Skocz do zawartości

Maria Jolanta

Usunięty
  • Postów

    10048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez Maria Jolanta

  1. Skopiowałam z FB. ‎Wiola Kowal‎ do Rozmowy - Praca i życie w krajach europejskich 45 min · Czesc! Nie chce nikogo urazic tym postem ale gotuje sie we mnie jak czytam niektore komentarze na temat pracy opiekunek!!!! Zycie w Polsce nie jest latwe jak wiekszosc z nas wie dlatego uciekamy z roznych powodow - przewaznie finansowych do Niemiec i innych krajow za praca! Oczywiscie wiekszosc z nas- poczatki bez znajomosci jezyka, zagubienie, tesknota za rodzina itd! Podejmujemy prace za 1000Euro jedzenie i spanie za darmo, przeliczamy ze to 4000zl i w zyciu z moim wyksztalceniem( o ile je mamy) w Polsce bysmy tego nie zarobili! Z dnia na dzien jestesmy madrzejsze, zapisujemy sie na rozne portale na Fb bo wieczorami nam sie nudzi i mamy w koncu kontakt z opiekunkami- mozna wymieniac sie doswiadczeniami problemami.... i informacja o zarobkach! Nagle okazuje sie ze inni zarabiaja wiecej, coraz czesciej czytamy w internecie komentarze ze My opiekunki jestesmy wykorzystywane przez Firmy, rodziny niemieckie i wogole wszystkich naokolo! Zaczynamy szukac lepiej platnej pracy, dostajemy 1300 Euro jestesmy z siebie dumne ze z moim komunikatywnym jezykiem"" ja byc, ja chciec" mamy w koncu wiecej! Wchlaniamy jak gabka informacje z internetu i stajemy sie takie same jak te inne jadowite zmije ktore nasmiewaja sie z opiekunkek ktore pracuja za 1000 eu mimo ze same nie maja duzo wiecej! Przychodzi moment ze jestesmy juz tak dlugo na stelli ze chcialybysmy w koncu pojechac do domu ale..... nie pojade bo przyjedzie inna i bedzie siedziec niewiadomo ile zabierze mi miejsce itp! Zostajemy... czesto siegamy wieczorami po alkohol bo nie dajemy juz rady, nie jestesmy juz tak flexibel jak do tej pory, podopieczni staja sie malo wazni dla nas, wmawiamy sobie ze i tak maja demencje i nic nie wiedza! Kazdy dzien dla nas jest taki sam- stajemy sie Autystami robimy i mowimy codziennie to samo przez kilka miesiecy! Przez ten czas, te kilka miesiecy posplacalysmy dlugi w polsce, wyslalysmy dzieci na studia, wyremontowalysmy mieszkanie, mamy co chcemy, nie brakuje na chleb..... mimo tego nadal narzekamy na firmy ktore nas wykorzystuja, na niemcow dzieki ktorym nasza sytuacja materialna sie poprawila itp. Szybko zapominamy o tym ze jeszcze jakis czas temu liczylysmy kazda zlotowke i pozyczalysmy pieniadze na chleb przed wyplata! Powiedzcie mi drogie Panie i Panowie ile musielibyscie zarobic zeby przestac narzekac i doceniac ta prace??? Pozdrawiam i zycze milego weekendu
  2. Zrobiona. Wstawajcie śpiochy. Słoneczko od rana świeci, cieszą się dzieci i ja.
  3. Widać osobistą kulturę skoro w jedynym wpisie na forum od razu lecą inwektywy w stronę pasażerów. Fatalny tekst ! Udawanie klienta jest poniżej krytyki, naprawdę mamy rozum i sami widzimy które wpisy są prawdziwe a które "sponsorowane"... Rodzaj konta : Przewoźnik. To wiele wyjaśnia.
  4. Bawię się w Penelopę i już trzy razy prułam plecy bluzeczki. Tak sobie patrzę i myślę..... Nie. Nie będę pruła czwarty raz.
  5. No coś Ty ? Mercedesem zasuwa Jeszcze jutro a w niedzielę mam wolne. Chyba się na murzynkę zrobię na leżaczku. Rowerka niet, popsiuty A bauch rośnie i rośnie....
  6. Ja dopiero nauczyłam się jeść spaghetti jak nauczyłam się nie być łakoma i nawijam po 2 makarony tylko. Babcia i tak ma szczęście że ma i Ciebie i bliskich przy sobie. I że jest w domu. Gdyby odeszła to będziesz potrzebny dziadkowi, często jedno za drugim szybko odchodzi
  7. Jest problem. Potrzebna księgowa, biuro i telefon naprawdę czynny. Pod telefonem ktoś z dobrym niemieckim albo przynajmniej kontakt do kogoś z bardzo dobrym niemieckim. Jeśli ma być na poważnie to ktoś musiałby też najpierw sprawdzić miejsce zanim kogoś tam wyśle. Jak znaleźć klienta ? Jak go zatrzymać ? Kto poniesie konsekwencje jeśli klient nie zapłaci albo będzie się spóźniał z płatnościami. Kto poniesie konsekwencje jeśli opiekun nawali albo rodzina go nie zechce ? Kto będzie decydował gdzie konkretny opiekun ma jechać ? Wiesz, jak znam ludzi to każdy będzie wymagał i chciał rządzić.... A w naszej pracy większość czasu spędzamy w DE.
  8. @makaroni, nie masz co się martwić na zapas. Poza tym babcia Ciebie zna a to nieprzeliczalne bo się przyzwyczaiła do Twojej obecności. Myślę że to takie gadanie dla gadania.... Ale sposób znalazłaś.
  9. Witam i po śniadanku pora na . Wiecie, ja nie mam problemu z dostosowaniem się do tego co podopieczni jedzą. Nawet jak wróciłam do domu to od razu kupiłam dżem i miód żeby mieć na śniadanko. Ale jedno MUSZĘ mieć - duuuużoooo kawy.
  10. Od razu przypomniała mi się babcia @makaroni, coś od kilku dni jej nie widzę....
  11. Mam podobne zdanie. Zdrowy małżonek dyryguje a a dodatek strasznie śmieci, wiecznie za nim chodziłam i sprzątałam. Na dodatek miał delikatnie mówiąc liberalne podejście do czystości i cichcem musiałam zabierać ubrania do prania a pościel zmieniałam jak go nie było w domu. Podopiecznej nie dał zmienić skarpetek po kąpieli bo są czyste ( po trzech dniach noszenia ! ), więc wyczekałyśmy na odpowiednią chwilę i zmieniłyśmy na czyściutkie Więcej nie chcę zdrowego dyrygenta !
  12. To ja lepiej trafiłam, w domciu nadal chłodno, sweterek ubrałam. A jak będzie za gorąco to się przemelduję do piwnicy.
  13. Dobrze że babuszka już w domciu, może nabierze apetytu jak tak ją słoneczko przygrzeje ? Słoneczkiem dzielimy sprawiedliwie żeby dla każdego starczyło.
  14. Ja lato zawsze bardzo ciężko w domu przechodziłam. Upał i rozgrzane budynki, zero przewiewu, duchota nawet w nocy do 30 stopni. Dusiłam się latem w mieście a urlop to za mało....
  15. A ja odwrotnie. W Polsce mieszkam w samym centrum wielkiego miasta a tutaj na peryferiach, domek z ogródkiem, leżaczki, trawka, tarasik. Żyć nie umierać. I nawet internet w ogródku mam. P.S. Słoneczko wróciło.
  16. W porządku a jak nie oddasz to Ci chmur nagonię.
  17. Moja córka z "zięciem" jeździli blabla carem ale to oni brali pasażerów. Oglądajcie jakie wymagania ma kierowca i jakie ma wpisy na swoim koncie to wiele wyjaśnia.
  18. Słoneczko już mam. W końcu bo zimno się zrobiło od tej deszczowej pogody. Babcia grzeje się na leżaczku ale w ciepłej bluzie bo nadal chłodno.
  19. Najpiękniejszą wodę widziałam w Plitwickich Jeziorach, widok niezwykły - polecam. http://np-plitvicka-jezera.hr/en/
  20. Dzisiaj jest Światowy Dzień Oceanów, więc proponuję choć wirtualnie sobie pooglądać.
  21. My już po śniadanku. Pora na bo tak każdy dzień się powinien zaczynać.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...