kris

Nad Bugiem, koło Terespola. Piękne słoneczko i temperatura rośnie. Już jest -7,1

U mnie śnieg za oknem, -7,3 stopnia. Nikt nie drze japy oprócz mnie.

Trzeba korzystać z okazji, żeby nie było tak:

A co! Chociaż wolałbym całe łóżko...

No tak, to daje do myślenia...

Niespokojne sny miała i rzucała się za bardzo w nocy... Kochanek to żaden wstyd, raczej.

Chyba ich za dużo nie żyje. Widać jak Niemcy dbają o swoich obywateli, zawsze i wszędzie. A u nas za pracę kierowcy w milicji zabierają dużą część emerytury.

Kto pracuje w pobliżu? https://turystyka.wp.pl/budzi-sie-wulkan-w-niemczech-jego-wybuchu-powinnismy-sie-obawiac-6348626534372993a

bez komentarza... https://wiadomosci.wp.pl/jest-lista-hierarchow-ktorzy-ukrywali-ksiezy-pedofilow-fundacja-nie-lekajcie-sie-opublikowala-raport-6351891448514177a

Jak jeszcze będzie żyła...

Coś takiego powinni mieć Niemcy na każdej szteli. Żeby opiekun nie żarł za dużo.

Blakniesz, znaczy się...

Ale ona od tej broni sfioletowiała!

Mnie też rozśmieszyło, i to bardzo. Lojalność rekina.

Dlaczego, niestety?

Może wiedzą, a może i nie. Nie bronię agencji...Ja ciągle na moim przykładzie: Akcja z protezą jednej opiekunce wisi i uważa że nie ma o czym mówić, a tym bardziej z agencją, druga opiekunka może po takiej akcji lecieć do kibla i puścić ptaka. A pdp nikt nie wytłumaczy, że robi coś niestosownego. O tym, czy sztela jest ciężka decydują często drobiazgi, nie do zaakceptowania przez opiekuna. Bo przyjmuję, że wiedział o chorobach, warunkach mieszkaniowych, nocnych akcjach i innych podstawowych sprawach. Może dlatego agencje starają się uniemożliwić kontakt ze zmiennikiem, by o decyzji podjęciu pracy decydowała jakaś głupota.