u lekarza co pół roku, miała teraz w marcu. Ale się zastanawiam czy był to ogólny przegląd, czy psychiczny. Muszę powiedzieć córce o moich obserwacjach, może pójdzie z nią do odpowiedniego lekarza i on stwierdzi na jakim stadium jest choroba. Martwię się, że będzie chciała się mnie pozbyć :/.
  22. Ludzie pomóżcie. Mojej pdp zaczęła się faza podejrzliwości i chowa przede mną wszystko. Kupiłyśmy wczoraj masło, a teraz szukam go po całym domu. Podejrzewam, że ma je w torebce ale nie mogę tego sprawdzić. Czy chować przed nią tą co kupiłyśmy, zanim ona zdąży schować?
  23. Ja to chyba sama się katuję i raczej na siłę z pdp siedzę, bo formalnie mam 7h w ciągu dnia odrobić i do tego rodzina zachęca do częstych wyjść i przerw. Ale ja się boję, że jej się coś pod moją nieobecność stanie, pomimo tego że jej rodzina mnie uspokaja że nic jej nie będzie :/.
  24. Dziś było względnie spokojnie, poza tym że babcia doprowadzała mnie do szału swoimi humorami. Teraz chciała wmusić we mnie smażone jajka chociaż widziała, że robię sobie kanapki. Poczekałam trochę aż sobie pójdzie bo chciałam zanieść te jajka, żeby zostawić na jutro a ona czekała na dole. Ja jej mówię, że jutro zjem a ona oczywiście wielce urażona, że tyle się nagotowała a ja nie chcę jeść teraz :/. Dobrze, że jutro i pojutrze wolne
  25. @BlondiRodzina wysłała wraz z aplikacją. Agencja tez wyslala mi grafik do uzupelniania co tydzien ale nie odeslalam im. Zreszta oni sie o to nie upominaja.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...