Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Maria Jolanta
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Maria Jolanta
-
Miałam nadzieję że lepiej się czujesz. Tak myślałam o Tobie o o tym jak zniesiesz podróż....
-
O ! @beatrix+ się pojawiła.
-
A mnie się ładuje i ładuje i nic.
-
Tak, według mnie za bardzo lubiłam piwo a teraz mi śmierdzi.
-
Ja śpię jak aniołek. Na pewno na sen nie mogę narzekać. To znaczy że mam czyste sumienie. Kilka lat już nie piję, chociaż czasem żałuję, zwłaszcza jak widzę ajerkoniak. No, może jeszcze dobry koniaczek.... Reszta może nie istnieć.
-
Ja od kilku lat jestem zadeklarowaną abstynentką a jednak miewam sny. Pogoda dzisiaj fatalna, wieje, leje, niby +5 stopni a zimno jak w kieleckim....
-
Ja pamiętam czasem sny ale nie zawsze. Jestem pewna że coś mi się śni ale po obudzeniu zazwyczaj już myślę o kolejnym dniu. Ale niektóre sny mam totalnie porąbane.
-
Nie strasz mnie dietą, będę musiała w łóżku trzymać tonę czekolady żeby ze mnie coś jeszcze zostało. Zmarchy powychodzą i każdy będzie uciekał z łóżka szybciej niż Speedy Gonzales.
-
Nie poczytam. Mam blokadę na wyskakujące reklamy. Zresztą mnie w horoskopie na ten rok wyszło że większość czasu będę się seksiła w łóżku.
-
Wróciłam z miejsca gdzie tyle było deszczu że w ogrodzie zrobiło się na trawniku bagienko. W radio coś mówili że jest 60% więcej opadów niż w poprzednim roku. Ale chyba nie wszędzie bo tutaj trawniczki normalne. A kubły zawsze wystawiam wieczorem poprzedniego dnia. A w ogóle to dziękuję za kawkę i serniczek. Uwielbiam serniczki.
-
Witam porannie. Kawkę już mam w rękach więc mogę zacząć nowy dzień. Mam jeszcze trochę czasu dla siebie bo podopieczna wstaje o 7;30. I to jest tutaj piękne. Śpi od 20;30 do 7;30 a ja mam wolne.
-
Z niemieckiego się nie podejmuję tłumaczenia ale z polskiego na polski i owszem. Miałaś być dłużej a zaraz wracasz, czyli Twój miesiąc jest wyjątkowo krótki. I ustawiam się w kolejce po ten specjalny kalendarz !!!
-
Gliwkuję i gliwkuję i nawet mi się te wpisy pidabahą.
-
Podopieczna m mówiła że dwóch Polaków wygrało skoki ale nie potrafiła powtórzyć nazwiska. Pewnie Stoch i Stoch.
-
Raczej się sfilcujesz.
-
To ja postanawiam zastosować się do horoskopu. Waga w 2018 roku dużo czasu spędzi... w łóżku z ukochaną osobą. Może się to wydawać nieco dziwne, ale horoskop 2018 roku przewiduje w przypadku Wagi niezwykle bujne życie erotyczne. Nie tylko będzie sporo okazji i potencjalnych partnerów, ale też Waga po prostu będzie w tym roku miała większe potrzeby seksualne.
-
Plany mam ale to nie są marzenia. Nawet do swoich planów podchodzę sceptycznie bo może to plany na ten rok a może na następny ? W sumie zadowolona jestem z roku który minął więc następny mógłby być taki sam.
-
Dzień dobry w Nowym Roku. Kawkę sobie popijam, ale niestety bezkofeinową. Takie oszukaństwo !!! Muszę jutro kupić normalną bo ta smakuje ale kopa nie daje.
-
Aż się wzruszyłam wpisem Agi. Piękne plany nie tylko na rok ale na resztę życia. Życzę Ci by było jeszcze piękniej niż sama sobie wyobrażasz. Ja planów nie mam, postanowień też. Co nowy rok przyniesie to się dopiero okaże.
-
A ja idę na cmentarz na spotkanie. Nie ma to jak wesołe rozrywki na wsi.
-
Zaspałam. To niedobrze bo od razu budzę się z bólem głowy jak za długo śpię. Jutro proszę mnie obudzić wcześniej.
-
Może coś z tego wyjdzie. Szykuję się na Sylwestra. Myślicie że fryzurka będzie OK czy też ....owa ?
-
Zawsze skarbonki, czasem jakieś licytacje ale przez internet do tej pory nie...
-
Z jednej strony @Serenity pisze mądrze a z drugiej strony marzy jej się rzeźba z małym dzyndzlem między nogami. A ja już mam pauzę.
-
Majonez też sama czasem robię a ogórki kiszone kupowałam w niemieckim Lidlu.
