Maria Jolanta

Prawdę mówiąc mam w planach na przyszłość właśnie popracować dla agencji niemieckiej właśnie z niemieckim ubezpieczeniem. Tylko języka muszę się nauczyć bo na razie jestem za słaba. To trochę na zasadzie dywersyfikacji, wolę mieć nawet dwie malutkie emerytury ale niezależne od siebie. Nigdy nie wiemy co przyniesie przyszłość. Można zadecydować że niemiecką emeryturę przejmie polski ZUS i będzie wypłacał jako jedno zwiększone świadczenie, albo wybrać niemiecką emeryturę. Wiadomo że firmy czy to polskie czy niemieckie zatrudniają nas nie dlatego że mają dobre serduszka ale dlatego że na nas zarabiają. Trzeba tylko szukać takich które traktują nas jak ludzi a nie jak przedmioty.

@Łukasz już w domciu jesteś ???

Niedługo połowa opiekunkowa będzie się urlopować. Co poniektórzy w Polsce a inni w pracy. @kinga - pustych dróg życzę.

Zlecenie nie podlega pd kodeks pracy i nie chroni zleceniobiorcy tak jak pracownika. Firma nie ma obowiązku zapłaty za zlecenie najpóźniej do 10 dnia następnego miesiąca.

Do dyspozycji opiekunek są pokoje..... Wydaje się że to dobra oferta, ale dziwne jest te 1600 brutto i nie podają czy jest lift.

Witam z rana. Chyba zaczynam się nudzić....

Przypomniało mi się jak Niemcy nie mogli uwierzyć że u nas Dzień Matki jest 26 maja a nie jak u nich 14 maja.

No to super. Ważne że i podopieczna i rodzinka są zadowoleni, pranie co prawda samo się nie zrobi ale skoro do tej pory dawałaś radę to i teraz dasz. Ja lubię prać, lubię tą satysfakcję jak zdejmuję czyste pranie i układam w szafach.

Do jedzenia najlepiej zakładać fartuszki, zabezpieczają ubranie w znacznym stopniu. Takie wieczne przebieranki są jednak męczące dla niej...

A ktoś wie może kiedy Blondyna zjeżdża ? Agencja ją wkurzyła więc pewnie niedługo.

Łukasz, dobrze że wziąłeś tą dwudziestkę, mogłoby być mu przykro gdybyś odmówił... Ale na taką fryzurkę muszę jeszcze poczekać bo ścięłam się dość krótko, mów mi Bob.

Jak byłaś prywatnie to nie jesteś związana z żadną agencją a jest ich mnóstwo, pisz na maila z zapytaniem, pewnie któraś ma zlecenie w okolicy. Albo spróbuj dać ogłoszenie do lokalnej gazety....

No, dzwonię o mówię że jestem gotowa do wyjazdu a oni szukają.... A w ogóle to już się umówiłam że jak wrócę z kolejnego zlecenia to znów poddam się testowi niemieckiego bo umiem o wiele, wiele więcej niż przy pierwszym sprawdzaniu. To może i więcej zleceń będzie i pewnie troszkę więcej pieniążków.

No, pora się zbierać do fryzjera i na bóstwo się zrobić. Może też zacznę się rozglądać za spadkiem ?

Czyli pogdlądaczka jesteś Ja teraz jestem od kilku dni w PL i też mam zamiar na początku czerwca wrócić do pracy. Kasa się kurczy ale wnuczka się cieszy z domowych obiadków.

Tylko w tym roku czy od roku ? Witaj, tu znajdziesz nie tylko oferty pracy i rady ale też miłą odskocznię od trudnej pracy.

Masz balkon ? Bo jeśli tak to zmień pościel rano i tą brudną od razu wypierz i powieś na słoneczku a wyschnie w kilka godzin. Jak jest taka do niej przywiązana to powiesz że skoro ją tak bardzo lubi to zmienisz z powrotem na tą ulubioną.

Ja po prostu zmieniałam pościel po cichutku a jak ktoś pytał to mówiłam że już dwa tygodni minęły i była pora na zmianę pościeli. Potem się przyzwyczaili ale i tak zmieniałam jak byłam sama w sypialni bo były protesty że jeszcze czysta i jeszcze nie czas... Ale w sumie lubili czystą pościel jak już zmieniłam.

Podobno najlepsze są te banany na których pojawiają się już czarne kropeczki. Kropeczki a nie czerniejące plackami banany. Dodam tylko że dla cukrzyka są niewskazane bo natychmiast podnoszą i to znacznie poziom cukru we krwi.

Mam umowę z inną agencją a warunki takie same. Coś mi to reklamą trąci

Wiedziałam że Metallica umarłego nawet na nogi postawi.

To zbyt łagodne....

Wystarczy że popatrzy, od tego nie przytyje.

Dla mnie to jak jakaś teoria spiskowa.... czarna lista, czarna teczka i czarne charaktery. Oj, zagalopowałam się z tymi charakterami.