Ł....z

nie wiedziałem, że Blondi, zanim została sztelową, to zrobiła karierę światową. Zawsze wiedziałem, że jest osobą o wrodzonej skromności

Nie wiem, nie dociekam. Mnie interesuje moja kwota stawki wynikająca z umowy, terminowe zasilenie mojego konta w banku i wszystko. Żeby coś jeszcze dopisać w temacie, to ... Raz miałem okazję zobaczyć miesięczny wyciąg z konta podopiecznego, dokonał tylko jednego przelewu z tytułu opieki, do polskiej agencji. Przelał 2000, ja miałem jeszcze stawkę 1150, więc resztą podzieliły się agencje, polska i niemiecka. Ale jak zaznaczyłem, nie dociekam, w jakich proporcjach, to ich sprawa. I tak by nigdy nie powiedzieli.

haha, luttka, u Ciebie brakuje tarki, a u mnie nie było raz deski do prasowania, bo pdp wyszedł z założenia, że jemu nic nie trzeba prasować, haha. A teraz pierwszy raz spotkałem dodatkową deskę małą do prasowania rękawów itp. Z reguły pdp mają kompletne wyposażenie wszystkiego. To tak na marginesie

A już się bałem, że Blondi dziś jakąś ekstrawagancję zrobi, a ja siarę a tu ... zdziwko, haha Ja zagniatam klopsiki, dopieszczone czosnkiem i majerankiem, potem obsmażę i pogotuję troszkę, potem ziemniaki, sałata i ogóreczek. I mam gotowe.

Za oknami szaruga, ale opiekunkowo wstało. Niech kto chętny, spieszy do mnie, mam czym poczęstować Miłego dnia dla zapracowanych, jak i dla urlopowiczów

Życzę miłego wieczoru oraz spokojnej nocy Dla chętnych ale dopiero wtedy, kiedy nasi pdp będą już w łóżkach i grzecznie spać

erika, dobra i miła kobieto, dziękuję za piwko

Majka, dziękuję za

Barrakuda, dlaczego Ty kpisz z luttki? luttka, brawo, że się, angażujesz, ja się angażuję też, jesteśmy pomocni i nie jest to dorabianie jakiejkolwiek naiwnej ideologii, jacy to jesteśmy emocjonalni. Haha, śmiech na sali. Niesienie pomocy chorym i potrzebującym jest bowiem istotą opieki. Też jechałem do osoby, nie tak dawno przesypiającej noce. W międzyczasie okazało się, że potrzebne jest wstawanie w nocy, doszła jeszcze większa demencja. Co mogłem zrobić? Zjechać, zmienić sztelę? Tak, ale nie zrobiłem tego, ba, przedłużyłem sobie pobyt. Już widzę osoby, które od raz składałyby wypowiedzenie. Każdy ma prawo poszukać szteli bez wstawania nocnego i dobrze i koniec tematu. A różnicowanie zaangażowania się w opiekę nad najbliższym w PL a dziadkiem, babcią w DE uważam za niedorzeczne. Pisałem powyżej o istocie opieki i kropka. Zeszliśmy bowiem na inny temat

Ja poporcjuję jednak, bo za dużo nam na jeden raz, a popiekę porcje, każdorazowo, a jabłuszka dla okrasy też opiekę

,Blondi, sorry żartowałem a Ty bidna się napisałaś buziaczki za poświęcenie

luttka, smutne to, co piszesz. Więcej wiary w siebie, właśnie, więcej asertywności. A z firmą wziąłbym rozbrat. Powiedzieć, że za tę stawkę nie będziesz zdrówka tracić.A jutro spokojnie poprzeglądać oferty świąteczne. Dobrze Ci doradzają i Barrakuda i Blondi...Ty i ja mamy podobne, lekkie sztele, poza nocnymi dyżurkami, teraz Ty częściej w nocy wstajesz, a w dzień nie potrafisz się zdrzemnąć. Ja mam ten luksus, że mogę i spać cały dzień. Dziadka, niestety nie zmuszę, żeby na mój rozkaz nie spał w dzień. A wiesz jaki jest mój dziadzia kochany, haha. Buziaczki, noo

Nieśmiertelny Perfect

Och, już po zakupach. Blondi, czy kaczkę wkładasz w całości do piekarnika? A jabłka obok?

Kolejny dzionek na szteli nastał ...Dzień dobry i życzę miłego, udanego dnia

Życzę wszystkim dobrej nocy

U mnie to zawsze albo zięć albo wnuk albo syn grabili i pakowali w duuuże wory, do auta i na wysypisko śmieci . Wiadomo, że do jednego Bio nie zmieści się tyle liści.

blondasku i kruszynko, dla Was, haha jak i dla dziewcząt z opiekunkowa, czy na sztelach, czy na urlopach

i z pochodniami

wiem...a teraz czas iść jakieś amciu dziadkowi podać, miodzik dziś dostanie, ooo. A potem jakiejś muzy poszukać

kruszynko, to konie zaprzęgę i saniami do Ciebie przyjadę z prezencikiem pod choinkę

... nie mówiąc już o ... emocjonku

przeważnie od końca listopada albo początku grudnia do 23 grudnia

luttka, kruszynko, po ćwiczeniach (12 min), chciałem się podnieść, a poleciałem na plecki