Joker

A najgorsze że teraz dawka dzienna wygląda tak do tego stopnia, że rozważam zmianę nika na Gruby Joker a w najgorszym razie Dupek

Heidi ten bohater to walczy i czuje, że jeszcze nie ma kontroli Dzisiaj mecz Obstawiamy? :

Nie mam żadnego cuda ale fajne teraz te możliwości...

Warzywo znaczy się, że ten senior :))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Może jakaś kategoria?

gorzej jak Cię prądem potraktują Witajcie!!! Kawę stawiam i jutro rano pogadam! Dokładnie stawiam pięć bo tyle gifach jest Chwalę się!!! Dzisiaj zaczął się 56 dzień bez sami wiecie czego!!! Nie gram bohatera bo łatwo nie jest. Miłego!

Hej. Nie potrzebujesz kupowania żadnego hostingu o ile nie chcesz więcej niż jednego konta pocztowego! Wystarczy że w jednej z dużych firm kupisz domenę wraz z kontem pocztowym i masz swoją pocztę co za pierwszy rok to koszt kilku złotych ale następny to już może być i ok. 200 rocznie czyli ok. 16 złotych miesięcznie. 1. Znajdź wolną domenę. Idealna poczta to [email protected] czyli potrzebna domena ze swoim nazwiskiem lub coś fajnego. 2. Domenę zarejestruj tam gdzie masz bez hostingu obsługę jednego konta pocztowego. Ciesz się własną pocztą!

@INEZ @adamos6 Pisali tutaj. Żetonami obstawiasz loterię albo blackjacka. Ja gram w blackjacka ale spadłem z wysokiego drzewa i mi nie idzie. Na start jest 200 żetonów i każdego dnia za zalogowanie się 20. Mam zero i nie mogę się odbić. https://opiekunkaradzi.pl/blackjack/ - tutaj jest stół BJ i możecie obstawiać swoje żetony. Brawka!!! Powodzenia i ekfektów z pracy Witajcie! Kawa czy herbata?

Diabeł

Zostawiam Was z Mori. Rośnie nam pokolenie talenciaków...

Cześć, dzień dobry!!! Dzisiaj 35 dzień bez sami wiecie czego :))) Są momenty, że ciągnie i to nie jest przeciąg... Wszyscy już słyszeli Mori? Nie sądziłem, że Podsiadło mnie jeszcze tak bardzo zaskoczy. Warto posłuchać... i spojrzeć w górę, na naszych... Przed chwilą przegrałem 80 żetonów. Lipa. Admin daj Pan więcej żetonów bo teraz to więcej nerwów niż zabawy. Miłego dnia!!! Dla kawoszy kawa, dla herbaciarzy herbata a dla pozostałych drink.

sam czekam, bo wszystko przewaliłem i nie mogę się odegrać od tygodnia. Za 1 logowanie dziennie to na pewno, ale nie mogę złapać o której godzinie i tylko 20 żetonów.

@Patrycja781 co u Ciebie? Ogarnęłaś niemieckie warunki i oczekujesz na dobry efekt ;)? Co u reszty? U mnie za dwa dni będzie MIESIĄĆ bez papierosa! DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM za miłe słowa i trzymanie kciuków. Jutro coś skrobnę na miesięcznice w klubie który miał być blogiem A może bym tak celebrował miesięcznice? Nie, to zły pomysł... DOBREJ NOCY

Lipa, trafiłem tylko 2 a za to nic nie ma. W balckjacka przewaliłem masę żetonów i teraz nie mogę się odegrać. Wrrrrrrrr Zapaliłbym normalnie, ale nie palę od 3 tygodni i nawet tu mnie nie złamiecie!

Amaranta hej, ale tak na poważnie - przeszkadza Ci zapach papierosów osób palących? A mąż nie pali? Nigdy o tym tak nie myślałem. Hej wszystkim. @Patrycja781 Ważne, żeby był dobry efekt Fajnie, że działasz!!!

Szkoda. Ja wiem jedno, że kolejny raz tego przechodzić nie chcę, ale ja też już raz wróciłem więc wiem o czym piszesz. Dodałem w klubie link do audiobooka. Przesłuchałem do połowy, ale zacząłem słuchać 2 albo 3 dni po rzuceniu... tak więc liczę na podtrzymanie

Ja przewalam wszystko w blacjacka https://opiekunkaradzi.pl/blackjack/ Radzę nie próbować, bo wciąga jak fajki... To już zleci!!! Nadal nie palisz?

Ale przyznam, że w aucie czuję nieprzyjemny zapach taki sam jak w popielniczkach gdzieś u znajomych i nie wiem czy tak niepalącemu pachną papierosy czy tylko komuś kto rzucił i czuje podwójnie.

Jurek żartowałem. Nigdy nie rzucę kamieniem w palaczy, nigdy :)))))))

@Amaranta Ty nie obrażaj NIEpalaczy. Brzydzę się dymem tytoniowym. Jak bym mógł to wsadzałbym palaczy do więzienia. :)))) A tak na poważnie to dzisiaj 16 dzień bez Nie jest łatwo ale trwam. Przychodzę tutaj zabić nudę i wydać trochę żetonów na blackjacka, ale już wszystko przewaliłem Jak już wrócę do siebie to Was tu rozkręcę. Na teraz jeszcze źle to znoszę i jestem kawę proszę i dalej niepalenie znoszę...

To w kieszeni zostanie po dzisiejszym dniu 100. Sporo!!! Współczuję tym co palą we dwoje. Już sobie obiecałem, że jutro zamiast tradycyjnego obiadu wjedzie za tę kasę kubełek KFC. Tyle piszą o nagradzaniu się więc to zrobię :)))) Ta noc był łatwiejsza, bo zmęczenie już nie wybudzało tylko spałem jak kłoda. Rano mózg już się przyzwyczaił, ze paleniska nie będzie to i nie wybudzał skoro świt, a nawet po przebudzeniu pozwolił jeszcze godzinę się przespać. WOW! Do tej pory wstawałem o 6 i leciałem na fajeczkę czy to w Polsce czy w Niemczech. Mam wrażenie, że do popołudnia było trochę lepiej, bo już nie ma wahań temperatur a i ciśnienie się uspokoiło chociaż wyczuwam jeszcze lekki szok. Od 17 wszystko mnie już irytowało. Dopiero dzisiaj założyłem tutaj tematy i opisuję co i jak się dzieje. W każdej wolnej chwili słucham audiobooka Carra i chyba nie jest za późno, bo nadal nie palę. Mam dużą nadzieję, że jutro będzie już lepiej i te wszystkie opisy w internecie nie będą dotyczyły mojej osoby czego i Wam życzę. Szósty dzień przed nami.

Witajcie, o 19 stuknęło 7 dni. Oświeciło mnie, że założyłem klub zamiast bloga Dzisiaj dobry dzień pod kątem fizycznym, wieczorny spacer przyniósł jedynie lekkie zawroty głowy, ale coś czuję, że teraz będzie walka z samym nałogiem, psychiczna. Ciągnie bardzo. Z plusów: candida języka po rzuceniu palenia poszła sobie i nie wróciła. Super!!!! Dla samego tego było warto! Teraz walczę z odruchem i chęcią zapalenia. Podjadam dużo, słodyczy też sobie nie żałuję, bo coś od tego życia przynajmniej teraz muszę mieć :)))

Witam i mniej zdycham Została już tylko wybuchowość, którą tłumię, żeby tylko nie odbijało się to na bliskich, bo robi się z tego cyrk. Chodzę taki nabuzowany i mam wrażenie, że wybuchnę. I to dosłownie odczuwam jak parę w głowie. Ciśnienie? Nie mierzę, bo to zawsze dodatkowy stres i unikam takich zabaw jak tylko mogę. Gdyby nie to... Jutro 7 dzień. Tydzień. Cały czas słucham audiobooka, ale złapałem autora na jednej poważnej nieścisłości. Sam audio dobrze napisany i z każdą minutą przekonuje do rzucenia, ale bez wsparcia rzucającego sama książka nie pomoże. 6 dzień czyli 120 zł w kieszeni. KFC nie wjechało, ale i tak nie było zdrowo. Przez jakiś czas mi można! Kto bogatemu zabroni? Na forum Amaranta też podzieliła się swoimi doświadczeniami. Fajnie, bo dobrych przykładów nigdy za wiele. Człowiek taki mądry a przy tym nałogu czuje się głupi, niemądry, śmieszny...

Nie nadajesz się... Normalni ludzie się nie nadają. Tu potrzebne bawoły które lubią być wykorzystywane. Nos do góry! Problem nie leży w Tobie!!!

@Amaranta Gratuluję!!! U mnie to jakiś cyrk, bo za pierwszym razem było spokojnie. Kobiety Tylko mi nie mów, że gdyby było niekorzystnie to paliłabyś nadal Dzięki wszystkim za kciuki, ale nie róbmy szopy. Piszę bardziej dla innych. Jutro SIÓDMY dzień

To dotąd był najtrudniejszy dzień, żeby nie sięgnąć. Plus jest taki, że ci zwyczajnie szkoda tych poprzednich dni. Może pojawia się jeszcze większa nerwówka. Noc jak w 3 dniu.