Zaufaj tym, którzy już wybrali! Dołącz do grona zadowolonych Opiekunek Proseca już teraz. Tylko sprawdzone oferty i wysokie zarobki.
Maria Jolanta
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Maria Jolanta
-
Całe bractwo zajęte ? Praca czy lenistwem ? Ja usiłuję nie zjeść klamek u drzwi ani papieru toaletowego. Rzuciłam palenie ale czasem aż mnie skręca. Na szczęście zanim się wgryzę w klamkę już mi przechodzi. Szkoda byłoby tego przedostatniego zęba. Jak każda prawdziwa teściowa zostawiłam dwa, jeden żeby bolał a drugi żeby zięciowi piwo otwierać.
-
Widzę prognozy pogody. Widzę no i co z tego ? Wszędzie ocieplenie i słoneczko a u mnie też ocieplenie. Kilka stopni mniej a słoneczko może się przedrze pomiędzy chmurami i deszczem. Muszę sprawdzić którą nogą wstała dzisiaj z łóżka bo coś zaczynam marudzić.
-
Łoooo Matulu. To straszne.
-
Wiesz.... Chyba nie ma sensu tłumaczyć że musisz odpocząć. Bo musisz. Spakuj ci tylko się da, część możesz wysłać pocztą albo kurierem. Daj sobie miesiąc na decyzję ale chyba pora na zmiany.....
-
Nie ma to jak po powrocie ze spaceru ściągając buty w przedpokoju usłyszeć "kiedy idziemy na spacer?"
-
@sayonara 52 swoją obecnością jej nie pomożesz ani nie sprawisz żeby było lepiej. Rozumiem że to trudne ale posłuchaj rozumu a nie serca.
-
Nio tiaaaa...... Z okazji zbliżającej się wiosny do spamu trafiła informacja z e-darling "Znajdź szczęście w miłości". A po co mi miłość ? Ja chcę to szczęście mieć dla siebie tylko.
-
Pechowa czynastka.
-
2 szkl. mąki 1/2 szkl cukru-pudru ( dałam zwykły ) 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 1 jajko 200 gr miękkiego masła coś do smaku ( olejek, cukier waniliowy, dałam Dr Oetkera Zitronenschale ) Sypkie produkty wymieszać, dodać jajko i masło, zagnieść ciasto. Odstawić do lodówki na trochę bo potem łatwiej się formują ciasteczka. Najlepiej robić ciasteczka z maszynki. Nie mam żadnych udogodnień więc zrobiłam okrągłe ale są trochę za duże. Kulkę ciasta spłaszczałam denkiem od literatki z wyżłobieniem. Ciasteczka są kruche, maślane i nie za słodkie.
-
Spokojnie, załapiesz. Proś tylko żeby mówili po niemiecku bo inaczej nie zrozumiesz, albo niech pokaże palcem Zresztą po co dialekt jak następnym razem możesz trafić w inny rejon. Co do gotowania to poproś żebyś jeden obiad w tygodniu gotowała po swojemu, powinno przejść...
-
Najlepiej robić listę zakupów. Co do wędlin to się nauczysz bo nazw jest tyle ile dusza zapragnie. U nas też jest mnóstwo nazw kiełbas. A na talerzyk połóż po dwa plasterki każdej kiełbasy, wtedy dziadek sam pokażę którą chce.
-
Nie głodna. Napiekłam ciasteczek i obżarłam się jak .... świnia.
-
Napisałam to co wiem z własnego doświadczenia w Niemczech. Nie wiem jak to się na do cukrzycy typu II i III.
-
W Niemczech dla cukrzyków jest fuspflege refundowana przez Kasę Chorych ale musi mieć zezwolenie na zajmowanie się cukrzykami. Lekarz wypisuje zlecenie/receptę i płaci za to Kasa Chorych. Mówię tu o cukrzycy I typu, sądzę że tej cukrzycy wieku podeszłego nie refundują.... Nie wiem jak jest w Polsce ale znając realia płacimy wszystko sami.
-
Usta robi się przy znieczuleniu miejscowym. Ja jestem tchórzem i zastrzyków też się boję.
-
Schwein haben to on naszemu mieć szczęście. Szukam przystojniaka którego tym szczęściem obdarzę.
-
Najlepszą dietą jest seks. Jeśli nie działa to trzeba zmienić trenera.
-
@1bozka cokolwiek nie zrobisz będziesz żałować. Więc po prostu to zrób.
-
Za niecałe dwa tygodnie przestawiamy zegarki na czas letni. Chyba się cieszę bo to godzina mniej na zleceniu.
-
Dzięki, już zaczęłam szperać w internecie w poszukiwaniu odpowiedniego gabinetu. Kreski raczej nie wchodzą w grę z prostego powodu - płaczę jak tylko ktoś coś robi przy moich oczach. Same łzy mi lecą a to chyba wyklucza tego typu zabieg. Pomyślałam o ustach bo jakieś takie biedne mi się z wiekiem zrobiły. Nie chcę jakiegoś jebutnego kolorku, tylko coś w miarę naturalnego.
-
@Joy internetu to na bezludnej wyspie raczej nie będzie.
-
Wstałam choć wcale nie chciałam. Kasieńka zrobiła mi wczesną pobudkę. Na dzisiaj mam ambitne plany a jak będzie naprawdę to się dopiero okaże. Pogoda się poprawia ale wczoraj wyczyniała psikusy. Pojawiało się słoneczko i "w nagrodę" zaraz po nim deszcz. Ale ma być coraz ładniej i coraz cieplej. I tym optymistycznym akcentem witam się ze wszystkimi.
-
@Andreaa to trafiło Ci się fajne miejsce, można po ludzku pogadać.
-
Nigdy mi nawet do głowy nie przyszło by mówić komuś ile mam pieniędzy. Zresztą zawsze dobieram i tak z bankomatu.
