Skocz do zawartości

kris

Usunięty
  • Postów

    1925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez kris

  1. kris

    Poskarżyjki.

    Znajomości? No właśnie "Pani Siostro i Opiekunko"...
  2. kris

    Poskarżyjki.

    Rzadko, i raczej w formie żartu. A dziwnym jest mówienie "panie doktorze"? Często im schlebia, że pamiętamy o ich tytułach i zawodach...
  3. kris

    Poskarżyjki.

    Kwestia zwracania się do innych, to kwestia wychowania, szacunku i wielu innych czynników. Zawsze zwracam się do swoich podopiecznych na Pan/Pani, albo jakimś tytułem. Na przykład ostatnio Panie nadkomisarzu, bo taki stopień miał w policji. Mierzwią mnie zmienniczki które podlizują się i mówią po imieniu do 90 letnich podopiecznych. Z dziećmi podopiecznych które były na ogół w moim wieku mówiliśmy po imieniu. Wnuki często też mówiły mi po imieniu, co mi nie przeszkadzało. Takie Pan, Pani do każdego to zaszłości naszego szlachectwa. Proszę mnie tytułować "Pan Opiekun" Jedynie żony podopiecznych to mówiły do mnie "panie Krzysztofie" Czy omie mówili ten Polak? raczej opiekun z Polski. Pracowałem kiedyś u rodziny antysemitów, anty turków, anty emigrantów, anty polaków też. Żona podopiecznego ciągle mnie pytała czy dużo Żydów chodzi u nas po ulicach. Byłem u nich wtedy, gdy były Mistrzostwa Świata w RPA. W niemieckiej drużynie grali wtedy min Podolski, Klose, Gomez, Khedira, Ozil, jacyś czarni też. Typowi Niemcy, aryjczycy w 100%. Totalnie wkurwieni, a ja miałem ubaw!
  4. Miałem piękny sen. Jadę do Niemiec do pracy. 2 tygodnie wcześniej dostałem wynegocjonowaną umowę po polsku i po niemiecku! Dodatkowo precyzyjny zakres obowiązków też po polsku i niemiecku. Szczegółowe informacje o zdrowiu podopiecznego. Uzgodniony czas wolny po polsku i po niemiecku. Uzgodnione warunki socjalne też w 2 językach. I kuźwa sen się skończył. A jak jest na jawie, każdy widzi...
  5. kris

    Poskarżyjki.

    Nic mi się nie pokręciło, jeszcze trzeźwy jestem. Tu gdzie ja pracowałem, niemiecka rodzina dostawała fakturę od polskiej agencji płatną do końca miesiąca. Nam płacili do 15 następnego miesiąca. To że rodzina płaciła haracz Niemcom to sam widziałem. Że polska agencja odpalała haracz to wiem tylko z prywatnych rozmów z pracownikiem polskiej agencji. Fakt, że rodzina podpisywała umowę z niemiecką agencją, ale płacili Polakom na 100% Niemcy byli koordynatorami i stróżami. Prosili nas (Niemcy) by przekazywać im wszystkie nieprawidłowości ze strony polskich agencji - jakieś opóźnienie w wypłacie i takie tam. Twierdzili, że mają możliwości by dyscyplinować polskie agencje...
  6. kris

    Poskarżyjki.

    Masz rację. To ile musi płacić rodzina Słowakom za usługi? @violka dostaje takie pieniądze?
  7. kris

    Poskarżyjki.

    Pracowałem tak, że zmiennik był z innej agencji. Rodzinę to interesowało, bo fakturę płacili raz jednej, raz drugiej agencji polskiej. Rodzina płaciła co miesiąc haracz niemieckiej agencji (wtedy było to 250€) + polska agencja płaciła niemieckiej też haracz co miesiąc (ile nie wiem?).
  8. kris

    Poskarżyjki.

    Pierwszy raz się z czymś takim spotykam, a myślałem że widziałem już dużo. Polska agencja w życiu nie poszłaby na taki układ. Pisałaś jakie pieniądze oferują Słowacy... U nas agencja @PonaCare szuka od 2 miesięcy opiekuna do małżeństwa: jedno leżące, nocki, drugie na wózku inwalidzkim, transfer i takie tam. Świetna płaca - 1300€
  9. kris

    Poskarżyjki.

    A co tak skromnie? Stolik, obrus, zastawa, parasol od słońca. Antipasti na przekąskę... Skoczna muzyka by się przydała... Atmosfera, atmosfera do pracy!
  10. kris

    Poskarżyjki.

    Starałem się zrozumieć Twój poprzedni wywód. Czy Ty i Słowaczka pracujecie dla dwóch różnych agencji? Coś bym napisał, ale nie chcę wyjść na tego, który nie rozumie tekstu pisanego...
  11. kris

    Poskarżyjki.

    I wypłaciłaś sobie godzinówkę i git! Jak Ukraińca sobie nie weźmiesz to tak jest.
  12. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Forumowi koledzy też wysłuchają...
  13. Tyle lat pracujesz, tyle piszesz na forum, a nic a nic nie zrozumiałeś z mojego postu...
  14. I niech tak zostanie na długo...
  15. A nie pomyślałyście żeby mieć dokument po niemiecku żeby machnąć rodzinie przed ślepiami co należy do Waszych obowiązków i jaki macie zagwarantowany czas wolny i kiedy?
  16. Głupoty, jadę Warszawa - Frankfurt am Main. Sindbadem. Wyjazd o 16.00 we Frankfurcie o 7.30. Bilet w obie strony open (karta stałego klienta) to 344,00 złote. Flixbus - wyjazd z Warszawy 16,30, we Frankfurcie o 12,00. Bilet w jedną stronę to 220,00 złoty. W Sindbadzie na komfort nie narzekam! Szybciej, taniej?
  17. kris

    Poskarżyjki.

    Niemka? Normalnie szok... W Niemczech najładniej ubrane są manekiny na wystawach...
  18. To był on. I z jedną oną obrazili się śmiertelnie na nasze forum! Po prostu wyciekła ich prywatna korespondencja, któraś miała za długi język. Facet był w porządku!
  19. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Nie wolno zatykać... Ale kontrolować wypróżnianie można...
  20. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Wyślij mi na priva nazwę tej agencji. Poszukamy, popytamy...
  21. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Adam się pojawił.... Gdzie Cię chłopie teraz zaniosło?
  22. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Nie dyskutujemy o działalności. Co sprawdzała i jak sprawdzała, jeżeli praca była przez agencję? Kiedy można być legalnym, a kiedy nielegalnym?
  23. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Bardzo Ci współczuję z tego powodu! Ale im dłużej pracuję w Demancladii nachodzą mnie smutne refleksje, bardzo smutne. Często jesteśmy w wieku dzieci podopiecznych. Jaką oni mieli młodość, a jaką my? Czy ktoś z nas w wieku 18 lat miał samochód? Czy jeździł po świecie i jego marki przyjmowali z pocałowaniem ręki? Tak wiem, polityka i takie tam. Ale nawet teraz. Glukometr to nie rakieta kosmiczna! 30 lat rzekomej wolności, a popatrzmy na służbę zdrowia. Każdy kto pracuje w Niemczech to widzi. Dorównujemy im chyba tylko cenami! Ech...
  24. kris

    Rozmowa przy kawie (2)

    Skąd Ty to wiesz? I czy my musimy się starać o pozwolenie na pracę? Kto wydaje takie pozwolenie i kiedy? Podeprzyj się jakimiś paragrafami - chętnie poczytam.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...