Skocz do zawartości

Michał859

Społeczność
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24
  • Żetony

    2,360

Ostatnia wygrana Michał859 w dniu 3 Czerwca

Użytkownicy przyznają Michał859 punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Rodzaj konta
    Opiekun
  • Praca
    Nie szukam pracy

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Michał859

Początkujący

Początkujący (1/12)

  • 1 rok na forum
  • Logowanie [7] Unikat
  • 10 postów Unikat
  • Pierwsza otrzymana reakcja Unikat
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

173

Reputacja

  1. Witaj z powrotem @INEZ Chłopczyk czy dziewczynka?
  2. Niestety od szefowej niemieckiej firmy dalej cisza i już na kontakt nie mam raczej co liczyć. Prosić się dalej i narzucać też nie zamierzam. Także po przyjeździe do Polski za 9 dni wyślę przedsądowe wezwanie do zapłaty i zobaczymy co dalej. Będę informował jak coś się ruszy. P.S- @Kare coś przepadła jak kamień w wodę.
  3. Milena.... Zapytam matki bo pracuje w sądzie od wielu lat. Dzisiaj napisze. A więc tak... Generalnie przegrywający sprawę sądową w procesie cywilnym opłaca koszty sądowe, swojego prawnika a także prawnika strony wygrywającej. Czyli wszystko. Wygrywający natomiast nic wtedy nie płaci. Można wnosić o pokrycie kosztów sądowych przez skarb państwa jeśli strona przegrana udowodni ciężką sytuację materialną. Chyba, że wygrywający wygra tylko częściowo. Przykładowo jeśli ktoś domaga się zapłaty za maj i czerwiec a sąd nakaże zapłatę pracodawcy tylko za maj a zapłatę za czerwiec uzna za bezzasadną. Wtedy liczą wszystkie koszty proporcjonalnie.
  4. Ja w marcu byłem 13 dni na szteli z byłą agencją. I właśnie za tamto zlecenie mi odjęli prawie 500 euro z wypłaty bo nie zgodziłem się na przymus jechania gdzie indziej. Znasz sprawę. Na koniec kwietnia miało być 660 euro a było 172. Aktualnie od początku maja jestem na nowej szteli z inną agencją.
  5. Wiem. Choć kobieta wywarła na mnie wrażenie profesjonalistki, która podejdzie do tego na poważnie. Ale obstawiam, że jednak nie załatwi sprawy. Czekam praktycznie bez nadziei. I tak zresztą jeszcze 13 dni mam związane ręce bo jeszcze jestem na szteli Te umowy są tragicznie formułowane dla zleceniobiorców. My nie mamy np. że za każdy dzień nam się należy powiedzmy 65 euro czy coś. Tam jest, że należy nam się np. 1800 euro za przepracowanie pełnych 2 miesięcy, itd. Chyba nie ma agencji gdzie umowa nie jest anty-pracownicza Kasy oczywiście nie ma
  6. No właśnie mam obawy. Poprosiła aby do niej napisać jeśli nie będzie od agencji sygnału do piątku i wtedy ona ponownie z nimi pogada. Napisałem więc w piątek wieczór i póki co cisza. No ale może coś ruszy.
  7. Napisałem skargę do dużej niemieckiej firmy opiekuńczej która współpracuje z moją byłą agencją polską. Zadzwoniła do mnie sama główna szefowa i założycielka tej niemieckiej firmy. Polka swoją drogą. Podeszła do sprawy na poważnie. Rozmawiała z polską agencją i zapierali się, że wypłacili mi tyle ile mi się należało. Szefowa niemieckiej firmy znowu do mnie zadzwoniła i przedstawiłem dowody, że należało mi się 500 euro więcej. Napisała do nich z prośbą o dalsze wyjaśnienia i mi też mają wyjaśnić szczegółowo dlaczego zapłacili tyle co zapłacili. Jeśli nie będzie odzewu do piątku to mam dać znać tej szefowej niemieckiej strony i ma dalej z nimi rozmawiać. Także zobaczymy co z tego wyniknie. Ale nie popuszczę, jeśli szefowa niemieckiej strony tego nie załatwi to podejmę inne działania.
  8. Niestety jest też wiele osób, które ignorują te ostrzeżenia i jadą przez nieuczciwe agencje. No a potem dostają nauczkę na przyszłość. Co do mojej sytuacji. OPZZ wysłali mi na emaila jakie dokładnie wezwanie do zapłaty mam wysłać do agencji. Bardzo fachowo napisane, z paragrafami, itd. Także polska prawniczka z organizacji zajmującej się sprawami konfliktów z nieuczciwymi firmami zaoferowała przekazanie jej pełnomocnictwa w kontakcie z moją byłą już agencją. Darmowo. Także sprawa w toku i zobaczymy co wyjdzie. Nie należę do tych co machają ręką jak im agencja nie zapłaci. A takich osób niestety jest wiele, co też niestety mocno psuje tą branżę. Spokojnie, są też darmowe porady. Taka sytuacja
  9. Gość Qra- Ja akurat jestem od dawna na tych grupach. Pod jednym z moich postów było ponad 500 komentarzy i ponad tysiąc polubień. Także nie marginalizował bym siły tych grup opiekuńczych. Na jednej z grup opiekuńczych administrator grupy przywołuje nierzadko "do tablicy" jakąś agencję i ta agencja potem się tłumaczy. I proszę też mieć większą wiarę w ludzi. Sporo osób w tym ja poważnie podchodzi do ostrzeżeń na grupach i zapisuje sobie w notesie nieuczciwe agencje. Poza tym jeszcze raz podkreślam... podpisana umowa nie jest świętością wyjętą spod prawa. Już dowiedziałem się, że takie samowolne pobranie przez agencję części wypłaty na poczet jakiejś wątpliwej kary umownej jest niezgodne z prawem. I nieważne, że taką umowę się podpisało. Agencja może na drodze sądowej domagać się zapłaty kary umownej, ale nie może zrobić tego sama! I zapisy w umowie tego nie zmienią.
  10. Przeczytałem cały wątek. Niektórzy z tych użytkowników co dyskutują z Kare to szkoda gadać.... Irracjonalne teksty, bronienie dosłownie przestępczych działań agencji opieki. Dramat.
  11. @Kare Hej, możemy porozmawiać na priv? Chciałem napisać do pani ale ma pani chyba zablokowane otrzymywanie wiadomości spoza znajomych
  12. No właśnie nie potrafię tego zrozumieć. Dla 500 euro stracili rzetelnego pracownika którego zawsze chwalono. Poza tym mogę w internecie w odpowiednich miejscach to i owo napisać na temat tej agencji (a napiszę tylko prawdę!) i z pewnością stracą setki potencjalnych pracowników (no i tak też uczynię). Są grupy na Facebooku gdzie mają po 20-30 tysięcy członków. Także podejście agencji jest dla mnie zagadką. Nawet jeśli nie odzyskam tych 500 euro to stracą na tym sporo więcej niż ja.
  13. Gość Qra- Droga pani... Pracowałem przez tą agencję wiele lat. Byłem chwalony, stos dobrych referencji, często szedłem im na rękę. I po prostu po czasie straciłem czujność. Błędnie zakładałem, że takiego rzetelnego wieloletniego pracownika będą szanować i nie będą robić mu problemów. Ten podły zapis w umowie pojawił się dopiero w ostatniej umowie ramowej z końca 2023 roku. Przyznaje, że podpisałem tą umowę czytając pobieżnie i nie zwróciłem szczególnej uwagi na ten zapis. Oczywiście mój błąd, ale...... Nawet podpisana umowa zlecenie nie jest świętością wyjętą spod prawa. To nie jest wolna amerykanka i tu kodeksy też obowiązują. Nie wolno stosować zapisów niedozwolonych, łamiących prawo i naruszających zasady współżycia społecznego. Bo wtedy sąd takie zapisy może unieważnić. Jeśli okaże się, że ten zapis faktycznie narusza prawo to jak najbardziej mam prawo walczyć o swoje. Nie skorzystam z porady i nie oleje tych 500 euro.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...