Skocz do zawartości

Maria Jolanta

Usunięty
  • Postów

    10048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez Maria Jolanta

  1. Bo dokładnie o to chodzi. By dbać o czystość i w miarę możliwości zabezpieczać się. Głupotą jest tego nie robić ale panikę uważam również za głupotę. Jeśli można to unikać dużych skupisk ludzi ale nie siedzieć zamkniętym w domu bo można zwariować. Wszystko z umiarem ale i z rozsądkiem. Co do naszego kraju to pewnie zarażonych jest więcej tylko nie zostali przebadani na obecność wirusa. Sporo absurdów. Dziewczyna po powrocie z Włoch w izolatce z wszystkimi objawami koronawirusa nie została przebadana na jego obecność. Bo wróciła trzy tygodnie wcześniej a ustawowo badają tych co wrócili z Włoch ale do dwóch tygodni. Dlatego Litwa, Słowacja a nawet mały Luksemburg mają więcej potwierdzonych zakażonych. Jedyne czego się obawiam to że mogę nieświadomie zawlec tego wirusa do domu. Gdybym załapała go od któregoś z domowników to w porządku ale nie chciałabym być źródłem zarazków. W pracy wirusa się jakoś nie boję. Pacjenci mają właściwie kontakt tylko z personelem a personel i tak stosuje środki higieny i dezynfekcyjne. Dlatego jestem ostrożna ale nie przestraszona. .@ewamarchewa dobrze że nie pojechałaś i to nie tylko ze względu na koronawirusa ale ze względu na własne zdrowie.
  2. "O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny" Tfu. Wiosenny ale też dzwoni I nie o szyby ale o dach blaszanego garażu pod oknem.
  3. Pracuję na etacie w Niemczech ale jako pracownik tymczasowy. Jestem teraz niedaleko Sztutgartu a gdzie mnie za jakiś czas przyjdzie pracować nie mam pojęcia. I nie boję się koronawirusa bardziej niż raka czy zawału serca. I zapewniam że ani tak ani zawał serca nie sprawia że leżę w łóżku czekając na śmierć. Tutaj na razie na dwa tygodnie zamknięto szkoły ale wszyscy normalnie pracują, robią zakupy i żyją. Ja też nie dam się zwariować i nie mam zamiaru panikować. Nawet jak zachoruję to co z tego ? Będę chora i już. Śmiertelność tego wirusa jest na podobnym poziomie co zwykłej grypy. Reszta to panika nakręcana przez media.
  4. To ja jednak mam tańszego bzika. Mam z sobą jakieś 50 par skarpetek Nie wiem po kiego diabła tyle nakupiłam. Podkoszulek i spodni mam niewile mniej. Zaczęłam kupować majciochy. Ciekawe na ilu się skończy Buty już przestałam kupować bo za dużo miejsca zajmują.
  5. @lusi ta grupa jest niebezpieczna dla ludzi starych i chorych. Zdrowi przejdą jak normalna grypę. Bez paniki, prędzej o dziadka się martw
  6. A myślałam że jesteś szczęśliwą mężatką
  7. Dawno temu doszłam do wniosku że nie będę się zamartwiać tym na co nie mam wpływu. Zazwyczaj się udaje
  8. Tu jest normalnie. Sklepy zaopatrzone choć na środki dezynfekcyjne nie patrzyłam. W pracy mam ile potrzebuje a jestem przeciwnikiem panikowania. Grypa jak grypa, kilka procent może mieć obsturacyjne zapalenie płuc. Każda grypa może mieć powikłania i na każdą można umrzeć, ta ma tylko cięższe powikłania. Dotyczy to osób słabych i chorych, podobno 2% chorych ma tę powikłania
  9. W dzisiejszej młodzieży najbardziej denerwuje mnie to że już do niej nie należę.
  10. Myślę że te ogołacanie półek sklepowych to efekt domina. Kilka osób zaczęło i kolejni widząc to też wykupują towar. Bez sensu. Ale tak to działa.
  11. Podobno wychowaliśmy się w świecie "uważaj" a żyjemy w świecie "zaryzykuj" więc cokolwiek nie zrobisz będzie dobrze.
  12. Ja tam nie grzeszę niestety
  13. Chodzi o bardziej chłonne pieluchomajtki ? To przecież dla wygody obu stron.
  14. @Marta B miałam kilkutygodniowy epizod diety ketogennej i też używałam mąki kokosowej. I lepsza jest mąka migdałowa, nie sprawia że wszystko jest jak trociny
  15. Rozwiń temat bo nie zrozumiałam
  16. @Baśka powtarzająca się @Mirelka1965 wredne małpy jesteście. Telefon mi podmienił a ja nie zauważyłam Dostałam za to po nosie od dwóch @
  17. Coś w tej aurze jest takiego. Dwa dni budzę się o wiele za wcześnie. Wczoraj dostałam a dzisiaj już mi się nie udało. Nic to. Jutro będzie lepiej.
  18. Maria Jolanta

    Pochwalijki

    Raczej zakupowym wariatem Ja mam odwrotnie. Biorę do przymierzalni sporo rzeczy a jak przymierzam to nie kupuję. Szkoda że na wieszakach lepiej wyglądają niż na mnie
  19. Dobrze że się poprawiłaś bo wszyscy wiemy do czego muchy się zlatują
  20. Mnie się to skojarzyło z dziurami w pociągach. Tymi w kibelku
  21. @LACH daleko nim nie zajedziesz. Do pierwszej kontroli drogowej bo nie ma pasów bezpieczeństwa
  22. Wróćmy do tematu wywiadu. Myślę że na ileś tam osób które się odezwą i porozmawiają przez telefon, część od razu odpadnie. Pewnie z kilkoma zostanie przeprowadzony wywiad ale nie wiadomo co i czy w ogóle znajdzie się to w zmontowanym materiale. Bo montażem można zmienić sens wypowiedzi, złagodzić lub zaostrzyć. Mnie by piorun strzelił gdyby ktoś wybrał z mojej wypowiedzi część i wyszłoby nie to co chciałam przekazać.
  23. Żabami za oknem wali a tu do pracy trzeba jechać. Kwitną już wiosenne kwiaty a za oknem jesień. Ja chcę słońca !!!!

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...